bezczelnie udawałam inną dziewczynę, żeby sprawdzić swojego chłopaka

i wyszło jaki jest naprawdę :(

i mialas rację że sprawdziłas. też zamierzam tak zrobić.

Tylko dlatego, że od jakiegoś czasu czułam, że nie do końca mogę mu ufać. Więc zagadałam do niego przez gg. Zapytałam czy ma dziewczynę, na wstępie stwierdził że nie ma i nie potrzebuje mieć :( A potem mimo dystansu zaczął wyrażać chęć spotkania, namawiał mnie też na wysłanie zdjęcia :(

d*pek :(

Dobrze zrobiłaś, teraz wiesz, jaki d*pek z niego. Pożegnaj szybko.

i co, przyznałaś mu się do tego?

Tak, nie wytrzymałam i przyznałam się. Wściekł się i wmawiał mi że wiedział, że ktoś sobie jaja robi. Po czym stwierdził, że nigdy więcej się do mnie nie odezwie. Zresztą po tej sytuacji w dużym stopniu wyleczył mnie z siebie.

on sie do ciebie nie odezwie? bylo powiedziec, ze ci to jest bardzo na reke :-)

Normalna reakcja faceta. Tez tak zrobiłam. Najpierw był wściekły, wzywał mnie od szpiegów itd, potem mówił że wiedział że to ja i chciał mi na złość zrobić, kolejny etap to wspieranie się, zerwał ze mną bo go o takie rzeczy posadzam, a potem blagal o wybaczenie ale nie dostał kolejnej szansy. A byliśmy 5lat razem

powiem Ci, że obecnie jest dokładnie to samo.. wczoraj wściekły, twierdził że ma przegięłam i więcej go nie zobaczę, później udawanie, że wiedział o co chodzi i się bawił a teraz od rana do mnie wydzwania i twierdzi, że nie mogę mu tego zrobić.. Co do joty :/

za to spotka cię kara mustafa, jak nie ucałujesz z nabożeństwem lewego jaja swojego spowiednika

nie wiem po co to piszesz? Chcesz się pochwalić, że nie chcesz porządnego mężczyznę i dlatego wybrałaś jakiegoś niedojrzałego d*pka?!