PODERWALAM FACETA NA ULICY

Wam też się kiedyś udało? Próbowałyście? Idać chodnikiem zobaczyłam że idzie fajny mężczyzna, podeszłam do niego i zapytałam gdzie jest bankomat, wskazał mi gdzie, poprosiłam czy może mi dac rade czy dobrze mi w tej fryzurze czy zakrecić mam włosy, on sam poprosił mnie o nr telefonu.... kurcze próbowałyście coś takiego, bardzo się bałam ale co tam raz się żyje może powtórze takie coś jutro......

gratuluje odwagi

hahaha kolejna bajka

brawo za odwage ! kobiety nie potrafia podrywac ale widac sa wyjatki !

nie daje wiary!

to ciekawe bo w kwietniu tez do mnie podeszla kobieta ładna, zgrabna, pytała gdzie dojść w jakies miejsce, wytlumaczylem jej, patrzyla sie usmiechala i tez cos co sadze o jej stroju czy jest wystarczajaco elegancki ale nie zalapalem ze to moze byc podryw

ale to zadkie przypadki musiales sie naprawde spodobac !

ale jak tak z marszu do niego podeszlas czy zbieralas sie?

sądze że kłamiecie

coz, pewnie zauwazyl ze jestes strasznie zdesperowana, ale kazdy orze jak moze :P

hey jak tez podobnie probowalem kiedys ale nie udalo mi sie

głupie, przeciez co t wym zlego ze dziewczyna ma inicjatywe trzeba miec odwage, a co sie powie to raczej malo istotne liczy sie efekt A autorka go ma W PRZECIWENSTWIE DO CIEBIE I TWOJEGO BRATA

ktora kutwa kasuje posty? co prawda w oczy kole maszkaronie?:D

a jaki post skasowala?

Rzeczywiście z***biste! Już lepiej od razu poprosić o numer, a nie pytać czy lepiej w lokach, czy w prostych. Zastanówcie się przed powiedzeniem takie burackiego tekstu sto razy. Jakbym była kolesiem to popłakałabym się ze smiechu.

Brawo dziewczyno!. Mówię Ci to ja, też dziewczyna. Dlaczego wypada tylko facetom podrywać. My też próbujmy. Oni na to czekają również. Proponuję, żeby inne się wypowiedziały jak one to robią, oczywiście te, które to robią!!

I jeszcze. Jakby facet był normalny i miał poczucie humoru, to doceniłby odwagę i

... to doceniłby odwagę i inicjatywę.

Piszcie Laseczki, piszcie!!

pwnie zadna nie podrywa

to ciekawe bo w kwietniu tez do mnie podeszla kobieta ładna, zgrabna, pytała gdzie dojść w jakies miejsce, wytlumaczylem jej, patrzyla sie usmiechala i tez cos co sadze o jej stroju czy jest wystarczajaco elegancki ale nie zalapalem ze to moze byc podryw loppppppp To dopiro pustak nie obczaił że go laska rwie!

chyba czesciej faceci podrywaja, ale tez bym chciala tak sprobowac jakos sie boje ale chce bardzo

Można też sprowokować. Ja tak kiedyś zrobiłam. Byłam z dwiema koleżankami w klubie, no i jak zaczęli grać coś szybkiego, to oczywiście we trzy ruszyłyśmy na parkiet. Ja jak usłyszę muzykę, to jestem straszną wariatką (żeby nie było-bez żadnych procentów). Czuję muzykę i już!! I wtedy jakiś facet podszedł do mnie i mnie poprosił. Już jakiś czas się spotykamy. Później zapytałam się dlaczego to właśnie do mnie podszedł? Bo się wyróżniałam. No i suuper!! Dawajcie dalsze przykłady!!

up!

No Lask, pchać temacik do przodu!!

No Laski, pchać temacik do przodu!!

ja sie patrze na facetów i puszczam im oczka, usmiecham sie do tych co mnie ineresują, ale bez efektu sa niesmiali

A moja koleżanka zagląda im w oczy z czarującym uśmiechem. Działa!!

jechałem windą z 8-ego piętra,kobietka około 30stki. Ja jestem parę lat staszy. Na dole byliśmy ustawieni na kawę. A zaczeło się od tego żeby ten telewizor który wiozłem nie upadł jej na palce. Zażartowałem że takiej kobietce to i odszkodowanie nie szkoda by było zapłacić. Ona na to że kawa by wystarczyła. Ja na to że kawe to chętnie z nią wypiję i bez upuszszczenia tego telewizora na nogi. Ona i owszem,czemu nie. No i pojechaliśmy na kawe. Do tej pory już trochę tych kaw było. Nie tylko kaw.

ściema