Silnik 1.4 16v skoda fabia , POMÓŻCIE!!!

Pewno pomyślicie że pomyliłam fora ale nie bardzo wiem gdzie szukać rozwiązania mojego problemu! Mam nadzieję że na forum znajdzie się choć jeden fachowiec który potrafi zdjagnozowac usterkę O co chodzi? Moja Fabia, 350 000 tys. przebiegu ma problemy z rozr****m na zimno. Rozrusznik kręci, ale załapie dopiero za drugim albo trzecim razem.Dodatkowo silnik zaczął brać olej, ok 1 litr na 10 000 tys. km. Akumulator jest nowy, świece też,wycieków nie ma żadnych a problemy z rozr****m tylko przy zimnym silniku... Co to może być?! Pytam na forum ,bo jesli się okaże ze to jakas poważna usterka to nie będę naprawiała tylko go sprzedam..Serdecznie dziękuję za każdą pomoc :-)!

350 000 tys=350 000 000 :O do szkoly gimbusie :O

Mniejsza o cyfry :D ,myślę że to nie one są przyczyną moich problemów..:-).Ale fakt....:-)

jak ci silnil bierze olej , to zmien olej na inny najlepiej na mineralny 15 w40

Pierscienie do wymiany. Zawory rozregulowane, albo wogole juz nie ma, gubi iskre. Na serwis, ty tam nic nie zrobisz.

Droga taka naprawa? ...tak z grubsza...

Rocznik 2004.

350 000 km to jest grat. Pozbądź sie jej jak najszybciej.

350 tys. km na liczniku. - fantastyczna reklama dla firmy Skoda !

Mozna reanimowac tez tanim kosztem uzywajac tanich zamiennikow. Ktos kto ma minimalna wiedze nie kupi, no chyba, ze jelen.

Trochę mi jej szkoda..:-( Jest z nami od nowości w rodzinie, żadnej stłuczki ani nawet większej awarii! Dopiero teraz coś zaczyna szwankować...Ale może to tylko drobiazg...?

duzy przebieg!!!!!! gdzie ty jezdzisz???

Srat, nie grat. Na oko to można wróżyć, ale to pewnie pompa paliwa. ;) Podepnij fabke pod kompa. :D Mój ojciec ma Octavkę 1.8T dłubniętą na 182 KM. Gdy na liczniku pojawił.o się 200 tkm poszła na taxe. Obecnie 700 tkm bez remontu, nie łyka ani grama oleju, a turbo było wymienione raz, za moją sprawką. Ścigałem się z Hondą i zgasiłem zaraz po zejściu z 6000 obr. :(

jest specjalne forum, gdzie właściciele piszą o wszystkich możliwych usterkach, ale nie znam adresu, mój mąż tam bywał Poza tym, twoja jest cudowna. Mój silnik szlag trafił przy niecałych 100 tysiącach. Wymiana głowicy.

tyle że w Octavii, na liczniku ma 592 tys(jestem handlowcem, jeżdżę bardzo dużo) rocznik 2005. Podobnie jak ty miałem problem z rozr****m na zimno, i pomogła wymiana czujnika temperatury(90zł) Nie pozbywaj się tego auta...,ten silnik ma jeszcze spore rezerwy!:-)

Prawie 600tys na takim silniku????. Niezły jesteś!!!

Aż się nie chce wierzyć! Do autorki- mi w podobnej sytuacji też pomogła wymiana czujnika temperatury. Pozdrawiam!

:-)

Oddaj gotowe Czernichów, on sobie naprawi.

Oddaj go czarnuchowi, on sobie naprawi.

Powinnaś oddać go do serwisu. To nieuniknione. Ja korzystałam z usług fachowców z www.bthfast.pl , naprawili moje autko szybko i dobrze.