Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem ze złapaniem pełnego oddechu - co to moze być?

Polecane posty

Gość gość

Słuchajcie mam problem często dzieje sie tak że nie moge złapac pełnego oddechu. Miałam multum badac i nic nie wychodzi oprócz tego że wyszła mi niedoczynnosc tarczycy . Takie oddychanie mnie męczy strasznie. Ma ktoś takie same problemy? Często kładąc sie spac jak leze na plecach musze usiąść by wziąść głęboki oddech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adzia.
ja mam i niedoczynność tarczycy i też takie problemy z oddychaniem ale te problemy jak sie dowiedziałam jakiś czas temu są na tle nerwowym. z nerwów bo aż wyladowalam na pogotowiu. musisz być pod stała kontrola endokrynologa i badać poziom hormonów tarczycy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pogotowiu tez wylądowałam ale nic specjalnego mi nie powiedzieli tylko tyle zeby udac sie do lekarza rodzinnego jak mi do rana nie przejdzie a dali mi tylko jakis lek i zrobili ekg serca które wyszło prawidłowo. Lekarz rodzinny kazał mi prześwietlic płuca tez wyszło ok. Stwierdził ze nic nie widzi i skierował mnie do poradni chorób płuc i tam doktor zajęła sie spirometrią i testami ale tez prawidłowo. W między vczasie zrobilam badanie na tarczyce bo strasznie chudłam, było mi wiecznie zimno i strasznie włosy mi wypadały i wyszła mi co najlepsze niedoczynnosc tarczycy przy której powinno sie niby tyc a ja chudłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adzia.
zgadza się powinno się tyc jak muszę być na diecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biore też lek flutixon i wziewny mam inhalator ventolin ale przy tych atakach złapania powietrza nie pomagają nie są skuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adzia.
te duszności są bardzo upierdliwe, zwłaszcza przy upałach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adzia.
ja biorę leki na tarczyce od 6 roku życia. a na pogotowiu wtedy przepisali mi syrop na uspokojenie anie ja nie czuje się nerwowa i tak naprawdę nie wiem od czego te duszności bo od tarczycy też mogą być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie jak dziś np to przechodze masakre dosłownie w pracy tez sie wymęczyłam przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czekałam pół roku zeby sie dostac do endokrynologa. jak juz posżłam na 1sza wizyte to dał mi skierowanie na badania te dodatkowe współczynniki zeby wykonac i poznac przyczyne tarczycy ale nie było juz zapisów do doktora wiec zrezygnowałam oi zapisałam sie do innego byłam nawet ostatnio tez dał mi skierowanie na badania i ide pod koniec lipca do niego. ale jak mu mówila o problemie z oddychaniem to mi powiedział ze raczej to nie przeztarczyce a wiekle moich znajomych mówi ze właśnie to moze byc wina tarcxzycy bo jest ona prawie za wszystko odpowiedzialna . Więc jeszcze nie mam leków na tarczyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi na pogotowiu tez wtedy dali jakąś tabletke na uspokojenie i potem rodzinny lekarz mi przepisał uspokajające tzw bellergot po których tylko mi sie spac chciało i nie miałam wogóle sily więc je odstawiłam . Choc lekarz powiedział ze to lekkie ziołowe tabletki ale po co mialam sie nimi szprycowac jak tylko mi źle po nich było nie nadawałam sie do pracy jak je brałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez to cholerstwo mam ,ale u mnie to nerwica ,ktora tak sie obiawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to mam czasem niestety. W zeszłym roku pod koniec to był jakiś koszmar, kilka dni z rzędu ciężko mi było oddychać, ale potem na szczęście jakoś mi przeszło. Teraz mam takie coś rzadziej. Myślę, że to na tle nerwowym albo niedobór jakiegoś składnika we krwi, anemia. Trzeba jeść dużo warzyw, owoców i pić sok z buraka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vuzetka
Mam dokladnie to samo. Kilka razy wylądowalam na pogotowiu i dawali mi tylko srodki na uspokojenie i robili ekg serca ktore wychodzilo dobrze. Zaczelo sie od silnych zawrotow glowy, bylam pod opieką neurologa. Robilam wszystkie przeswietlenia glowy wlacznie z rezonansem. wszystko ok. Badania płuc ok, wszystko ok. Teraz dostalam skierowanie na badania tarczycy i do gastrologa bo czesto dusi mnie od żołądka. Wszyscy lekarze zalecają jednak terapie u psychologa. Chodzilam kiedys i bylo jeszcze gorzej. Lekarze stwierdzili u mnie nerwice lękową. Biore doraźnie hydroxyzyne 25mg i Ventolin ale ona juz praktycznie na mnie nie dziala. Macie jakis inny sposob zeby sie z ty uporac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.07.2013 o 18:55, Gość gość napisał:

Słuchajcie mam problem często dzieje sie tak że nie moge złapac pełnego oddechu. Miałam multum badac i nic nie wychodzi oprócz tego że wyszła mi niedoczynnosc tarczycy . Takie oddychanie mnie męczy strasznie. Ma ktoś takie same problemy? Często kładąc sie spac jak leze na plecach musze usiąść by wziąść głęboki oddech

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×