Chciałbym byś Jezusem Chrystutusem,

zbawiłbym sobie świat, a później niebo, dziwki, licealistki spełniające wszystkie moje fantazje seksualne, narkotyki, alkohol i jedna wielka sielanka bez skutków ubocznych bo jako syn boga mógłbym się natychmiast wyleczyć :D xx xx Zresztą Jezu już na ziemi balował, cytaty z Ewangelii św. Jana: "(...)Jezus przeto brzuchaczył niewiasty na festynach jako go w spodniach pomiot ludzki korcił. Dziecie parowało po porodzie, na wezwanie słów Pana." albo " Kiedy wińskiem spity Chrystus szykował się do bitki, nadużywał boskich mocy, wypalał oczy przeciwnikom, wyrywał genitalia i pastwił się nad zwierzyną. Ich córki lub siostry g****ił analnie i nakazywał zjadać swoje odchody (...)"

ewangelia świętego Łukasza: "Kiedy Chrystus srał w wychodku, weszła doń piękna niewiasta o złotych kudłach. Wstał wtedy i prąciem zmusił niewiastę go ssania jego przyrodzenia aż do nastania wytrysku. Zagroził że jeno wypluje złotowłosa choć troszkę jego nektaru to spali jej lud i ojców od matki strony. Gdy skończyła katusze Jezus odwrócił się i rzekł "Teraz liż mi d**ę na połysk albo z twojej zrobię gniazdo szarańczy" i niewiasta zmuszona wylizała tył zbawiciela."

Psalm 14 "Ćpał Chrystus i pił bez umiaru, Powstrzymać go chciało gości paru, ale on użył boskich mocy, powybijał im ślepia z magicznej procy, matki ich otruł moczem z cykuty, na córy narzucił okrutne pokuty, wyrżnął zwierzęta i spalił plony, mesjasz był z tego zadowolony, (...)"

Jestem w szoku. Nigdy nie czytała bibli ale słyszałam że tam takie kontrowerysjne fagmenty. Już nie jestem wierząca bo dla mnie to przesada żeby Bóg miał się tak zachowwyać.

Wikaremu to nie mógł uwierzy w słowa pana którego sam tak wyznawał silnie. Teraz nie jest już wikarym, siedzi pod sklepem z torbą żulówką i wpatruje się tępym wzrokiem w ziemie. Przykro mi.