Pobiłam się z bratem! Leci mi krew!!!

Jestem tak zła, że zaraz coś rozwalę. Brat to idiota, kretyn, prostak, cham i gbur. W pewnm momencie już nie wytrzymałam jego docinek i go popchnęłam. On za to przywalił mi z pięści w plecy. Ja w tym momencie wpadłam w jakiś niekontrolowany szał i zaczęłam go drapac i szczypac a on uderzył mnie w twarz tak, że z nosa pociekła krew!!! Czy ktoś tak ma, że nienawidzi swojego rodzeństwa?!?

ja tak mam ,ale i tak go kocham

Ja go nie znoszę! On mnie pewnie też. Normalnie ze sobą to nie możemy dłużej niż godzinę wytrzymac. Co to w ogóle ma byc, że do rękoczynów dochodzi?

obydwoje się rozbierzcie stancie na przeciwko siebie i zacznijcie się całować.

Co to za odpowiedzi? Ja tego gnoja nienawidzę. Mam ochotę wbic mu nóż w plecy!

jest starszy od ciebie?

zrob braciszkowi miseczke kisielu na zgode...jak nie wykaze dobrej woli uzyj miseczki z kisielem jako czapki dla braciszka