Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Robicie problem z karmieniem w miejscu publicznym a co powiecie na to:

Polecane posty

Gość gość

Mój syn nienawidzi mokrego pampersa, nawet active baby starczają na 3 godz maks i to jak śpi, bo jak nie śpi to po jednym siku potrafi płakać i trzeba zmieniać. W mojej miejscowości nawet w pseudo galerii nie ma miejsca gdzie można przewinąć dziecko, z tego co się orientuje jest TYLKO w jednym sklepie miejsce do przewijania, i wiecie co? Wisi mi to, nawet jak trzeba to stanę z boku w tym pseudo centrum i... przewijam :) Nie raz zdarzyło się stanąć wózkiem na boku chodnika i przewijać. I co Wy na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo często przewijałam przy ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przewijaj sobie nawet na środku chodnika co mnie to interesuje?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem z karmieniem piersią robią te kobiety które nie same nie karmiły, żal im d*pe ściska że nie mogły karmić więc kpią z innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie karmilam piersia , bo nie chcialam proste ale nie mam nic do karmiacych bo co ma taka wogole nie wychodzic z domu bo karmi piersiaß no przestancie , spoleczenstwo schodzi na psy :O ja nie mam nic do takich (no chyba zeby ktoras cala piers by wywalila) ale przeciez mozna to dyskretnie robic , przykryc pieluszka i widzialam kilka juz matek tak karmiacych i wogole nie czulam obrzydzenia ,wrecz przeciwnie dziecko chce jesc , jesc musi dostac a co do przewijania tez mi sie zdarzylo na drodze przewijac ,akurat nikogo nie bylo no ale co zrobisz ? a te co tak krytykuja ,drza sie , same sa matkami az wstyd :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ja nato?:-) jestem tolerancyjna i osoby egoistyczne jak ty (cyt "wisi mi to" co inni na to), pozbawione manier tez maja prawo chodzic po tym swiecie;-) chcialas odp to masz;-) a problemy twojego syna mnie nie dotycza ja oceniam jedynie twoje zachowanie jako matki-egoistki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR tak jestem egoistką bo dbam o potrzeby mojego syna tj matki ktore karmia w miejscu publicznym-jak dla mnie gorsze przewijanie a nikt nie porusza tutaj tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko super. też nie mam nic do karmiących publicznie ale....byłam ostatnio na pogrzebie i była taka jedna z niemowlęciem. żegnala sie z trumną z cyckiem na wierzchu i Małym ssącym pokarm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Male dziecko nie gorszy co innego obwisle wymiona krowy rozplodowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie mieszka w polskich dziurach zabitych dechami to i zachowanie jest chama przedwojennego :D Mnie to wisi osobiscie co ty robisz. Twoje chamstwo nie ma zadnego wplywu na mnie i moje zycie. Najwyzej bym cie za prog swojego domu nie wpuscila i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie jest czymś INTYMNYM i o to chodzi innym kobietom. Ja nie lubiłam karmić przy kimś, bo czego ma się ktoś gapić, nawet szwagrów czy siostre wyganiałam. Przewijam sama na ulicy czy gdzieś jak trzeba, ale karmiąc właśnie można się przykryć nawet pieluchą, a nie wywalać krowie spasione mleczne cycki. Sama karmiłam długo zdarzało mi się przy ludziach, ale się ZAKRYŁAM i wszystkim matkom ciężko to zrozumieć, że nie chcą na nie ludzie patrzeć. Bo mleczne piersi są obrzydliwe i przyciągają uwagę MŁODYCH CHŁOPCÓW. a ich to podnieca. Zresztą każda matka jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie gorszy zarówno d*psko bachora jak i cyc jego mamuśki, kij Ci w oko, mamuśka, zerzygałabym sie na was gdyby coś takiego zobaczyła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie widze jakos ani mamusiek z cycem na wierzchu ani przewijających gdzie popadnie, no ale ja mieszkam w mieście:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje miasto to ok 30 000 mieszkańców ale we Wrocławiu i widzialam przewijanie i karmienie w miejscu publicznym. Nie widać ani pup ani niczego innego tylko pampersa-stad widac ze dziacko jest przewijane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprznięte mamuśki co Wy macie w tych mózgach -.-' Super ja się osram i ściągnę gacie w najbliższym sklepie, zmienię na nowe. Ciekawe czy ktoś byłby wyrozumiały. NIE. Bo gówno i siki śmierdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym karmieniem piersią to jest tak jak z obyciem przy stole ,jeden umie się zachować a inny je jak świnia co obrzydza mnie niemiłosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siuski maluszka nie śmierdzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartka z kalendarza
Roznica miedzy niemowleciem a doroslym polega na tym, ze dorosly umie kontrolowac potrzeby fizjologiczne i wstrzymac sie az znajdzie jakas toalete, a maluch nie. A gdy ma brudna pieluszke, nie jest mu komfortowo i daje o tym znac - trudno trzymac dziecko z brudna pielucha, zwlaszcza jak sie jest daleko od domu. A nie wszystkie toalety na miescie maja przewijaki, poza tym, najpierw w ogole toalete trzeba znalezc, w centrum to jeszcze nie problem, ale na obrzezach miasta czasem graniczy z cudem. Tak czy inaczej, jak komus przeszkadza przewijanie dziecka czy karmienie piersia, to takiej osobie tak samo przeszkadza chyba samo dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmiłam i przewijałam. I uważam, że to żaden wstyd,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość ROR tak jestem egoistką bo dbam o potrzeby mojego syna tj matki ktore karmia w miejscu publicznym-jak dla mnie gorsze przewijanie a nikt nie porusza tutaj tego tematu" x ja poruszylam ten temat, no cos rgoisci tez maja prawo egzystowac;-) moim zdaniem twoje zachowanie jest naganne - ale to prawda ze moje zdanie nie ejst tutaj kluczowe - to kwestia dobrego smaku /basz nie - w koncu prawa nie lamiesz, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Siuski maluszka nie śmierdzą" x to zalezy - ile masz tych "maluszkow" wokol i na jakiej przestrzeni, ale kal juz tak - opisywalam nieprzyjemna sytuacje w samolocie kt skonczyla sie interwencja obslugi - matka zostala ukarana x Roznica miedzy niemowleciem a doroslym polega na tym, ze dorosly umie kontrolowac potrzeby fizjologiczne i wstrzymac sie az znajdzie jakas toalete, a maluch nie" x zgoda - dlatego male dziecko ma opiekuna i to jego rola zeby o te potrezby zadbac x Tak czy inaczej, jak komus przeszkadza przewijanie dziecka czy karmienie piersia, to takiej osobie tak samo przeszkadza chyba samo dziecko." x nie , niekoniecznie - mi nie przeszkadza matka karmiaca dziecko w parku, mi przeszkadza ohydne wymiono matki na wierzchu epatujace golizna, tak samo jak przeszkadza mi ohydne przyrodzenie wystawione w moja strone byle pijaka pod budka - obydwie te czynnosci gdy dotycza moich bliskich np. w domu juz mi nie przeszkadzaja, to jest wlasnie roznica intymnosci. x Ja karmiłam i przewijałam. I uważam, że to żaden wstyd" x sa ludzie z klasa i bez;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agh
Ja raz byłam zmuszona nakarmić dziecko w parku mimo, że zakryłam się pieluchą to jednak źle się z tym czułam. Mała miała 2 tygodnie wtedy. Ale do miesiąca była już na mm więc luz. Przewijać nie przewijam uważam że przy ludziach nie należy tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dwojga zlego wole ogladac odchody kilkumiesiecznego dziecka niz napuchniete zylaste cycory z popekanymi sutami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość Z dwojga zlego wole ogladac odchody kilkumiesiecznego dziecka niz napuchniete zylaste cycory z popekanymi sutami!" x no wiesz odchody smierdza - sytuacja o ktorej pisalam miala miejsce w samolocie (jak juz wspomnialam matka zostala ukarana)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za jęzk...
rozumiem przeklinanie, ale to co piszecie i JAK piszecie jest obrzydliwie prymitywne. brzydzę się więc wami a nie zawartością pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam karmię piersią jak trzeba, nie ostentacyjnie tylko dyskretnie. Czym dłużej karmię, tym lepiej nam to wychodzi. Moje piersi wyglądają już tak samo jak przed drugą ciążą, na pewno nie są wielkie i nabrzmiałe, otoczki też już są bledsze, normalne 70F, choć nie sterczą jak u 16 latki to żaden problem, bo nikt obcy ich nie ogląda przy karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dla mnie... to karmienie i przewijanie to rzecz naturalna Trzeba to robić z wyczuciem, bo przecież przewijania-jak stanie ktoś z boku i np z jednej strony jest ściana budynku, z drugiej strony stanie mama/tata to tego nie widać i nawet nie wiadomo jak się nie przygląda dana osoba to pewnie myśli że dziecko dostaje pić. Co do karmienia-wystarczy usiąść z boku dalej od ludzi i problem z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×