Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martagość

20 tydzien ciazy i plamienie

Polecane posty

Gość Martagość

Dziewczyny mam pytanie, czy ktorej z Was zdarzylo sie plamienie kolor kawa z mlekim? Bez boli. Dzis rano wstalam, cala szczesliwa polowa! Wielki dzien. Wraz z wizyta w wc jakby mnie ktos w glowe walnal! Na pizamie slad po plamieniu... Ciaza wyczwkana, wywalczona z problemami od poczatku. Od kilku tygodni jestem na prostej i znow strach, panika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co na to twój lekarz? Rozmawiałaś z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Tak, jesli sie nie nasila to ok. Gdyby byly obfite to do szpitala albo do gabinetu. Mam polegiwac i wziac luteine. Nie powiedzial mi co moze byc przyczyna, czy to zle wrozy. Pod koniec tyg mam usg polowkowe i wtedy sie dowiem. Ale strach jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to tylko jakiś mikrouraz po seksie na przykład. Słuchaj lekarza i staraj sie nie nakręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Staram sie, niestety jestem panikara jakich malo :( sama jestem na siebie zla. Seksu nie bylo, tzn byl ale kilka dni temu :( Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Czy jest tu kobitka która miała podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam takie plamienia naprzemiennie -raz brązowe, raz kawa z mlekiem własnie, potem znowu brązowe czy tez rdzawe.. u mnie to chyba jest problemow z odklejeniem trofoblastu i krwiakiem ktory sie laskawie oczyszcza..a u Ciebie obraz na USG ok? powinnas skonsultowac z lekarzem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Padlinka, miałam usg 2 tyg temu i było ok. Wcześniej walczyłem z krwiakiem ale od kilku tyg nie ma go już. Wtedy pozyskać było ładne.. W piątek idę na usg polowkowe. Martwię się bardzo, bo ciagle coś. Czuje ruchy córeczki... Ale boje się ze coś się tam dzieje. Musisz leżeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak..tylko do kibla..mam odklejenie kosmówkowe na około 5cm x 1,5 cm, jestem w 15 tc to nie jest moja pierwsza ciąza-4te dziecko i nie jestem typem panikary, ale tyle co juz sie nadenerwowalam w ciagu kilku ostatnich tygodni to w zadnej nawet z poprzednich ciaz w 5% nie mialam.. mi wykryli krwiaczki 2 male kolo 9 tc, po 2 tyg lezenia ponoc sie wchlonely i dostalam znak, ze moge zyc normalnie, a 5 dni pozniej z krwotokiem i tym odklejeniem kosmowki w szpitalu wyladowalam..5 dni.. Dlatego jesli przejdzie to pewnie nic powaznego, ale staraj sie bardzo oszczedzac i na wszelki wypadek wsytrzymaj sie z seksem do usg, ktore sprawdzi jak tam łozysko sie miewa. Nie chcę Cię straszyc-absolutnie nie! ale mysle ze lepiej chuchac na zimne.. Siły i odwagi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Historia podobna do mojej, tyle ze u mnie w 16 tyg nie było śladu krwiaka. Wchlonal się, tez lezalam. Dziś leże i wzięłam luteine. Ja jestem panikara, od samego początku trudna ciąża. Bliźniaczki, jeden obumarl, pózniej krwiak i było już ok. A dziś znów.... Masz racje oszczędzać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez byly blizniaki ..do 5-6 tygodnia ..potem zostal jeden.. ja sie modlę zeby juz byc w 20 tc..pewnie podobnie jak i Ciebie strach mnie nie opusci, tym niemniej zawsze trzeba byc dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Boje się jak cholera! I dziś rano wstalam cała szczęśliwa, ze to połowa i najgorsze za mną. I jak zobaczyłam ten syf to załamka i płacz. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanie..nie martw sie :* moze jakis maly krwiaczek znowu sie zrobil. ponoc jak sie mialo problemy z krwiakami to nawet po wchlonieciu lubią sie czasem odnawiac. jesli czujesz ruchy to jestes w tej doskonales syt ze masz caly czas reke na pulsie..ja wieczne sie zastanawiam czy serce mojego dziecka jeszcze bije czy juz nie... walcze z tymi myslami..kazdy skurcz mnie martwi-nawet mały, kazdy kolejny dzien plamienia..no..chyba wszytsko w glowie siedzi.. powinni przepisywac kobietom w ciazy z probemami tabletki na uspokojenie bezpieczne dla dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Ja tez na jazdę usg chodziłam z dusza na ramieniu :(. Żyłem od jednego do drugiego badana. Przyznam, ze czuje się lepiej kiedy czuje ruchy, ale boje się ze mogłabym stracić moja mała. Padlinko moja poprzednia ciąża 9 lat temu to był pikus! Dziękuje Ci za słowa otuchy. Kiedy masz usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No potrafię to sobie wyobrazic... moje 3 poprzednie ciąze to tez zupełny lajcik