Czy po urodzeniu dziecka wróciłyście do palenia papierosów?

oczywiscie, wszytskie pala na balkonie, korytarzu, oknie, palarni! wszystkie zaraz biegna umyc zeby, odswiezyc ubranie i i skropic sie perfumami i nic nie czuc w ogole! :D :D :D idealne palaczki, nie dowiary! :D

No tak, jesteś beznadziejnym przypadkiem i? chwalisz się czy żalisz?

ja nie myje zebow po kazdym papierosie:) Nie chcialoby mi sie, a tez nie zawsze sa ku temu warunki. Pale do 7-8 papierosow dziennie. Perfumami skrapiam sie codziennie rano, a ze nie place za nie 10zl tylko 300 jak przystalo na patologie to ubrania pachna tymi perfumami. Nosze przy sobie odswiezacz powietrza w sprayu. i czasem palac papieroska tak sie zastanawiam nad tym czy nie powinni wprowadzic podatku od glupoty. Ale nie, bo wtedy kafe bedzie prawie puste:) wiekszosci mam nie byloby po takiej ustawie stac na internet.

akurat leczenie raka palaczy zawiera sie w akcyzie na papierosy :P

ja tez jak urodze I pokarmie to wroce do palenia, lubie palic. Po poltora roku niepalenia pol roku przed ciaza znowu wrocilam do palenia, bo zrozumialam ze bez papierosow gorzej sie czuje. Zaczelam palic i czulam sie swietnie, zaszlam w ciaze, to trudno mi bylo rzucic, ale rzucilam w 8 tygodniu, ale wiem ze jak urodze i skoncze karmienie to znowu zaczne. A ja nawet jak nie bylam w ciazy to wychodzilam palic do ogrodka, mam daszek tam sloiczek na pety i nikomu to nie przeszkadza, ja owszem smierdze, ale w domu nie. Wiec jak zaczne znowu palic , to znowu bede (nawet zima zakladalam buty i kurtke) wychodzic do ogrodka.

odswiezacz do ust nie powietrza:D Ale moze powinnam pomyslec tez o tym drugim coby zadnej krolewny nie urazic gdy bede przejezdzac z papierosem w reku obok Biedronki:)

co do leczenia palaczy, nei wiem czy wiecie, ze w Polsce 80% sluzby zdrowia jest wlasnie finansowana z papierosow, wiec jak wszyscy rzuca palienie, to rzad, zebyscie mieli dalej pseudo bezplatna sluzbe zdrowia, bedzie musial podnies wam podatki, albo np podniesc cene paliw :D

ale nie tlumaczcie im tego o sluzbie zdrowia i leczeniu, gdyz to sa osoby tak inteligentne i swiatle, ze nie maja malutkiego pojecia o gospodarce czy ekonomii. Wiedza zas, ze papieros to zlo, a kupa dziecka pachnie fiolkami.

I ubrania na zmianę powinnaś też nosić przy sobie. Tyle kompletów ile papierosów masz zamiar zapalić. Bo przecież jak przejdziesz obok pachnącej inteligencji to im powietrze zatruwasz. Idę się zdrzemnę jak na patologię przystało. Drzemka w ciągu dnia, gdy dziecko śpi. Powinnam szaleć przy garach i ścierach, ale skoro zemrze mi się w niedługim czasie na raka to co to za różnica czy na pustym dywanie, czy dywanie w klockach lego. Dobranoc.

Moja współlokatorka debilka kupuje, przepraszam dostaje perfumy za jakieś kilak stów od swojego mężczyzny z którym się tylko bzyka lub jest w związku a i tak capi cygarami. Nabijamy się z tego bo wiecznie się chwali nimi i daje wąchać: - Patrz ja cudnie pachną - a tu tylko smród cygarowy. Warto, faktycznie ha ha.

tryczka zaraz sie dowiesz, ze jak na patologie przystalo jestes tez pijaczka i dlatego idziesz spac w ciagu dnia:D Co do perfum to nie bede polemizowac z kims kto rzekomo prawdziwe perfumy widzial a raczej poczul na ubraniu wspollokatorki.

Oj trudno wam się przyznać do tego, że jesteście zwykłymi ŚMIERDZIUCHAMI :D Śmierdzi od was na odległość i żadne perfumy ani mycie zębów wam nie pomoże. To po prostu widać, słychać i czuć...

Tryczka to, ze capisz to twój problem. Bezdomni te z capią i trzeba z tym żyć. Jak lubisz tak walić na km..to twoja sprawa. Mi tam to strasznie nie przeszkadza, choć palaczy uważam za wyjątkowych idiotów a jak palą koło mnie zawracam uwagę, a gdy capią odsuwam się bo mi niedobrze. Po prostu. tu nie ma wielkiej filozofii A ta co se myśli, ze perfumami za kilka stów zamaskuje smród. Laska, Szkoda kasy. Twój perfum to papierochy i tylko to czuć a nie tam żadne [perfumy. Kup sobie książkę ze te pieniądze.

Ale czemu rzekomo? Bo nie potrafisz się pogodzić z faktami. Są, były i będą. Mam ci fotkę wysłać ? a i podobno miały być cudne. Może i są ale nie na palaczu bo smród niweluje zapach.

Tępienie palaczy bardzo chętnie zacznę od ciebie, laska tryczka czy jak ci tam. Chętnie raz zjebie taką głupią pipę, która swój domek nie będzie zaczadzać, ale innych to i owszem. Wyjątkowo chamskie, prymitywne i głupie. Wyleź se laska na ulicę i tam pal. Na własnym balkonie w ostateczności. Tak czy tak to ty masz żółte zęby, czarne płuca i twarz palacza. I nie czaruj się, że jakimś szczęśliwym trafem ciebie to nie dotyczy. Twoje DNA codziennie ulega mutacjom i nie wiesz jeszcze który ogran właśnie wyprodukował wadliwą komórkę, która zaczyna sie mnożyć w sposób niekontrolowany. Mnie tylko śmierdzi.

skoro twoja kolezanka pryska sie "perfumem" to ty mi juz nic lepiej nie wysylaj i nie udowadniaj:D

J****e smrodoryjce...

