jak poznać ze dziewczyna coś do mnie czuje.

Siemacie, mam takie dylemat.... otóż od dłuższego czasu zastanawiam się czy dana dziewczyna coś do mnie czuje. Zawsze gdy paczką się spotykamy ona się do mnie klei, łapie mnie pod rękę i w dodatku gdy późnym wieczorem się rozchodzimy zawsze chce żebym to ja ją odprowadził. W dodatku używa zdrobniale mojego imienia. Nie ukrywam, że mi się podoba ale jestem z tych "nieśmiałych" nie wiem jak zagadać itd. ( chociaż słyszałem, że dziewczyny lubią moje towarzystwo ) Poradźcie mi coś bo zaczynam wariować :)... I proszę na poważnie, żeby to była luźna dyskusja ale bez przegięć..

z szajbusami cieżko porozmawiać,nie wiem jak u ciebie

"z szajbusami cieżko porozmawiać,nie wiem jak u ciebie" Co mam przez to rozumieć..

Dziewczyna jest Tobą zainteresowana. Badź sobą i się nie krępuj.

Jak dziewczyna jest zainteresowana to robi tak: układa palce w znak wiktorii, przykłada do ust i między tymi rozłożonymi palcami macha językiem.

Heh Dobre :) Ale nie o takie coś mi chodzi :)

halo doradzi ktoś coś ?..

kręci nosem

przebiera nogami..... :-D

pisze wiersze i zaczepia przy każdej okazji ;)

Po prostu odpowiadaj na każdy jej gest tak samo :-) klei się do Ciebie to i ty zacznij do niej.Chce byś odprowadzał ją do domu więc następnym razem ją uprzedź i sam to zaproponuj itp http://niesmiali-forum.waw.pl

no niby tak.. ale nie chce wyjść na tzn, natręta czy coś w tym stylu. Cykam się, że spale i wyjdę na idiotę..

Gdy zsciska razem mocno uda jak jestescie w miejscu publicznym badz sie slabo znacie. A czemu to sie domyśl.

Ta dziewczyna cię lubi. Więc nie powineneś się spalić i jak to napisał ktoś wyżej odpowiadaj tym samym. I nie, nie będziesz nachalny jeśli zapytasz ją o zdanie. Czy odprowadzic cię do domu> :D

"Gdy zsciska razem mocno uda jak jestescie w miejscu publicznym badz sie slabo znacie. A czemu to sie domyśl. " heh chyba nie o to mi chodzi :) ale doceniam intencje. Poradźcie jak się zachowywać, żeby się nie zbłaźnić i spalić na przyszłość tzn. To naprawdę ładna dziewczyna, chyba jedyna z okolicy na którą warto zwrócić uwagę.. Ona podoba mi się już od około roku.. od kiedy zaczęliśmy chodzić do wspólnej klasy, obaj mamy po 16 lat. Powiedzcie jak to oceniacie czy to naprawdę dziecinne żarty, chwilowe zauroczenie czy.. coś więcej.. czy z jej gestów można coś więcej wywnioskować ? (zapomniałem wcześniej dopisać, że gdy przykładowo siedzimy na ławce itd. to lubi usiąść mi na kolanach) Wybaczcie że tak pogmatwałem, ale gdy o niej myślę ciężko mi się skupić.

jezeli obydwoje macie po 16 lat to raczej ona jest skrepowana i to bardziej niz ty sam sobie odp jak ty ja wysmiejesz czy jak ona ciebie wysmieje dla kogo to bedzie wiekszy obciach wsród znajomych ona pewnie nie zrobi z tego rozgłosu a faceci tak mają ze lubia rozpowiadac jakie to nie maja powodzenie jacy z nich macho raczej to ona wiecej straci mysle ze jest zainteresowana tylko troche nierozumiem co oznacza "kliei sie" co rzuca sie na ciebie i przutula sama czy jak

Wybaczcie niezrozumienie, kliei się w tym sensie, że przytula się do mojego ramienia itp.

czyli taka zwyczajna delikatna dziewczynka to ok jak nie spróbujesz bedziesz sie meczył lapiej sie sparzyc jakby co niz być w niepewnosci ona dała ci sygnały powiedzmy ze przynajmniej cie lubi masz ułatwiona droge

"sam sobie odp jak ty ja wysmiejesz czy jak ona ciebie wysmieje dla kogo to bedzie wiekszy obciach wsród znajomych ona pewnie nie zrobi z tego rozgłosu a faceci tak mają ze lubia rozpowiadac jakie to nie maja powodzenie jacy z nich macho raczej to ona wiecej straci" Może i mają ale ja do takich nie należę.. , macho czy ja wiem... 185 cm wzrostu szerokie ramiona itd.. każdy uważa, że jestem najspokojniejszy z ekipy. "czyli taka zwyczajna delikatna dziewczynka" heh z pozoru może tak ale jak się ją bliżej pozna to nie bardzo :) "to ok jak nie spróbujesz bedziesz sie meczył lapiej sie sparzyc jakby co niz być w niepewności" Niby tak ale.. nie wiem, jak zacząć zagadać.. wiem, że trzeba się zebrać do kupy i wreszcie ruszyć do boju ale jeszcze nigdy nie byłem z dziewczyną nie wiem jak się zachowywać itd.. xD.. "ona dała ci sygnały powiedzmy ze przynajmniej cie lubi" Lubi,Lubi w końcu znajoma .. ale czy te sygnały są jakieś hmm pewne..

Ty bys chciał byc w 100% pewny ze sie uda nie chcesz za diaski zaryzykowac jakabys miał do straty niewiadomo co sa tacy faceci którzy daja sobie 30% na 100% i dają rade jak ktos miałaby 100% pewnosci to gdzie ryzyko za bardzo sie przejmujesz co by było gdyby a gdzie spontan hmm jest ryzko jest zabawa

No bo mam do straty naprawdę fajną dziewczynę, może ona uważa mnie za przyjaciela a ja wyjadę jej z nienacka przykładowo ze ją kocham czy coś ;p.. Ryzyko wiadomo nadaje sens życia dreszczyk emocji ale to w grach, w sporcie ale chyba nie w takich sprawach.. Nie jestem takim typem, że dziewczyny to dla mnie przygoda uda się to się uda nie to nie ( tam idzie kolejna ) czy coś w tym stylu.. Zrozumcie mnie.

jak tak ci zalezy to ta dziewczyna to wyczuje nawet tak młoda jak ona jeszcze nie skażona życiem ładna pogoda wakacje a ty na forum a gdzie ta twoja wymarzona ty tu siedzisz a ona gdzie w tym czasie co startuj zamiast gnić przed monitorem

Heh nie ma to jak człowieka zachęcić :) No więc wyszedłem dzisiaj z kumplami na piłkę niedaleko jej domu.. fajnie miło pograliśmy, później ona przyszła z koleżanką więc ja wziąłem czas i usiadłem na trawie.. Ona bez wahania przysiadła się obok mnie i zaczęliśmy słuchać muzyki na jej telefonie itd.. Fajnie szczerze pogadaliśmy o gustach muzycznych, a ja nie mogłem oderwać wzroku od jej oczu.. Ale kurcze tak się złożyło, że nie wiedziałem jak zagadać w tym temacie itd.. więc może jakaś rada :) Z góry naprawdę dziękuje za fatyge i pomoc takiemu laikowi jak ja :)

Kocham cię W.

O Boże jaki tłumok k z autora