Mężczyzna ginekolog - jak myślicie dlaczego ?

zawsze mnie to zastanawiało

no właśnie przeciez przychodzą do niego też starsze kobiety i musi to wszystko oglądać ... chyba że ma na drzwiach tabliczke ,,DO 30 ROKU ŻYCIA '' :) no i jak musi się czuć jego żona ...? czy on wogle nie ma dość zaglądania ,, tam '' ciekaweeeeee

Dla pieniędzy. Nie interesuje go kto przychodzi.

nie wiem, ale ja niewyobrazam sobie isc do babki, serio:D, od x lat chodze do faceta

Kasa tylko i wyłącznie. Wy myślicie że jak do niego chodzą stare baby z pomarszczonymi c****i albo młode z bliznami / grzybicą/ upławami to jemu jest przyjemnie wąchac te smrody?

a zastanawia mnie to jak czuje się żona ginekologa , ja chodze do takiego , który ma gabinet obok swojego domu , mam wrażenie że jego żona zabija mnie wzrokiem :)

taaa jasne:D taka laska z ciebie,ze ho ho:D

jestem raczej przeciętna , hhah, ale ze względu że długo nie mogłam zajsc w ciaze chodziłam do niego nałogowo, w ciąży tak samo co chwila do niego latałam :) może żona myślała że mi się spodobał hahha

Sam fakt że masz c**ę i ją pokazujesz lekarzowi jeszcze nic nie znaczy. Nie ty jedyna, taki widok szybko się nudzi, co innego jak rpzyjdzie piękna pacjentka to wtedy gin patrzy w twarz a nie w krocze.

niewyobrażalna dla mnie sprawa iść do faceta, mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała. w sumie nie wiem, chyba jak będę w szpitalu nieprzytomna z czymś tkwiącym w macicy to będzie mógł mi tam zajrzeć. rodzić nie zamierzam. a czemu wybierają? z***biście płatny zawód, poza tym tak jak się spytać: facet kardiolog - dlaczego? a tak pomijając kwestie wstydu, to nawet na zwykłą rozmowę nie chciałabym iść, nawet jakbym się przed nim nie wstydziła, to mi się wydaje, że kobiecie jest to bliższe przecież, nawet jak mają taką samą wiedzę. ze swoich wszystkich ginekolożek jestem zadowolona mimo, że za każdym razem jest to dla mnie ta sama masakra, ale nie jest to ich winą.

Ginekolog - dla pieniędzy :) Żona czuje się fantastycznie :):):)

Kiedy wybieraja specjalizacje to sa mlode lepki, wiec na pewno chca sobie popatrzec. No a jak juz wybierzesz specjalizacje to ciezko zmienic, bo trzeba zaczynac od zera. Ja tam do facetow chodzic nie lubie i widze w nich zbokow :/

ja to sie dziwie , że jak on sie tak napatrzy to jeszcze mu sie chce , może to sami impotenci :)

u mnie w miescie w latach 80tych byl taki gin, wszystkie go chwalily i biegaly namietnie. Och jaki to byl fantastyczy lekarz, jak badal delikatnie i piersi tez badal. Lekarz marzenie..... tylko ze wcale nie byl lekarzem hehehehehehe

ja od 17 roku życia chodze tylko do ginekologów facetów nie wyobraam iść do babki wiem jestem dziwna ale według mnie to jakoś lesbilsko bym się czuła

fakt faktem, baby w necie się strasznie jarają ginami-facetami, nie chodzi o kwestie zdrowotne, ja jak się dowiaduję, że jestem zdrowa to tak o tym nie piszczę. na miejscu ich facetów kontrolowałabym częstotliwość takich wizyt.