Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka prawda.

Ludzie jadą za granicę bo tam żyją lepiej niż we własnym kraju. Taka prawda!

Polecane posty

Gość z za granicy30
o, widze, ze ktos tez poznal polakow od gorszej strony:P O to wlasnie chodzi, ze wyjada jezyka sie nie naucza i zyja biednie, niektorzy pewnie gorzej nizby w kraju zyli. I tez kobiety jak ida sprzatac to na czarno nawet nie za polowe rzeczywistej stawki:O Jak kolezanka z pracy szukala kogos do sprzatania to powiedziala mi, ze nawet ukrainki sie wycwanily i biora wiecej od polek:O a polki tylko zanizaja stawki by jak najwiecej miec roboty c*****o platnej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ale wy mowicie o pocatkach a nie pamieta wol jak cielenciem byl. ja tez pozyczalam , musialam sobie jakis radzic. na dzien dzisiejszy jestem bez dlugow i zyje dobrze - ale przesadzacie inni obcokrajowi tez sa tacy sami jak my nigdzie nie ma idealow. a ta co sie wyzej wypowiedziala to pewnie wielka bogaczka w niemczech. a od sprzatania czyjegos gowna zaczynala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z za granicy30
mnie nie obchodzi jak ktos zaczynal, jak chce to moze i do smierci mieszkac na kupie, ale niech w to dzieci nie wciaga. A potem sa pretensje, bo za granica dzieci zabieraja:O No sorry, ale jak ta rodzina co w 5 na jednym pokoju siedzieli to czego tu sie dziwic, ze dzieci poszly do rodziny zastepczej. Jak nie umiesz sie dostosowac do podstawowych zasad w obcym kraju to siedz w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie wiem jak jest za granicą, żyję w Polsce i nie narzekam, pracuje w zawodzie, sporo czasu się kształciłem i dalej to robię. Zarabiam dobrze, stać mnie na wczasy i na spokojne życie w swoim kraju. Byłem w Angli chwile po wejściu Polski do UE, ale na wakacjach. Chwilę popracowałem, kasę przebalowałem i wróciłem do Polski na studia. W polsce też będzie się poprawiać, ale to wymaga czasu, duuużo czasu. Do Angli mógłbym jechać, ale musiałbym najmniej 4tys guntów miesięcznie na rękę dostać, żeby mi się chciało cokolwiek zmieniać. Za mniejszą kasę nigdzie się nie przeprowadzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to ze dzieci zabiraja ti musi byc juz konkretna patologia. zastanow sie co ty gadasz. nie sugeruj sie tv ani tym co ci znajomi mowia bo to jest uogolnianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takich jak ty jest naprawde malo w pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z za granicy30
ja sie na pewno nie sugeruje tv ani prasa, ja pracuje z tymi ludzmi i widze jak zyja i jakim sa odbierane dzieci. Nie musza to byc pijacy wystarczy, ze zyja na kupie i dziecko w wieku szkolnym nie ma swojego pokoju. Moja znajoma co opisywalam w temacie swoim przybiegla z placzem by jej pomoc bo mieli kontrole i dostali upomnienie, ona jej maz i corka (lat6) mieszkaja w jednym pokoju w domu z jeszcze dwoma rodzinami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie jest tak jak piszesz ! wkurw mnie bierze na to co się dzieje nie dość że Rumunów od cholery pieprzonych złodziei to i teraz Polacy robią się nie lepsi! Nic nie potrafią języka nie znają ale pchają się ,nie wiem na co liczą ?! Na zasiłki na zapomogi ?? Gówno dostają ! A potem chodzą i ...masz jakąś pracę dla mnie? Pożycz mi na żarcie bo nie mam za co kupić ...albo na opłatę mieszkania! Czy też paliwo bo dojechać nie ma za co! To po kiego taki się pcha za granicę co chce zwojować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice mieszkają i pracują za granicą. moja siostra ma swój pokój, oni swój, w PL mają dom, ja w nim mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mają pracę, znają język, siostra się uczy, jeszcze znajdują kasę na to by mi czasem pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z za granicy30
