Jestem nastolatką i boję się spać. :(

Tak jak w temacie.Robię wszystko by nie spać,mam jakiś lęk,nienawidzę nocy!!Co może być przyczyną?Jak mam sobie pomóc? :(

Halo?

kochana moja, ja mam 22 lata i mam to samo. to jest nerwica - lęk samo nie przejdzie

No tak,nerwica.Mogłam się tego spodziewać.Od dawna mam różnego rodzaju lęki,myślałam że niechęć do snu to inna bajka.Jak sobie z tym radzisz?Wykańcza mnie już to!Mój organizm jest wyczerpany przez brak snu. :(

ja mam 24 lata też czasem boję się spać. bo sobie coś wkręcam.

na kafe po jednym objawie Cię zdiagnozują, Ty dopowiesz sobie resztę i na c**j lekarze, co nie?

ja Ci powiem jak ja sobie z tym radziłam (kiedys bo spałam sama)i jak teraz (bo teraz juz mieszkam z facetem) no to tak jak spałam sama to ZAWSZE spałam z zapalonym swiatłem i z włączonym telewizorem wtedy strach miałam mniejszy, w zyciu bym sama nie zasneła ze zgaszonym swatłem... boze to straszne ... no i teraz choc spie z facetem to i tak mam zapalone swiatło w pokoju mała lampke nocna . on juz przywykł do tego na szczescie... probowałas tak ??

Daj spokój,nie czepiaj się.Nie mam zamiaru iść do psychiatry,wstydzę się,a na kafe szukam jakiejś rady jak sobie wybić ze łba ten lęk.

Kayleigh22-Nic mi to nie daje,a nawet wkurza mnie to światło. :p

:) mnie w akcie desperacji juz nic nie wkurza :) nawet swiatło. aa moze idz do lekarza ? zapisze ci cos na sen nie mowie tu o psychotropach czy innych gownach tylko ziołowych tabletkach jakis

to poczatek schozofreni maniakalnej:O

a wstyd isc do psychiatry minie Ci kiedy strach i zmeczenie tym wszystkim cie zacznie rujnować tak jak mnie teraz.. ja marzę zeby isc do psychiatry ale juz nie chodzi o to spanie mam wiecej fobii nerwic a wzieło sie od jednego . naprawde psychiatra i psycholog to nie wstyd

Wszystkie lęki to iluzja

Myślałam nad tym,ale chyba kupię sama jakiś persen bo niespecjalnie mam ochotę chodzić po psychiatrach.Oklepało się że to wstyd i nie mam odwagi przyznać się do swoich objawów.Znając z resztą lekarzy i tak wcisnąłby mi psychotropy,nie żadne leki ziołowe,bo tak najprościej.

gość idz poczytaj o tym co napisałes, bo myslisz pojecia pajacu.

U mnie zaczęło się od lęku przed kolejną złą oceną,a bo pierwszy raz w 1 klasie dostalam 3.Później już się posypało.

ja Cie rozumiem doskonale ale jesli to jest naprawde nerwica to tabletki ziołowe na nic sie zdadza. a pamietaj ze nerwica sie moze nasilac .

no własnie tak jak mówiłam zaczyna sie od byle gówna za przeproszeniem, ja miałam to samo nooo a skonczyłam teraz na fobii społecznej dnooo

Wiem o tym doskonale,sama po sobie.Przeżyłam wiele lat w strachu,ostatnio nauczyłam się panować nad lękiem w dzień,choć rzeczywiście czasem mnie przerasta i jest silniejszy ode mnie.Staram się myśleć pozytywnie,nie przejmować się głupotami,ale to tak łatwo mówić jak się tego samemu nie przechodzi.Mam na myśli np. moją mamę.Radzi mi tylko,próbuje pomóc,ale nie umiem się przekonać do lekarzy,a co ona może mi zaoferować oprócz wizyty u psychiatry?To ja mam jakąś głupią blokadę. :o

Ludzka psychika jest taka słaba. :(

no i własnie musisz te blokade przelamac dla siebie samej . ile masz lat jesli moge zapytac?

Człowiek potrafi sobie stworzyć piekło ażeby się nie nudzić

14.

a tak mądrze piszesz ze dawałam Ci 18 - 19 :) szkoda Ciebie jestes młodziutka ale nie bede Cie namawiała do niczego. sama jak to sie mówi pozniej przyjdziesz po rozum do głowy i pojdziesz po pomoc. bo to jest straszne te lęki

chyba juz Cie nie ma, ja uciekam spac. jesli masz ochote to badz tu jutro o tej samej godzinie, ja zajrzę. Dobranoc.

Może jestem ciut dojrzalsza od swoich rówieśników właśnie przez to co przeszłam już w swoim krótkim życiu.Dużo choruję i muszę sobie jakoś radzić z przeciwnościami losu,choć szczerze wolałabym zyskać mądrość w późniejszym wieku,niżeli teraz posługiwać się bogatym słownictwem,a mieć słabą odporność psychiczną i bonus w postaci kilku przewlekłych chorób.

Zaparzałam melisę,a później odpisywałam.Dziękuję za rozmowę,może musiałam się po prostu wygadać,bo czuję się już lepiej.Dobranoc. :)

A mówią, że to ja jestem p*****lnieta. Dobranoc świruski. :D

Dziś znów nie mogę zasnąć.W dodatku sąsiedzi mają osiemnastkę i wiadomo co tu się dzieje,4 osiemnastki jak nie tylko. ;) Mam nadzieję że zaraz towarzystwo się rozejdzie lub przynajmniej uspokoi.Dobrze chociaż że są wakacje i mogę sobie pozwolić na zarwanie nocy.