Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faceet34

Pracuję w kostnicy. Żadna mnie nie chce.

Polecane posty

Gość Elizka23333
beata 24 mam ebooka na kompie, mogę Ci przesłać na maila w formacie pdf jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat od poczatku jest jakis porąbany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... bo kostnice są całodobowe,a ty powyzej co myślałeś/myślałaś ? godziny przyjęć interesantów 7-15 :O ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica w dzień czy w nocy? Tam i tak nie ma światła dziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no żadna różnica bo truposze i tak dotyka, co za znaczenie czy w dzień czy wnocy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....kochanica króla.....
Człowieku!!!!!! To jest serio obleśne!!!! Ja nie wiem jestem w szoku :O Ludzie wszystko chyba zrobią za ten cholerny hajs jak byy chcieli cię autorze w******ć w czekoladowe oko i obiecali masę kasy to też byś się zgodził???? MASAKREJSZON :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalla--
a dajcie wy spokój z tym ocenianiem. Ja kiedyś 2krotnie miałam propozycje pracy w zakładzie pogrzebowym z urzędu pracy. I tylko dlatego tam poszłam, że chciałam pracować. Była to praca biurowa, ale i tak obawiałam się, że potem będę mieć problem z pochwaleniem się ta pracą w CV. Czasy są trudne i człowiek musi jeść i płacić rachunki. Zapewniam, że zmieni się wam optyka, jak rodzice przestaną was karmić...albo wcześniej, gdy zabraknie na zachcianki lub zwyczajny bilet miesięczny i sytuacja będzie się przeciągać. Autor tematu wydaje się porządnym facetem a co do zajęcia to mi osobiście może nie tak przeszkadzałoby, że to akurat to zajęcie. Chodzi raczej o wpływ tego zajęcia na psychikę a jeszcze bardziej o to, że mój tata zarabiał głową a to jest praca jakby nie było typowo fizyczna i trudno mi się przestawić z moich obecnych wyobrażeń o przyszłym partnerze. Poza tym na razie ten temat mnie i tak nie dotyczy, bo póki szukam pracy to nie szukam związku. Oczywiście trzeba sobie zdawać sprawę, że otoczenia nie przyciąga taki człowiek, ale jak widzę jacy ludzie bywają, to dyskryminowanie kogoś za to, że wziął się do tak trudnej roboty i z tego żyje to zwykłe prymitywne chamstwo. Ale czy człowiek bez pracy nie jest dyskryminowany? Czy ten kto nie jest znajomym królika nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalla--
z doświadczeniem życiowym nabierzecie innego podejścia. Jak zobaczycie, jacy bywają ludzie i jak np. mężczyzna reprezentujący elitarny zawód może okazać się psychopatą, albo gościem nie szanującym żony. Mi obecnie bardziej przeszkadza własny brak pracy niż zawód autora. Tak patrząc z mojej strony. Po tych komentarzach to widać, że niektórzy nigdy nie bali się głodu. Nie bierzcie tego do siebie, bo w końcu nic do was nie mam, ale dojrzałości życiowej to niektórzy nabędą za parę lat dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanica ...walnęłaś jak -łysy grzywką o kant stołu... Pewnie chociaż raz w swoim króciutkim ,głupiutkim żywocie byłaś na pogrzebie i widziałaś zmarłego ( i co ? sam się wypicował i położył do trumny ? ...) Pomyśl babo,że są ludzie,którzy taką pracę wykonują ...Nie chcę być złośliwa ale Twój nick świadczy ,którą część ciała Ty byś dała dla hajsu...Pozdrawiam Artura ,A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1 eee ty wyzej mowi sie - jak lysy grzywka o kant kuli. po 2 to prowo i konczcie ten z*****y temat bo sie rzygac chce jacy naiwni jestescie ja p*****le :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i mamy lato
Przeczytalam caly temat.:) Autorze jak wygladalyTwoje zwiazki zanim pracowales w kostnicy? My dda mamy czesto poblemy z bliskoscia,zaufaniem itp. Chcemy rodziny,ale niestety czesto powtarzamy schematy z dziecinstwa. Mysle,ze w bliskiej relacji,opartej na przjazni i zaufaniu zawod nie bedzie przeszkoda.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo nie prowo, ale przecież naprawdę są ludzie, którzy wykonują taką pracę. Ktoś to musi robić. Żaden zmarły sam się nie ubierze i do trumny nie włoży. Niektórzy żywi ludzie są bardziej obleśni od zmarłych. Są mega otyli, brudni i śmierdzący (czasem nawet z własnego wyboru), a zmarły to tylko zwłoki, ciało bez życia. Wychodzę z założenia ,że trzeba się bać żywych, a nie zmarłych. Autora osobiście podziwiam, bo niby jestem odważna i do wszystkiego podchodzę racjonalnie, ale jak bym miała zostać sama z nieboszczykiem w kostnicy, to pewnie narobiłabym w majtki. A tak na koniec do wszystkich przewrażliwionych MEMENTO MORI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie :) ....kochanica króla..... Trochę pojechałaś. Prostytucja to jedno, a praca w prosektorium to drugie. Zacznijmy od tego, że usługi seksualne udzielane za opłatą są czymś wbrew zasadom etyki, której właśnie wytycznymi zawsze starałem się w życiu kierować. Z tego co piszesz mój zawód też