bo jak ktos chce to sie nauczy jezyka i pojdzie pracowac, ale sa tez polacy okropne lenie. I nie mowie tu juz o patologii typu alkohol, narkotyki (chociaz w tym takze przodujemy),ale kombinatorstwo czy oszustwo byle tylko wyciagnac jak najwiecej forsy bez pracy to tez jednak wciaz w wielu polakach jest zakorzenione. I tak jednak z tego co sie napatrzylam to kobiety sa bardziej leniwe. Przyjezdzaja za granice z takim jakims nawet nie wiem czy polskim mysleniem, ze mam dziecko to bede siedziec na d***e, a panstwo bedzie mi dawac:O a potem zaskoczenie jak sie okazuje, ze maz nie zarabia jak na za granice kokosow mimo usilnego przeliczania na zlotowki i wcale tak rozowo nie jest, ale do pracy wciaz isc sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos tu napisal,ze nawet ukrainki biora lepiej niz polki.A co to znaczy to nawet przeciez Ukraina ma o niebo wyzszy poziom zycia niz ta biedna Polska.Oj polaczki polaczki :) Mania wielkosci chyba z powodu niedowartosciowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze znowu dominuja ludzie dla ktorych zagranica=UK;-) prawda jest taka ze jak czlowiek cos umie pozytecznego to znajdzie prace , a nawet dobrze platana prace, prawie wszedzie - ja mysle, ze w PL mozna zyc bardzo fajnie bo sa niksie koszty utrzymania i rynek ciagle jest nienasycony, to moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z za granicy30
to ja napisalam o ukrainkach, ale tylko w kontekscie tego, ze tu gdzie mieszkam ukrainki byly najtansza sila roboczo sprzatajaca i braly najmniej. A teraz polki, ktore kiedys na te ukrainki nadawaly to same teraz za glodowa stawke na szmacie jezdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z za granicy30
ale to nie ma znaczenia tak naprawde gdzie lepiej tylko gdzie sie odnajdziemy i wpasujemy. Nie kazdy wyjezdza za granice tylko po to by zarabiac wiecej. Ja pisalam o specyficznych polakach, ktorzy jada i koncza marnie, gorzej nizby w swoim kraju mieli. Ale to zalezy chyba od checi, podejscia i wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja brat wyjechal 4 lata temu maja mieszkanie fakt nacraty ale stac ich na nie dwacsamochody byli juz dwa razy na urlopie zagranica nie licze wizyt w pl fakt tez tam musza pracowac golabki z nieba nie leca ale przynajmniej cis z tego maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak kupiłam za gotówkę dom
Wyjechałam bardzo dawno temu. Mam dobry zaeód razem z mężem(nie sprzątaczka czy coś takiego) odkładaliśmy i kupilismy! Ale huj ci do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuję w Szkocji i chociaż z tej pracy coś mam. A co mogłabyć mieć w Polsce z pracy kelnerki,kasjerki itp? Gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
Faktem jest że Polska raczej nam zabiera niż daje. Zmniejsza się bezrobocie, bo ludzie wyjeżdzają zagranicę. Ja osobiściebyłam kilkamiesięcy w UK, ale wróciłam do Polski i nie narzekam. I od razu uprzedzam, że nie jestem typem osoby, którą cieszy zycie od pieprwszego do pierwszego. Pracuję, stać nas na prywatne przedszkole dla dziecka, na wakacje itp, aczkolwiek uważam- jak ktoś napisał wcześniej że jestem jedną z niewielu. I gdybym, miała wybrać pracę na zmywaku zagranicą a pracę tutaj za najniższą krajową, to wybrałabym zmywak. W dzisiejszych czasach nieważne co robisz- byleby była kasa, żeby nie trzeba było chodząc do sklepu- zastanawiać się, czy mogę wydać 20 zł więcej. Natomiast trzeba też wziąć pod uwagę inną stronę medalu- jeżeli ktoś wyjeżdza zagranicę żeby się dorobić, czyli no. wypudować dom, kupić mieszkanie, samochód i trochę odłożyć, to po powrocie do Polski też niewiele go czeka, tylko np. siedzenie na kasie w markecie. Wracają ludzie dość często po 30 i co robić? jak mlodzi pozajmowali stanowiska- trzeba zaczynac wszystko od początku. I znam mnóstwo takich przykładów. jedni w ogóle ne mają pracy, inny sa na kasie w markecie, inni gdzieś sprzatają. i co z tego, że mają piękne domy, jak nie stac ich na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety taka prawda,zawsze tak bylo jest i bedzie w Polsce zycie jest okropne pod kazdym wzgledem,nawet nie mam tu na mysli spraw finansowych,ale ogolnie.W Polsce ludzie to jacys zacofani sa,ich glownym celem zyciowym jest wpieprzanie sie w cudze sprawy,plotkowanie na temat innych a nie daj Boze gdy komus lepiej sie powodzi od niego...to juz w ogole masakra.Jestem Polka ale nie lubie Polakow,na szczescie ci ktorzy powyjezdzali coraz bardziej normalni sie robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porownujecie sie z wielkim Imperium Brytyjskiem, gdzie do niedawna przez wieki " slonce nie zachodzilo" Nie znacie historii? Polske trzeba porownywac z krajami o podobnej historii, np z Bułgarią - dlaczego tam nie jedziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jechać z biedy do biedy? buhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×