Dlaczego grube kobiety mowią o sobie ''puszysta'' ?

przeciez puszyste to są koty

to moj tekst zlodzieju:D

jakos musza sie pocieszac,zeby nie wpasc w depresje

Chcą sie pocieszyć.

bo otyłosci towarzysza zaburzenia hormonalne i te panie sa bardzo owlosione :D

ja mowie o kims,ze jest 'przy kosci'.Jak bezposrednio sie do kogos zwracam,to grzecznie udaje,ze nie jest gruba.Najgorsze,jak otyle osoby mowia do mnie:jejku,jak ty strasznie chuda jestes! Facetom sie podobam,tylko grube baby musza cos powiedziec,a ja nie mam odwagi,by sie odwzajemnic'jejku,jak ty strasznie gruba jestes'

ale odwage masz,zeby hejtowac w necie

oczywiscie!W necie kazdy odwazny,po to sa fora,by sie anonimowo wypowiedziec,bo w realu czasami nie wypada

Haha bo "puszysta" lepiej brzmi niż "gruba". Mnie też irytuje jak np mama mojej koleżanki (Obie gabarytów wieloryba) mawia: "jaka Ty chuda jesteś, dziecko urodziłaś, zacznij o siebie dbać bo masz organizm osłabiony bla bla, bla bla" a ja wcale jak anorektyczka nie wyglądam... nawet mi zostało trochę brzuszka i jem normalnie jak człowiek. I też czasem nasuwa mi się żeby odpowiedzieć "choroby to się najwyżej pani może nabawić przez tą otyłość" ale nie umiem bo nie wypada tak do matki koleżanki...

a czemu tłuści faceci z obleśnymi brzuchami mówią o sobie "miśki"? z tego samego powodu, zdaje się.

Alicja Donnikova a czemu tłuści faceci z obleśnymi brzuchami mówią o sobie "miśki"? z tego samego powodu, zdaje się. Nie do końca,misiek nie oznacza sadełka,facet dobrze zbudowan/umięśniony będzie rownież miśkiem. Najśmieszniejsze jest to kiedy "puszysta" kobieta mówi o sobie:atrakcyjna i zadbana

Jak nie potrafisz ogarnąć ich problemu to milcz!!!!

Haha nie slyszalam jeszcze jak ktos mowi o umiesnionym/dobrze zbudowanym facecie misiek :D

A co maja sie nazywac wielorybami ! tak sobie przynajmniej rekompensuja swoja tusze nazywajac ja zartobliwie ! Z reszta ludzie powinni takie otyle osoby pietnowac mialy by wtedy motywacje by schudnac bo od nierobstwa nic nie przyjdzie samo :)

Z reszta ludzie powinni takie otyle osoby pietnowac mialy by wtedy motywacje by schudnac bo od nierobstwa nic nie przyjdzie samo X haha tak, wszyscy grubi ludzie schudliby ale mieliby uraz do innych ludzi, bardzo madre! :D

tak najlepiej glaskac takich ludzi i wmawiac ze dobrze wygladaja?

hej nie oceniajmy wszystkich jednakowo nie wszystkie grubaski owijają w bawełnę. Mnie na przykład denerwuje jak ktoś mówi że jestem puszysta.Mam 171cm wzrostu wazę 72 kg i mowie otwarcie ze jestem gruba niestety :/ ale jestem w trakcje akcji chudnięcia ;)

Czy wy nie możecie zadawac normalnych pytań?