Zakułem się w zbroję i....

Teraz nie umiem jej zdjąć. Przymierzałem ją przed rekonstrukcją historyczną. Nie wiem co mam zrobić, siedze juz tak od rana, co chwilę chrzęszczę, sąsiedzi dzwonią żebym przestał hałasować, a jak im powiedziełm co sie stało to usłyszałem jeden wielki wybuch śmiechu. W dodatku chce mi się do ubikacji, chyba zrobię w tą zbroję bo dzisiaj w nocy nikt mnie już nie rozkuje!!!

hahahahahahahahahaha!!!!!!!!:D:D:D:D:D

wiem co czujesz :( ja się zapięłam dla żartów w pas cnoty rok temu i też nie idzie zdjąć..

Na zakutą pałę nic nie pomoże.

co gorsza, po tych 14 godzinach wszystko mnie zaczyna swędzieć...

W tamtych czasach rycerze wytrzymywali w czymś takim wielogodzinne boje i wielodniowe wyprawy....bądź mężczyzną a nie jakimś paziem.

ale ja jestem rycerzem tylko na niby :(

facetem też jesteś tylko na niby a tak naprawdę jesteś wielka duupą.

po jakim czasie dostanę wszawicy???????

Weź przykład z niego!!!!Prawdziwy Macho!!! Tańcz to tego kawałka w zbroi!!!!A odparuje z ciebie nadmiar wody i ciasnota zbroi ustąpi.Będziesz mógł ją zdjąć! v v v v http://www.youtube.com/watch?v=P9sQZLtsfp8 Hooop!!!!

He he he he Swego czasu ten klip promowała tu niejaka Kryśka z Sąsiedztwa. Głównie zachwycały ją ponoć nogi tego gościa.:D:D

Swoją drogą Kryśka była wtedy chora i leżała w łóżku więc może to z tego powodu że miała gorączkę.:D:D

:D:D

Do tego będzie ci się lepiej tańczyć "Rycerzu". v v v http://www.youtube.com/watch?v=ZyhrYis509A