jest czymś amoralnym. Nie podzielam Twojego zdania. -------------------------------------------------------- i mamy lato Zanim podjąłem się pracy w prosektorium miałem dwie kobiety. Jedną w szkole średniej, a drugą poznałem pracując za granicą. Co do pierwszej to miło wspominam te czasy. Taka szczeniacka, beztroska miłość. Rok po ukończeniu szkoły jakoś się rozeszliśmy, każdy poszedł swoją drogą. Z drugą skończyło się nieco bardziej tragicznie. Otóż pracowaliśmy razem tak jak wspomniałem wcześniej za granicą, a konkretniej we Włoszech przy zbiorze owoców. Zaiskrzyło. Kiedy wróciliśmy do Polski spotykaliśmy się przez około pół roku czasu, a nie było to łatwe, bo mieszkała na drugim końcu Polski. Oszczędzałem każde możliwe pieniądze, żeby móc do niej jeździć. Widywliśmy się raz w tygodniu/raz na dwa tygodnie. Podjęliśmy decyzję, że odłożymy trochę pieniędzy i zamieszkamy razem. Ona wyjechała znów do Włoch. Tym razem pracowała tam jako opiekunka u jakiejś starszej kobiety. Ja tymczasem złapałem marną pracę jako barman. Po miesiącu kontakt się urwał, dziewczyna rozpuściła się w powietrzu. Po 2 miesiącach odezwała się i poprosiła o spotkanie. Wróciła do Polski z brzuchem i ojcem rzecz jasna nie byłem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaanna33
...Z drugą skończyło się nieco bardziej tragicznie.........przecież ona tylko w ciąży była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaanna33
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismeralda
Na serio jestescie takie tępe i w to wierzycie? To jest marna PROWOKACJA. FACET 22 LATA chce pobic swoj rekord i miec ileśtam postow. Wy myslicie ze to na serio z ta kostnica? Jeśli tak to jesteście TĘPE. KOBIETY OPAMIETAJCIE SIE !! JESLI KTOS JESZCZE NAPISZE COŚ W TYM TEMACIE TO JEST SKOÑCZONYM IDIOTĄ ! Pozdrrawiam wszystkie tępe ku.rwy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaanna33
mogę być tym skąńczonym idiotą:o ale to co tu pisze faceet34 jest zbyt inteligentne na tego debila,no chyba że jest facetem o dwu twarzach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizka28
nawet jak prowo to fajne i niech autor sie nie przyznaje. a to na pewno nie ten 22 letni burak, on zdania sklepić nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ismeralda To nie jest żadna prowokacja. Zauważyłem, że macie tu jakiś wyścig szczurów z nabijaniem postów, ale ja szczerze mówiąc nie mam zamiaru w tym brać udziału, bo w moim przekonaniu jest to nie dość, że żenujące to na dodatek to strata czasu. Nie wiem czy Wy zdajecie sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przecież ona tylko w ciąży była" Powiem tak... Zakochany byłem, nigdy bym się czegoś podobnego nie spodziewał po tej osobie. Dla mnie było to osobistą tragedią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalla--
cześć faceet34:) tu siedzi dużo gimnazjalistów i ludzi, którym klepania co ślina na język przyniesie mrzychodzi bez trudu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaanna33
ok,rozumiem.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalla--
czy to prowokacja czy nie to ludzie miewają takie problemy. Poza tym trochę trudno zrozumieć, że ta praca tak ci odpowiada, że nie planujesz nigdy jej zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalla--
muszę isć. pozdrawiam:) Swój zawsze trafi na swego-nie martw się.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalla--
przynajmniej masz pracę i nie zmuszają cię w niej do łamania prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE ROZKRĘCIŁEM TO MOJE PROWO :) kiedy trzeba jestem miły, szarmancki, niczym cichy agent robie swoją robote nie budząc najmniejszych podejrzeń :) Jak trzeba to pocisne nie którym z nicku "faceet34" bo niby ktoś się domyśla ze to prowo, sam wam zresztą o tym mówiłem z nicku pijak 22 lata, niektórzy zaczęli bronić haha że to nie jest prowo, ale były też głosy mówiące wprost ze to faktycznie prowo, ze wiele faktów się nie zgadza, no więc aby się jakoś tam minimalnie uwiarygodnić i aby temat mi nie "umarł" musiałem z nicka "faceet34" pocisnąć własnie tym ludziom, że to wcale nie jest prowo (Buahahaha) oni to łyknęli, ja znów zacząłem być milutki, jechałem dalej ze swoim bajdurzeniem, no i tak to się kręci :) ponad 400 postów :) nieźle, może przebije moje wczesniejsze prowo, a mój rekord to 700 postów :) No robaczki do dzieła, łykajcie temat, jedzcie go, pijcie, naćpajcie się nim, załapcie i faze i piszcie... :) A ja będe się brechtał po cichu :D :D :D :D :D Miłego dnia buraki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalosne p***y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byki walisz tępaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ismeralda
Boze i co ?? Mowilam !! A wy jeestescie tepe i nie wierzycie !! Napisalam ze to prowo a durne babay nadal myslaly ze to nie facet 22 l tylko jakis szarmancki facet :D :D Ża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×