Perfumy za 300 zł nie pomogą. I tak w tym papierochem wyglądasz jak tępy prymityw. Bo tylko tępy prymityw w dzisiejszych czasach pali nałogowo. Ja rozumiem, zapalić do kawy w miejscu gdzie się pali i w towarzystwie która pali, Ale jak widzę tych pokurczonych palaczy o trupich twarzach na wietrze, bo muszą ale to muszą się zaciągnąć, może walić, prać, wiać i co jeszcze to oni muszą. Sorry, ale to jest żałosna choroba nie wiele lepsza niż alkoholik o trzęsących się rękach skomlący o kieliszek.

Ale śmieszny argument z tą służbą zdrowia finansowaną z papierosów. Nie słyszałam większego idiotyzmu. Jest dokładnie odwrotnie, gdyby palacze nie palili i nie trzeba było ich leczyć, służba zdrowia byłaby w znakomicie lepszej kondycji finansowej. Palenie jest powodem ogromnej ilość chorób w Polsce, od serca zaczynając, przez płuca, a na nowotworach kończąc.

ja wrocilam do palenia bo wole palic niz byc gruba, jak rzucilam palenie zaczelam chorowac, losie to poprostu byla masakra, gardlo, bole glowy, infekcja i tak dobry rok, w miedzyczasie zarlam a nie jadlam, nie potrafilam sie opanowac i wszedzie widzialam papierosy, papierosy snily mi sie po nocach, wpadlam w depresje, wazylam 90 kg i nie mialam sily cwiczyc i tylam i tylam. Bylam kupa nieszczescia. Zaczelam palic, zniknela depresja, bole glowy, przestalam chorowac, przestalam sie objadac, zaczelam chudnac. Uwielbiam papieroski :D

Sama się nie kompromituj perfumami. kup se książkę albo na podróż zbieraj bo perfumy za 3 stówy to czuć ale nie na tobie. Taka jest prawda. I możesz skakać i tupać łapami do śmieci i nic się nie zmieni. A czepianie się słówek aby udowodnić swoje racje jest żałosne ale to chyba już papierochy wywaliły dziurę w mózgu. Przykre.

Tez uważam, że trzeba nie mieć mózgu, żeby się tak uzależnić. Znam sporo ludzi, którzy potrafią zapalić od czasu do czasu, w odpowiedniej sytuacji, ale moga bez papierosów doskonale się obejść.

"gość ja wrocilam do palenia bo wole palic niz byc gruba, jak rzucilam palenie zaczelam chorowac, losie to poprostu byla masakra, gardlo, bole glowy, infekcja i tak dobry rok, w miedzyczasie zarlam a nie jadlam, nie potrafilam sie opanowac i wszedzie widzialam papierosy, papierosy snily mi sie po nocach, wpadlam w depresje, wazylam 90 kg i nie mialam sily cwiczyc i tylam i tylam. Bylam kupa nieszczescia. Zaczelam palic, zniknela depresja, bole glowy, przestalam chorowac, przestalam sie objadac, zaczelam chudnac. Uwielbiam papieroski" Najgłupszy tekst dzisiejszego dnia. Chyba sobie wydrukuję i pokaże znajomym na fb :FD

Taaaak, każdy pretekst jest dobry, zamiast grupa d*po wziąć się za siebie i iść na aerobik.

No, prosimy o następną historię o dobroczynnym wpływie papierosów. Koniecznie!

widac nie czytasz wykazow budzetowych swojego wlasnego kraju, za kazdym razem jak kombinuja nad podwyzka akcyz, przestawiaja tez analizy, na co przeznaczona jest kwota podatku z papierosow i polski rzad podal wlasnie taki wskaznik 80% samej tylko sluzby zdrowia finansuja papierosy, to nie moj wymysl tylko dane rzadowe, a ty dalej wierz w to, ze rzadowi zalezy zeby obywatele rzucili palenie, czekaj jeszcze troche, ze nie maja jak domknac budzetu to zalegalizuja marihuana, zeby miec dodatkowy dochod z akcyzy z niej.

No niektórzy tak już mają, mają tak zlasnowane mozgi, że muszą być od czegoś uzależnieni, bo nie potrafią żyć.. Jak nie papierosy to żarcie.

ja sie nie czepiam slowek, ale... znam osoby mowiace "perfum" z reguly to biedota i patologia takze chyba ktos tutaj chyba chcial inteligenta poudawac:) To moja sprawa czym pachne, ty mnie wahac nie musisz podobnie jak ja nie musze sluchac twojej prostackiej mowy. Ale na twoim miejscu wylaczylabym laptopa/komputer i poczyala cos wiecej niz tylko kafeterie. O, na przyklad slownik polskiego:) Przy okazji mozesz poczytac tez jak dane rzeczowniki odmienia sie przez przypadki. Uwierz mi, ze gdy nauczysz sie wyslawiac wtedy moze uzyskasz awans spoleczny i bedziesz mogla poczuc sie geniuszem:)

tak byla gruba d**a jak rzucilam palenie, jak rzucilam palenie to mi sie zyc odechcialo a wy tu p*********e o aerobikach...

Szkoda, idiotko, że nie dotarłaś do statystyk na temat tego, ile kasy wydaje się na leczenie palaczy. Palacze powinni płacić wyższe ubezpiecznie, tyle.