czy wodniste upławy zawsze świadczą o infekcji???

czy któraś z was może orientuje się czy wodniste upławy zawsze są objawem infekcji???ja od dość dawna je mam, byłam z tym u 2 lekarzy i żaden nie widzi powodu do niepokoju...nie wiem co o tym myslec

hej ja miałam wodniste upławy zrobiłam wymaz z pochwy okazało się ze miałam bakterie gronkowce paciorkowce i grzyby.Miałam przeprowadzany zabieg hsg okazało się ze na lwewym jajowodzie mam wodniaka i po tym miałam takie upławy.

magda->ja w marcu robiłam wymaz i wyszły mi jedynie drożdżaki, gin dał mi leki i potem zrobiłam drugi raz wymaz i wyszło, że nie mam już grzybków, czysto a mimo to upławy były i są nadal...a gin kazał mi się tym nie martwić bo stwierdził, że to naturalna wydzielina...ale mi się cos nie wydaje bo za dużo tego jest, czasami to normalnie płynie ze mnie...

Jesli nie śmierdzi i nie piecze to nie jest infekcja. Przy grzybie jest serek, a przy infekcji bakteryjnej wydzielina śmierdzi.

no właśnie ten śluz nie ma brzydkiego zapachu i jest praktycznie bezbarwny i co dziwne zauważyłam również, że czasami cieknie on również z odbytu...nie wiem co o tym myśleć

To raczej naturalna wydzielina, podrzucam ściągawke do oceny sluzu: http://www.lactovaginal.pl/Poradnik-intymny/Choroby-kobiece/Uplawy--czy-to-juz-infekcja-pochwy Możesz tez przez jakis czas stosowac Lactovaginal, on reguluje ilość wydzieliny z pochwy.

lactovaginal stosowałam kiedyś ale czułam się niekomfortowo bo ciągle ze mnie ciekło, teraz biorę invag i tak jakby tego wodnistego śluzu było mnie ale i tak zastanawiam się czy by nie isc i nie zrobić wymazu z pochwy

Kiedy zakładałam dopochwowo probiotyk lactovaginal np. po leczeniu infekcji, zakładałam wkładkę i to było wystarczające, śluz który się pojawia to rozpuszczona otoczka kapsułki.

dziewczyny dobrze piszą, lactovaginal stosuje się przy leczeniu upławów. tak jest napisane w ulotce. ja stosowałam go w ciąży, bo miałam problemy z upławami i infekcjami i bardzo pomagał.

ja stosowałam już dwa razy lactovaginal, ale po nim lało się ze mnie jeszcze bardziej i upławy się nie zmniejszyły co nie mogę powiedzieć o invagu, jest jakby lepiej ale i tak zastanawiam się nad zrobieniem badań typu np. cytologia czy wymaz...poszłabym do gina ale u mnie w miasteczku są tacy, żę szoda do nich isc bo nawet badan nie zlecą...