byl! zero problemow a jeśli już to niewielkie...a teraz taki stres.. Mialam usg w zeszla srode dopiero...zadnych zmian na gorsze niby..nastepne najwczesniej z koncem lipca mi lekarka kazala zrobic a i to tylko jesli plamic nie przestane..mam nadzieje ze nerwowo wytrzymam do tego czasu :P bo docelowo powiedziala ze w 20 tc polowkowe.mi sie zawsze zdawalo ze w ciazy powiklanej powinno sie czescie robic, ale moja na nfz nie ma aparatu w gabinecie a prywatnie..no nie stac mnie zeby czasto chodzic :( ja sama bym sie kladła pod aparat usg co tydzien :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Padlinka bierz magnez, magnezim 500 dwa razy dziennie, przeciw skurczom. Moja lekarka mi dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dzieki za info o magnezie :) a myslisz ze magnez z wit B6 moze byc? bo takim mam w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Ja chętnie kupilabym sobie usg domowe :) Jak mialm tego krwiaka ogromny był. To lazilam co 2 tyg, ile kasy poszło to szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Może być z b6 ale tylko wtedy kiedy nie bierzesz innych witamin. Najlepszy ten magnezim 500 bo to czysta dawka i mocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na Twoim miejscu pojechałabym na izbe przyjec. Nie lekceważ niczego w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u Ciebie ile on mial najwiecej? ja do konca nawet nie bardzo rozumiem czy to moje odklejenie to jest winA krwiaka czy tam gdzie sie odkleja tworzy sie krwiak :P, ale zmian na lepsze po 1,5tygodnia od wypisu ze szpitala przy totalnym lezeniu nie bylo..trzeba czekac i lezec, co począc :P i sprobowac się nie nakrecac za bardzo..ale to nie latwe.. chyba tak czy owak za 2 tyg (po wypplacie hehe) pojde na te usg na wselki wypadek i dla wlasnego spokoju :)) Kojące jest z Tobą pogadac...Ty juz polowe ciązy masz za sobą i wierzę ze wszystko sie cudownie skonczy :) ja neawet plci jeszcze nie znam..ostanio nie bylo widac..ale pragnę drugiego synka :P i sie stasznie na to nastawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama co trz lubi seks
Ja na skurcze(tzn brzuch mi sie stawiał) brałam magnezin 2x dziennie i aspargin 2x dziennie! Co daje 1500 magnezu i 500 potasu dziennie. I lekarz powiedział ze mam dobrać jeszcze jak trzeba! Dodał ze magnezu nie da sie przedawkowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Padlinko ja w szpitalu lezalam 9 dni ( długi weekend), wtedy nic mi się nie polepszylo. Krwiak miałam miedzy jednym zarodkiem a drugim, i odklejal polowe zarodku, miał 6 cm na 5 cm. Ale wtedy to lalo sie ze mnie jak z kranu. I do 16 tyg zanikl a drugi zarodek przestał być widoczny na usg. Podobno mumifikuje się. Widzisz połowa ciąży i znów jak nie urok to sraczka. Ciągła latam do kabla oglądać majtki. Teraz cienkie luteine więc panika co 5 min. Eh... Czekam na 27 tydzień wtedy lekarze umieją uratować dziecko, póki co strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczyny...doskonale Was rozumiem :( Mam 2 urwisów, to jest moja trzecia ciąża. 20 czerwca w pracy dostałam obfitego krwawienia. Pojechałam do szpitala, tam przeżyłam szok ze strony personelu. Kobieta, która wypełniała nieumiejętnie dokumenty śmiała się i tłumaczyła ze swojej ciężkiej pracy. O mnie cały czas mówiła "ta z poronieniem". Chciała mnie nawet na salę przedzabiegową położyć. Po usg dostałam salę z nakazem położenia się, gdy odkryłam kołdrę okazało się , że pościel jest niezmieniona, na łóżku leżał brudny podkład. Więc czekałam ok. 15 min, na salową. Po 2 dniach wypisali mnie, w karcie napisali, że wszystko jest ok. Kosmówka bez zmian. Po 5 dniach poszłam go gin. okazało się, że krwiak ma 50 na 15 mm i że jest stary tzn. że w szpitalu przy wypisie go przeoczyli. Lekarz omal nie słał przy mnie kurw itp. taki był wściekły na personel w szpitalu. Jedynie pocieszenie, że krwiak jest przy ujściu szyjki.Przypomniało mi się ostatnio, jak tłumaczył, że dziecko będzie rosło i uciskało tan krwiak co przyczyni się do jego usunięcia (tylko nie wiem w jaki sposób,jestem na każdym badaniu tak zdenerwowana, że czasem rozumu zapominam). Jestem w 15 tc, lekarz mówił, że do połowy muszę leżeć. Trzymam za Was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Właśnie zastanawiam się czy moja mała nie Kornela gdzieś w tego starego krwiaka i się opóźnił, nie wiem czy to możliwe. Tez miałam poniżej dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martagość
Ale byki. Chciałam napisać ze kopnela w krwiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×