Bikini nie do pary

Mam mały problem tzn zastanawiam się czy mogę pokazać się na plaży w bikini nie do pary i nie wiem czy akurat te dwie części będą się ze sobą komponować. A mianowicie, mam górę od kostiumu w kolorze coś pomiędzy różem a fioletem, trochę wpadającą w fuksje. Do tego mam granatowe figi. Myślicie, że te kolory za bardzo się gryzą? Czy śmiało mogę tak wyjść do ludzi?

Będą wyglądać dobrze, na pewno nie będzie to dziwnie wyglądać. Nie bez powodu są teraz góry i doły do kupienia osobno, ze względu na rozmiar też, ale wiele kobiet ma dysproporcje sylwetki np. mały biust a szerokie biodra, to wtedy kupują czarne majtki, a górę białą czy inną jasną czy wzorzystą i wygląda to lepiej. Zresztą w ogóle wg mnie wygląda to lepiej jeśli tylko jedna część ze stroju ma wzór. Sama mam kilka kompletów, a najczęściej zakładam nie do pary, żeby ciekawiej wyglądało.

a jeśli nadal jesteś nie pewna, to idź do jakiegoś sklepu gdzie mają takie kwiatki broszki, w h&m są za 10zł dwie sztuki, niby są one do włosów, ale ja zawsze używam do ubrań. Jeśli górę masz w kolorze fuksji, to kup sobie granatowe kwiatki i doczep po jednej stronie stanika.

Dzięki za odpowiedzi :) Pomysł z kwiatkami bardzo mi się podoba, na pewno go wykorzystam :D Może i kolory mojego stroju są różne, ale mają podobne nasycenie, więc może faktycznie nie będzie to źle wyglądało :)