Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matka Poolka.

Jestem mamą - lubię seks cd.

Polecane posty

Gość Matka Poolka.

Mój temat jest kontynuacją tematu z ogólnego. Powiedzcie mi kobiety czemu po porodzie odstawiacie mężów na bok, czemu mąż jest wyrzucany z łóżka, bo jego miejsce w sypialni zajmuje dziecko, czemu jest traktowany jak pies? Seks już w ogóle przestaje istnieć. A potem się dziwicie, że szuka gdzie indziej. Ileż można chodzić i prosić o seks? Chciałam poznać Wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto ci powiedzial ze tak robimy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy raz słyszę o wyrzucaniu meża z łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda jestem mamą i lubie seks, ale coz z tego ? jak dziecko wysysa cala ebnergie i ochote, nie tylko mi ale i mężowi.Jedyne o czym myslimy wieczorem, to SEN .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest nudny z nudnym facetem Wole inne przyjemnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd ty wiesz co robią inne kobiety po ciąży, babo? i co cię to obchodzi? też cię chyba nie ma kto wyroochać skoro się aż tak nudzisz, żeby publikować na kafe apele do obcych bab, żeby nie wyrzucały mężów z łóżka. a niech sobie ich mężowie śpią nawet w psiej budzie, nie twoje zmartwienie. idź zrób laskę SWOJEMU mężowi zamiast martwić się o cudzych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każda tak robi u nas wiadomo po połogu róznie było z seksem i czasem we dwoje ale to ze względu na malutkie dziecko i ogólne przemęczenie bo zasypialiśmy prawie na stojąco :) Dziś dziecko ma nie cały rok, ma swój pokój i o ile w ciągu dnia poświęcamy małej prawie cały swój czas tak wieczory są dla nas. Dziecko śpi od ok godziny 20.00 i mamy czas dla siebie. Mąż nigdy nie był wyrzucony z łóżka bo co prawda dziecko spało z nami w sypialni ale nigdy nie z nami w łóżku. Więc w czym problem? A seks od momentu odzyskania sypialni na własność mamy prawie codziennie:) Choć myslę, że ta euforia za jakiś czas osłabnie ale nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka Poolka.
Mam właśnie wiele znajomych, które tak robią, że mąż trafia na kanapę w innym pokoju. A i widziałam już coś takiego, że mąż mojej koleżanki śpi na materacu dmuchanym takim jak nad wodę, a koleżanka śpi wygodnie z dzieckiem w łóżku małżeńskim. Naprawdę jesteście tacy zmęczeni, że nie chce się Wam poświęcić chwili dla męża? Ja mam dwoje dzieci, w tym jedno maleńkie, do tego pracuję i zawsze mamy czas na siebie. Dla chcącego nic trudnego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DOSKONAŁE PYTANIE ktoś zadał autoreczko Co ci to obchodzi jak robia inne kobiety ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka Poolka.
Mnie to w sumie wali, tak z ciekawości pytam. :D Chyba mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz, koorwo, pilnuj swojej zagrzybionej brochy i klękaj do miecza, ale już !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,,..
a jakiej odpowiedzi oczekiwac od zjeb ów , co maja nasrane we łbie / na proste pytanie nie potrafi taka odpowiedziec , za to krzywdy swe widzi wszedzie , tylko nie w sobie wad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, uwielbiam kafe a poważnie, to jakiś procent kobiet nie szaleje za seksem, ma niskie libido, więc nic dziwnego, że wykorzystują pojawienie się dziecka do wykopania nie potrzebnego im do niczego mężulka z wyra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,,..
gdyby w moim miejscu w łozku wyladowało dziecko , to ja laduje w łókzu innej kobiety , proste jak drut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Ćma
Chyba za dobrego męża autorko nie masz, skoro przy maleńkim dziecku musisz pracować. Współczuję, już wiadomo skąd twoja frustracja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz maleńkie dziecko, pracujesz, masz czas dla siebie, a i starsze dziecko. to kto sie dziećmi zajmuje jak jesteś w pracy, albo u kosmetyczki? kto ci sprząta i gotuje? Ani ja ani nikt z moich znajomych nie wyrzucał męża z łóżka po pojawieniu się dziecka. Z niemowlakiem zmieniają sie "zasady współżycia", ale potem zwykle wszystko wraca do normy. no, ale skoro szanowny M nie może tego zrozumieć i zdradza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matacz - mam nadzieję, że ojcem nigdy nie zostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka Poolka.
