Faceci, zerwaliście kiedyś z kobietą i żałowaliście tego?

?

??

uhm... zerwalem z zona dla kochanki a ta nie chce prac moich skarpetek

??

nie będzie żlałował i nie wróci nie łudź sie

Ja jestem autorem facetem i żałuję ale się boję spróbować znowu i chciałbym zapytać innych czy tak mieli i czy dały szansę.

Ty sie nie bój chlopie, tylko probuj, bo bedziesz zalowac pozniej. Jak sie znowu nie uda, to trudno, ale w brode nie bedziesz sobie pluc. Jak kochasz, to dzialaj. Nie rozumiem tych dzisiejszych facetow..

Boję się, że mnie odrzuci i, że potem będę bardziej żałował.

a jak nie kochasz, to d**y dziewczynie nie zawracaj.

Kocham bardzo.

a co Ty taki strachliwy. Namieszales, to teraz naprawiaj. Troche sie pewnie na poczatku podąsa, przeciez nie rzuci ci sie w ramiona od razu. A Ty - bedziesz musial sie bardzo postarac. No chyba, ze Ci sie nie chce starac i szkoda Ci energii, to wtedy oznaczaloby, ze ci nie zalezy i glowy dziewczynie nie zawracaj. A w jakich okolicznosciach ja rzuciles? Zrobiles cos zlego?

oj jaki biedulek, boi sie ze go odrzuci i bedzie jeszcze bardziej zalowal....czego bedziesz bardziej zalowal???????cioto jedna, nawet jesli by cie odrzucila to znowu uderzasz, odrzuci 2 , 3 , 4 raz, uderzasz do upadlego, gdzie sa ci prawdziwi faceci , zdobywcy??? ciota zostawila kobiete i teraz boi sie ze jak bedzie chcial wrocic to ona go odrzuci, oj jaki biedny ciotowany kapec....porazka normalnie, a moze ty gej jestes??

Tak. Myślałem że nie da mi szansy, ale matka mnie namówiła bym spróbował. Trudno było, ale warto

Zerwałem, bo była codzienność, problemy, ale wiem, że ją kocham.

Kilka razy mi się to zdarzyło. Żałowałem ale szybko mi przechodziło.

Słyszałem, że bardzo to przeżyła. Kilka dni po zerwaniu napisała mi, że o mnie myśli, a ja nic nie odpisałem. Nie wiem jak to naprawić.

A mi nie przechodzi i wiem, że ją kocham.