Ciąża a nieklasyczny przerost kory nadnerczy (??)

witam od 3 dni mam pozytywne testy ciazowe, dzisiaj juz definitywnie dwie grube krechy. rok temu bylam w szpitalu, podejrzewano PCOS lecz wykluczono. Mialam podwyzszony testosteron i OH-progesteron, androstendion (wtedy mialam 12 kg nadwagi) oprocz tego insulinoopornosc tkankowa. Od tego czasu schudlam, miesiaczki byly w miare regularne (36 dni) - wczesniej nie bylo ok 3 miesiecy. Mialam zglosic sie do szpitala na test stymulacji ACTH. Niestety nie pojawilam się, pracowalam i szefowa nie dawala mi L4 - dlatego potem sie zwolnilam. Podejrzewaja nieklasyczny przerost kory nadnerczy. Gdy bylam na kontroli rok temu, powiedzieli, ze jesli chce zajsc w ciaze musze to zbadac. A wlasnie w nia zaszlam ;) co mam zrobic? powiedziec o tym ginekolog? wizyte mam we wtorek. Mam sie czegos obawiac??