Męża mam super i złego słowa na niego nie powiem. Pracuję, bo mam własną firmę, więc wiadomo, że jest inaczej niż na etacie. Co w tym takiego dziwnego? Pracę mam super, mogę sobie ją ustawiać tak jak pasuje, mogę być non stop z dzieckiem. :) Więc nie wiem o jakiej frustracji piszesz. Sprzątam i gotuję sama. Nie potrzebuję do tego żadnej pomocy. Jak idę do kosmetyczki, to z dzieciakami zostaje mąż. Mataczu, no właśnie o to mnie chodzi. Kobiety wyrzucają mężów, a potem się dziwią, że mężowie szukają gdzie indziej. Możecie po mnie jechać i tak mam to gdzieś. Ale najlepsze jest to, że na ogólnym jest większa kultura, niż tu - wśród samym matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś cudowną kobietą: pracujesz, zajmujesz się dzieckiem, gotujesz, jeździsz do kosmetyczki cisnąć syfy, obciągasz mężulkowi i jeszcze masz czas na debilne tematy na kafe i podlizywanie się przygłupom pokroju Matacza, który nigdy nie był żonaty i pewnie nawet nie zaroocha. gratulujemy. pewnie nadstawiałaś anusa jeszcze na porodówce, żeby mężuś czasem nie poleciał, gdzie indziej, bo gdzieżby wytrzymał 6 tygodni połogu bez roochania swojej perfekcyjnej żonki. a na koniec: są baby co mają trójkę dzieci i nadal się roochają, ale się tym nie chwalą w necie, bo naprawdę nie ma czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedno w tym temacie jest pewne
Niby matki,niby takie mądre z kulturką a klną i jeżdżą po innych jak nikt inny na pozostałych forach.Dziewczyny nie wstyd wam?Na kogo wyrosną wasze dzieci przy takich jak wy matkach?To co wy tu piszecie aż razi po oczach i wstyd jest za takie jak wy.Nie macie nic ciekawego do powiedzenia a w temacie to nie piszcie-nie róbcie z siebie pośmiewiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwieksze posmiewisko robisz z siebie ty wywloko wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedno w tym temacie jest pewne
Może i jestem wywłoką ale wychowaną ty za to jesteś kobietą ale bez znajomości podstaw zasad dobrego wychowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka Poolka.
Te wyzwiska są naprawdę żenujące. I niby tu same matki siedzą. To naprawdę na ogólnym jest większa kultura, choć niby siedzą tam jak to nazywacie "gimgówna". I dla tego powyżej - skąd wiesz, że nie wytrzymałam 6 tygodni połogu? To, że kobieta lubi seks musi zaraz oznaczać, że mąż przelatywał ją już w szpitalu? Dorośnij dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znowu Ty z tą swoją pychą. :o Nic tylko Ci współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to robimy zrzutę na pomnik dla ciebie za to, że nie wyrzuciłaś męża z łóżka. łał, wspaniała jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha. 80% ludzi tutaj przychodzi trollować, a nie ćwiczyć savoir vivre, a te są oburzone poziomem kultury- normalnie jak dziewice w burdelu :D bidulki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama co trz lubi seks
Ja też jestem mamą co lubi seks i nie wyobrażam sobie wyrzucic męża z łóżka .Moje dziecko śpi w swoim łóżeczku od urodzenia (ma 3 miesiące) a my kochamy sie niemal codzien bo poporstu uwielbiamy!! Za to po rodzinie obserwuje przypadki (u szwagra np) że on z synem 2 letnim śpią w łóżku małżeńskim a jego żona z 5 miesięczną córką na rozkładanej sofie w salonie to mnie rzyg bierze....z resztą ważąc 90kg przy 160cm wzrostu nie sądzę ze jej się chce seks z mężem uprawiac. Kwestia czasu jak pójdzie do innej i wcale sie mu nie zdziwie. Zaniedbali już siebie i swoje małżeństwo a to najprostrza droga do rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uprawiam seks z mężem dlatego, że mam ochotę, a nie dlatego, że boję się, że da nogę przy pierwszej okazji :D współczuję i rozumiem, że musiałaś się dowartościować oświecając swą mądrością nas głupie kury domowe śpiące w łóżku z 12 letnimi dziećmi i nie pamiętające jak wygląda męski członek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama co trz lubi seks
nie wiem dlaczego jedziecie po autorce, To co napisala jest skierowane głównie do tych kobiet które odrzuciły lub odrzucają mężów- a nie do tych które tego nie robią-skoro TO WAS nie dotyczy to dlaczego takie oburzenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha dobra jestes kolezanko
powyzej :D 'zapomnialy jak wyglada czlonek' :D :D swietny tekst :D szacun kobito!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×