wyśledziłam na forum pannę młodą do której idę na wesele i ....

[Gość gość]

Przypadkiem odkryłam forum na którym udziela się panna młoda, do której w sierpniu startujemy na ślub i wesele. Zacne forum nazywa się "ślubowisko" może kojarzycie? więc tam jest i forum i blog i możliwość dodawania albumów więc bez problemu ją zlokalizowałam i jestem pewna, że to ona. Zgadzają się imiona pary młodej, zgadza się godzina w kościele, miejscowość, po zdjęciach też kojarze (nie ma zdjęć twarzy, ale jest suknia, a jej figurę znam), no i ogólnie wszystko się zgadza. nawet zaproszenie w galerii to które otrzymałam więc to nie zbieżność. Z ciekawości podczytywałam ją i wiecie co... strasznie marudzi na gości, że za dużo osób, że wielu osobom dała zaproszenie z grzeczności, że dużo na nich wydaje. Ze małolatom wypadało dać zaproszenie z osobą tow., ale jej się to nie widziało i jest wkurzona, że przyjdą. Ja mam 16 lat i dostałam właśnie zaproszenie z osobą towarzyszącą.... i z początkiem lipca potwierdziłam obecność moją i chłopaka, a teraz mam wrażenie, że te słowa były o mnie, że jej się nie widzi nasza obecność. :( nie ze złośliwości podczytywałam jej poczynania w przygotowaniach, a z czystej ciekawości. I mi jakoś tak łyso teraz po tych wpisach.... może lepiej będzie zrobić jej przyjemność i nie iść... jeśli chodzi o relacje to ona jest moją ciocią, ale bardzo młodziutką bo ma 23 lata. Więc bardziej jak kuzynowstwo zawsze żyłyśmy, ale nie żadne bliskie.

[Gość gość]

ja tez nie chce małolatów zapraszać z osobami towarzyszącymi, więc wcale sie Twojej cioci nie dziwię.

[Gość gość]

Skoro nie chcesz to po co zapraszasz zaklamana babo? Ja zaprosiłam moje kuzynki 16letnie z osobami towarzyszącymi i nie miałam z tym problemu.

[Gość gość]

lepiej mieć na weselu bawiących się do rana małolatów, niż młode małżeństwa z dzieckiem, którzy od razu zastrzegają "my tylko na obiad". Spoko, ale ja płacę za całą noc i nie chcę żeby o 20 połowa wesela mi wyszło do domu. Zapraszam na zabawę, a nie obiadek.

[Gość gość]

u nas na szczęście małżeństwa z małymi dziećmi ( wśród naszych gości są takie 3) od razu sami powiedzieli, że dzieci nie zabieraja, wiec problem mam z głowy;) a małolatów też nie mamy w rodzinie. są albo dzieciaki ok. 12 lat, które wiadomo, że będą same, albo powyżej 18, no to juz oczywiste, ze z osobami tow.

[morning_coffee 0]

Kurczę, niefajna sytuacja. Nie dziwię Ci się, że masz obiekcje czy iść na wesele. Ale wiesz co, ja bym chyba miała to gdzieś, poszła i dobrze się bawiła. Skoro dostałaś zaproszenie to masz pełne prawo być na tym weselu. Nie daj absolutnie nic po sobie poznać, że czytałaś to forum, zachowuj się jak gdyby nigdy nic. Nie masz przecież pewności, że to było o Tobie (chociaż o kimkolwiek by nie pisała to nie powinna tego robić, po grzyba zaprasza tych, których nie chce). A nawet jeśli, to tylko jej problem - trzeba było zapraszać tych, których się chce widzieć na weselu i po kłopocie ;) Lubisz tańczyć i dobrze się bawić? Idź i nie miej żadnych skrupułów - zaproszenie jest w Twoich rękach więc śmiało, bierz chłopaka i dobrze się bawcie :)

[Gość gość]

ja na Twoim miejscu bym poszła i świetnie się bawiła

[Gość gość]

ja też bym poszła, a potem na tym samym forum tak obsmarowała jej wesele, że na pewno by wiedziała, że to było jej wesele ;P