10.07.2013 - start!!!

hej dziewczynki, dziś załapałam małego doła. RYCZEĆ mi sie chce w pracy. wciąz za mało zarabiam. podwyzkę dostałam. całe 180zł. masakra jakas.dieta oki. wczoraj długi spacer z męzem- do biedronki...oj na dziś dam sobie spokój ze wszystkim...miłego popoludnia ;*

glinka może za jakiś czas znow będzie podwyżka. teraz wszędzie mało płacą. pamiętam jak mój dostał podwyżkę. mial płatne na godzinę to podnieśli mu stawkę o 50gr ale teraz pracę zmienił. moja mama też tak pracowała na umowę zlecenie i płatne za godzinę. jak sie całą grupa zawzięła że jak nie będzie podwyżki to wszyscy odchodzą z pracy to o 5gr podnieśli. masakra jakas. ja jak miałam 15czy 16lat to żeby sobie dorobić pracowałam jako hostessa w marketach to za jeden weekend nieraz miałam po 300zł jak sie dobrze trafiło. to miałam np 10-12zł na godzinę a ludzie bo tam towar wykladal to 5zł/godz więc pomysł ile trzeba godzin przerobić żeby mieć przyzwoite pieniądze na wypłacie. masakra jakas. a tak wg to też wczoraj miałam spacer do biedronki i przy okazji do lidla ale spacery na zakupy to mam prawie codziennie. dłuższy spacer to w niedzielę jak M ma wolne.

dobrze ze coś jeszcze mąż do domu przynosi, kurcze najgorsze jest to że nic nie mozna zaplanować przez tą kasę. o wakacjach gdzieś mozemy pomarzyć...teraz naszym priorytetem jest mieszkanie. dziś tak mie wzieło na rozmyslania, ze myslałam ze sie normalnie rozryczę. w sumie niedawno zmieniałam prace, wnioskowałam o podwyzke i dostałam ale smutno jakoś, ze wciąż to nie są jakies rewelacyjne pieniądze, ze wciaz jeszcze trzeba mysleć z czego zrezygnować...aby starczyło na wszystko....

ja bralam kiedys tabletki drozdze i cera piekna była

A drogie Panie spróbujcie drenafastu oczyszcza i wspomaga odchudzanie. Jeśli dodatkowo będzie ruch a mamuśka ma go aż za dużo to myslę że efekt będzie naprawdę polecam.

ja właśnie nie chce tabletek bo ciągle jakieś biorę. teraz akurat same witaminy i chce do tego dorzucić jeszcze skrzyp na wzmocnienie włosów i paznokci... po za tym po co truc sie tabletkami z niewiadomo jaką ilością chemii skoro można wymieszac drożdże z odrobina mleka i zrobić maskę na twarz.;) glinka my też z wielu rzeczy rezygnujemy na rzecz ważniejszy. zwłaszcza że dziecko to jednak studnia bez dna jeśli chodzi o wydatki. co prawda nas i tak nie kosztuje to tyko bo nie których bo na szczęście nie choruje(odpukać) no a ubranek dla niej dostaliśmy całą mase więc też nie trzeba za bardzo kupować bo nowych całkiem sporo jak sie urodziła dostała, używanych też więc w efekcie mam dla mniej odzież tak do roku że będę jej dokupywać w ubrań jakieś drobiazgi jak czapeczki, skarpetki i czasem coś jak mi sie spodoba.

oj dziewczyny, nic nie piszecie, czyzbyscie nie trzymały sie swoich postanowień? tak szybko rezygnacja?