PODERWALAM FACETA NA ULICY

Dalej dziewczynki!! No co jest? Żadna nie podrywała?

Nieeee! No gościu! po prostu suuuuuuuuper!!

ja nie podrywam a chciala bym ehhh takie zycie

za to ja zostalam raz poderwana, podszedl do mnie facet i poweidzial ze mu sie podobam byl fajny wymienilismy sie numerami ale nie zadzownil

no ale z tą windą to tej kobietki duża sasługa. Inaczej sam bym nic nie zrobił

ale jakoś nie są skorzy do konaktu ze mną może jestem nie za ladna generalnie usmiecham sie do nich i ogladam za nimi na ulicy, jak mi sie podoba np facet to latem przechodzac obok niego zsuwam z nosa okulary i usmiecham sie albo sa niesmial

No już muszę się wylogować, a Ty się martw, tak jak napisałam.

poderwać, tzn zadna kobieta, ale brawo autorce sie nalezy

tak mysle

ja chce byc tak podrywany!!!

blefffffff nie wierze w takie rzeczy

do poderwij mnie. Nie wierzysz? Twoja sprawa

łeeeeeeeeeeeee bezwstydna to faceci powinni do ciebie podbijac

zdarzyła mi sie przyjemna sytuacja nei wiem czy to byl podryw zaplaonwany czy tak wyszlo, facet pytam sie mnie kiedys jak dojsc do pkp, mowie ze to prosta tam i siam, gadamy chwile sympatyczny koles, usmiecha sie ja tez, w konu odchdzi mowi do widzenia, ale za 30sekund wraca podbiegajac mowi ze sie wsydzi ale podobam mu sie, przebój roku, pomimo to ze niski tak z 165 ja mam 170, ale umówiłam sie z nim czekam na weekend na spotkanie w piatek takze panowie i panie podrywajcie to nie ma znaczenia czy facet czy kobieta zainicjuje, w najgorszym wypadku powiedziala bym mu ze mam chlopaka, ale jest uroczy

trudno w to uwierzyc ze laska ot tak zaczepia faceta

kurcze chcial bym miec tyle odwagi co ty

Nie mam tyle odwagi ale raz zaczepiłem dziewoję częstowałem czekoladą pod Biedronką:) było zabawnie http://cur.lv/1983f

i co dala ci nr telefonu? bylo cos dalej czy ne chciala?

podbijam temat

i tak nobla nei dostaniesz

dziewczyny co jest nie podrywacie?

podbijam

nikt nic nie poderwal........

nie

No, może jeszcze ktoś coś?

ostatnio uciekalem przed jedna ... :-D

ja probowalam twom sposobem dzis rano al nei zorientowal sie ze to podryw chyba byl niesmialy, ale cos wyczul trzeba chyba dawac bardziej sygnal ze to podryw

podbijam nie podrywacie?

Hej! Od momentu mojego pierwszego sukcesu, dalej próbowałam podrywać facetów idac do pracy na ulicy zagadujac w tramwaju, chociaż po 1 sucesie przyszło pasmo niepowodzeń (nie wiem czemu), działałam dalej i nagle znów zaczeło się dziać 1go dnia poderwałam 2 facetów, następnego zagadałam do faceta, wychodząc z tramwaju który szedł w ta samą strone, wczoraj poderwałam męzczyzne który czekał na kogoś na skrzżowaniu pytając gdzie jest bankomat, łąpie wprawe i idzie mi świtnie zawze warto zagodać często nic mi się nie udaje ale nawet jak na tydzień poderwie 2, 3 , 4, 5 facetów to jest to lepsze niż nic dużo zagaduje do mężczyzn tak na prawde żadko który kontynujje flirt ale tak jak mowie 2, 3, 4... itd na tydzień to lepiej niz 0/tydz

naprawde podrywasz facetow i zagadujesz do nich?