Kaucja za mieszkanie - jednorazowa ??

No wlasnie, kaucje za wynajem mieszkania placi sie tylko raz tak? Czy to ja juz jestem jakas nienomralna? :O Bo widzialam ogloszenie i tam pisalo "Kaucja: 1200/mieś"

kaucję płaci sie tylko raz. są to pieniądze na ew naprawę szkód które wyrządzisz jeśli opuscisz mieszkanie w takim stanie w jakim weszłas kaucję maja ci zwrócić.

A jeszcze oglądam ogłoszenia i duzo jest za przystepne pieniadze ale bez zdjec, a ja nie mam mozliwosci zeby jechac i obejrzec osobiscie wiec nie wiem... Czy brać takie oferty pod uwage? Czy lepiej oferty bez zdjec omijac szerokim łukiem?

kaucja tylko raz w razie W wynajmujący się zabezpiecza ale jak już wynajmiesz to porób zdjęcia dokładnie wszystkiego i jak się będziesz wyprowadzać zrób to samo bo często jest tak że kombinują jak tę kaucję zatrzymac dla siebie ;)

ja bym omijala bo to nie ma sensu. sama szukałam ostatnio mieszkania i bralam pod uwagę te bez zdjęć które były w przystępnej cenie ale zazwyczaj były to mieszkania brudne, zawilgocone, śmierdzialo itd. patrz na opis mieszkania. on też dużo mówi. jeśli nie ma zdjęć a napisane tylko jedno zdanie tak na "odwal sie" to omijaj. natomiast jeżeli jest konkretnie opisane co i jak to można sie przyjrzeć sprawie.;)

No właśnie patrze na opisy i te które maja bardzo skapy opis albo z bledami ortograficznymi (takie tez sa :D) to te omijam odrazu i skreslam, ale niektore mnie kusza... W sumie to jakby sie okazalo "felerne" to jakos sie 2 tygodnie przemecze a w tym czasie znajde inne juz na miejscu

pewnie że tak. słuchaj jak dzwonisz sie dowiadywac to wsłuchaj sie w rozmówcę. ja Dwwmmgjam w parę miejsc i np osoby które miały konkretne mieszkanie to wiedziały o co chodzi. pytały np dla ilu osob mieszkanie, na jak Dlugo, dlaczego sie przeprowadzam. w wielu przypadkach również o zarobki- z czego sie utrzymujemy(właściciel chcial Poprostu wiedzieć czy stać nas na to)

i dobra rada. dla Twojego bezpieczeństwa przy pisaniu umowy najmu zwróc uwagę na okres wypowiedzenia. niech to będzie np 14dni żeby właściciel nie przyszedł i nie powiedział że masz sie wyprowadzić. masz te 14 dni zabezpieczenia żeby coś znaleść. i w razie kaucji też umieśc na umowie stosowną notkę.

Bo kilkanascie dni temu widziałam super oferte, ze zdjeciami, niska cena, ale bylam naiwna i myslalam ze nikt mi sprzed nosa nie zabierze :D NO ale najwyzej wynajme " w ciemno" i zrobie jak mowisz.

no ja nigdy nie wynajmowałam w ciemno. zawsze najpierw oglądam mieszkanie bo ludzie to są takie podłe mendy że najgorszy syf próbują wcisnąć. tylko naprawdę pamiętaj o okresie wypowiedzenia i tej kaucji bo później sie okaże że facet Ci przyjdzie i z dnia na dzień musisz sie wyprowadzić a kaucji nie odda bo powie że nie było. a ty zostaniesz z niczym.

A ja tam ludziom ufam :D Niektóe oferty to z kilometra widac ze jakies dziadostwo w rozsypce, zadnego zdjecia, zadnego adresu, dwa slowa opisu to omijam z daleko, ale niektore maja piekne opisy i podane ulice i wszystkie szczegoly to ufam ze faktycznie sa takie perelki jak w opisie :D