Gość gość Napisano Lipiec 11, 2013 Poświęcałam mu czas, robiłam sobie nadzieje. Mieliśmy się spotkać i do spotkania nie doszło. Nic mi nie wróci wypłakanych łez, nic mi nie wróci zdrowia.Jemu nagle zainteresowanie mną przeszło. Nie chce mnie mimo że nie ma innej. Widziałam go tylko raz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach