Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coco chanelka

OCEŃCIE- co jest gorsze............... ?

Polecane posty

Gość coco chanelka

Czytając to całe forum, zauważyłam wiele różnych ludzi. Jedni się przekrzykują o swoje racje, inni się wyzywają- tak dla zasady, a jeszcze inni narzekają itd... itd.... Każdy ma tu inne problemy, ja też mam - Ty też masz. Oceńcie proszę, co według Was jest najgorsze? Rodzina z dzieckiem, która : 1. nie ma pieniędzy na życie 2. nie ma własnego domu 3. mężczyzna nie ma pracy 4. mąż zdradza 5. brak formalnego małżeństwa 6. brak popędu seksualnego . Wybierzcie tylko jedną rzecz, która waszym zdaniem jest najgorsza, a jeżeli macie chwilkę to napiszcie też dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 całą reszte da sie zmienić bądź z tym żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kumam brak formalnego malzenstwa co to za tragedia,ela mnie malzenstwo to tragedia,niepotrzebny papier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mąż zdradzi ale tylko wtedy jakbym miała co najmniej 4 dzieci z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4, jak ktos wyzej pisal-nad wszystkim innym mozna pracowac, a nad zdrada chyba bym nawet nie chciala, bo niepewnosc przed powtorka bylaby zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma pieniedzy - trudno, i w biedzie mozna byc szczesliwym, mozna wyjechac za granice, mozna pracowac ciezej i cos miec nie ma sie domu - trudno i na wynajhetym da sie zyc, mozna wyjechac za granice odlozyc nie ma sie slubu - to jest frustracja, ale nie taka, jak zdradzajacy maz... mezczyzna nie ma pracy - dzis sie zdarza, to moze byc chwilowe, mozna wyjechac do innego miasta, moze sie cos zmienic brak popedu - jesli ktos go nie ma , to czego ma mu brakowac? zdrada najgorsza PS tylko czemu jest wsrod tych tragedii ze facet nie ma pracy, a brak pracy u kobiety to juz nie jest tragedia? tak samo zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×