teściowa w domu po urodzeniu dziecka

teściowa mieszka za granica, nie pracuje, ma męża anglika, ja ich praktycznie nie znam - widze ich 2-3 razy do roku, mąż nawet nie ma potrzeby dzwonienia do niej... jak jest w PL to wszystko na pokaz itp. teściowa chce przyjechać do PL jak urodzę i zostać :o ja nie chcę bądź co bądź ciągłych wizyt obcych ludzi zaraz po porodzie, masakra, nie wiem jak z tego wybrnąć :o miała któraś podobnie?

ohoho, moja tesciowa tez przyjezdza na kilka miesiecy, ale nie od razu po porodzie (tylko troszke pozniej) i z ta roznica, ze to ja jestem za granica. Ale nie narzekam i mam nadzieje, ze sobie poradzimy no i fajna z niej babka.

no to masz dobrze... tak jak pisałam dla mnei to raczej obca osoba a zreszta ma okropny władczy charakter i straszna brudaska z niej :o

ale jak mozesz twierdzic,ze jest straszna brudaska jak ja widzisz 2 razy w roku?cos krecisz

zaangażuj ją w pranie, sprzątanie gotowanie, ale wytrwa, albo szybko was opuści :)

bo byłam u niej w domu, a zreszta wiem jak wyglądało jej mieszkanie tutaj w polsce jak jeszcze mieszkała, np. pod wanną pełno zarośniętych pajęczynami śmieci - horror