chcialabym takiego mezczyzne...

...ktory mnie szanuje, nie wymaga seksu od razu, pozwala sie najpierw lepiej poznac, oswoic z nim, traktuje jak partnera, a nie kogos gorszego od siebie, nie traktuje lekcewazaco, docenia moj charakter i inteligencje :(

nie ma takich :(

ja tez tak uwazalam, ale wg mezczyzn chamstwo to meskosc... czy serio tyle kobiet leci na takie cos... bo ja nie

Ja czytam, czytam i jakbym czytał o sobie. Niestety kobiety tak marzą tylko w teori a w praktyce zadna tego nie docenia, powiem więcej, uważa takiego za frajera, d*pe wołową, no bo 'przecież on nawet nie chce mnie przelecieć, czeka niewiadomo na co, prawiczek jakiś kurna? Boże na jakich ja d*pków trafiam' i tak własnie jest...

faceci mili, porządni niestety nie zwracaja na mnie uwagi, tylko ci toksyczni, ktorym wszystko jedno. mezczyzni ktorych bym chciala poznac patrza na moje kolezanki bardziej wygadane, seksowniejsze..

Ja mam takiego chłopaka, wiec istnieja:)