Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama dziewczynki

dziecko nie chce jechać do taty

Polecane posty

Gość mama dziewczynki

Witam. Dzisiaj moja córeczka rozpłakała się że nie chce jutro jechać do taty i dziadków na weekend. Z mężem jestem w takcie rozwodu, ma widzenia dzieci co 2 tygodnie i do tej pory miał 3 takie widzenia. Było wszystko w porządku, zawsze cieszyła ie na te wyjazdy a dzisiaj raptownie taka sytuacja. Jak zapytałam sie dlaczego nie chce to odpowiedziała że co zrobi jak będzie chciała przytulić się do mamusi i mnie nie będzie? Płakała tak bardzo a mi serce się ściskało z żalu. Co będzie jak jutro znowu zacznie płakać i bede musiała ją wsadzić do samochodu??? Ma 5 lat i napawde duzo rozumie. 8 letni syn nie ma z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak podrosnie to może wsadzi tatusiowi nóż w gardło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*byłemu tatusiowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Celowo to robisz żeby dziecko zniechęcić do taty.Potem piszesz pierdoły że dziecko nie chce jechać.Dziwne nie jest jak tak dzieciaka zrażasz! Udajesz taka dobra mamusie? Celowa robota, znam sporo takich sytuacji,Wredna suka jesteś i tyle!😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
porąbani ludzie jesteście i tyle w temacie, sami inteligentni ludzie się odezwali.... nigdy nie buntowałam dziecka, przeciwnie, tłumaczę jej że tata też za nią tęskni i może się przytulić do niego... to wyszło dzisiaj, z nienacka ale oczywiście sami psycholodzy się tutaj odezwali i wiedzą najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było się nie rozwodzić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
dzięki za radę, wezmę ją sobie do serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czego oczekujesz
na takim forum. Nikt Ci nie pomoze, dziecko nie rozumie co sie dzieje i tyle. Jak problem jest poważny to spróbuj z jakimś pedagogiem albo psychologiem dziecięcym pogadać. Na pewno forum i to takie nie jest miejscem gdzie uzyskasz pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona.....................
Autorko, tutaj z nikim normalnie nie pogadasz....same niedorozwoje... potrafią tylko obrzucać błotem ....żal mi was tępaki. Jeszcze ten tekst że trzeba było się nie rozwodzić....Ja p*****le!! kolejny paralityk umysłowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
dzięki, już zdążyłam zauważyć :) co do problemu to mam nadzieję że takiego nie będzie, boję się po prostu że jutro bedzie płakać przy wsiadaniu do samochodu a oczywiście mąż pewnie powie że ją buntuje ( tak jak ktoś napisał w bardzo kultualny sposób, pewnie facet ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasztettte
widać że sami wszystkowiedzący tu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ma rację! przysięgaliście sobie? dzieci zrobiliście? to proszę te dzieci wychowywać w porządnej rodzinie - a nie tylko o własnych tyłkach myśleć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona.....................
a od siebie dodam że mój młody też kilka razy się buntował że nie jedzie....nie naciskałam, nie komentowałam.....wybiła godzina "zero" , tatuś przyjechał , a ten pędził do niego jak się patrzy:) także spokojnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasztettte
" gość ma rację! przysięgaliście sobie? dzieci zrobiliście? to proszę te dzieci wychowywać w porządnej rodzinie - a nie tylko o własnych tyłkach myśleć!!!" >>a ty masz 12 lat że takie teksty rzucasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona.....................
do gościa 00:37 .... panu/pani już podziękujemy...no biegusiem, biegusiem..... bez ociągania !!! (jak ja uwielbiam takich cymbałów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
a od siebie dodam że mój młody też kilka razy się buntował że nie jedzie....nie naciskałam, nie komentowałam.....wybiła godzina "zero" , tatuś przyjechał , a ten pędził do niego jak się patrzy także spokojnie.... mam nadzieje ze i tu tak będzie nie buntuję dzieci mimo że mój mąż to gnojek i żaden z niego ojciec ale dzieci są małe, nie rozumieją wielu rzeczy i dla nich tata to po prostu tata a to że przysięgaliśmy sobie? że mamy dzieci? żeby było dobrze do tego potrzeba dwojga rozsądnych, dogadujących się ze sobą ludzi a tatuś zatrzymał się na poziomie gimnazjum niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
tutaj niestety na tym forum widzę że też w większości jest poziom gimnazjalistów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona.....................
Autorko....znam to. Jakie my wredne, podłe, zawistne i złeeee.....dzieci buntujemy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha! jak ktoś napisał wam prawdę, że zakładacie rodziny, macie dzieci a potem tego nie szanujecie i zamiast o to walczyć rozwodzicie się - to jest cymbałem i gimnazjalistą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze on ja molestuje seksualnie?skoro tak nagle nie chce jechac i placze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasztettte
gość - bardzo szlachetnie brzmi to co piszesz, ale co ty wiesz o sytuacji autorki?? co wiesz o jej małżeństwie? a ty sam/sama jesteś w związku małżeńskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona.....................
dzisiaj (zerknąwszy na godzinę stwierdzam że jednak wczoraj) ;), taki troskliwy i kochający tatuś zabrał do siebie dzieci....wieczorem dzwonię by z nimi porozmawiać, życzyć dobrej nocy...a tu ni hu hu, tatuś ulotnił się a dzieci samopas....a potem zdziwiony że nie chcą jechać....no ale przecież i tak to moja wina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
a dlaczego to my nie szanujemy? w małżeństwie są DWIE osoby!!! i to dwie osoby powinny się starać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a moze on ja molestuje seksualnie?skoro tak nagle nie chce jechac i placze?" w końcu temat zszedł na właściwy tor teraz będzie można tą koncepcję rozważać przez kolejne 3 strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasztettte gość - bardzo szlachetnie brzmi to co piszesz, ale co ty wiesz o sytuacji autorki?? co wiesz o jej małżeństwie? a ty sam/sama jesteś w związku małżeńskim? xxxxxxxxxx a ty co wiesz? a każdy inny, który się tu wypowiada - co wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
gość- kimkolwiek jesteś, kobietą czy mężczyzną nie masz pojęcia o czym piszesz i co piszesz... pytałam się małej czy jej tam źle to powiedziała, po prostu tęskni za mną, ona ma dopiero 5 lat i nigdy nie była związana emocjonalnie z ojcem, sam sobie na to zapracował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona.....................
do gościa 0:50 .... litości!!! .... większych bredni nie czytałam......dziś pobiłaś rekord w rankingu na najbardziej debilną odpowiedź...brawo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasztettte
nic nie wiem - tak samo jak ty. nie rozumiem tylko czemu tak radykalnie się wypowiadasz w tym temacie, generalizujesz. czyli co ? wszyscy rozwiedzeni = źli ludzie? odpowiesz na moje pytanie co do twojego stanu cywilnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
".a tu ni hu hu, tatuś ulotnił się a dzieci samopas....a potem zdziwiony że nie chcą jechać....no ale przecież i tak to moja wina' a w jakim wieku masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - co było przyczyną twojego rozwodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×