Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łoś łoś super ktoś

Krótki związek i wpadka

Polecane posty

Gość gość
Ja znam dwie takie pary. Jedna wpadla po w 2 tyg znajomosci!!! Dryga po 3 miesiacach (z przerwa na rozstanie :) ). Obie pary sa ze soba i wydaja sie byc szczesliwe. Znam za to inna pare, ktora zrobila sobie dziecko po 6 latach zwiazku i sie rozstali mimo to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zdecydowaliśmy się na dziecko po 4 miesiącach znajomości, wiedzieliśmy odrazu ze to jest to,mamy teraz synka 3 letniego i jesteśmy bardzo szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka zaszła w ciążę po 3 mcach znajamości. Teraz dziecko ma 1,5 roku. Są nadal razem i wychowują je wspólnie. Utkwiły mi jednak w pamięci jej słowa, że przez całą ciążę często się kłocili, bo dopiero sie musieli dotrzec ze sobą, gdyż praktycznie słabo się znali i okazało się, że na wiele tematów mają całkiem odmienne zdanie i inną wizję życia. Mimo tego starają się wszystko razem poukładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćah
Bylam w związku 7 urodziło się dziecko i związek się skończył. Poznałam po 3 latach mężczyznę z którym zaszłam w ciążę po 2 miesiącach, ale nie znam nikogo lepszego od mojego męża ;-) wspiera mnie pomaga mi i zawsze jest przy mnie. Jak dla mnie nie ma reguły ile się ktoś zna ważne aby się szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w małzenstwie 7 lat-znamy sie dziesiec- mamy miesieczne dziecko i prawie sie rozdstalismy gdy byłam w ciazy,.,,, tyle kłotni i konfliktów nigdy miedzy nami ne bylo stare przyzwyczajenia w zw tez nie sa dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxx123456789
Ja jestem takim przypadkiem kilkutygodniowej znajomości i dzidziusia. U nas było jak w bajce poznaliśmy się prez internet on miał 30 ja 21 l. Przyjechał po mnie pod moja byłą prace i odwiozł do domu.... Napisał sms wez jutro rzeczy zostajesz u mnie na noc... I już zostałam aż do 2-kreseczek na teście ciążowym po 5 tyg naszego "związku". Pierwszy miesiąc był niczym bajka rozumieliśmy się bez słów, zero kłótni wyjścia do kina na kolacje. Po 2 miesiącach zaczęły się kłotnie o bzdury, brak zrozumienia drugiej osoby. Cała ciąża była istnym koszmarem ciągłe kłótnie, docieranie się, inne poglądy na życie. Nie wiedziałam czy mnie kocha czy został ze względu na ciąże. Później poród i moja depresja poporodowa istny koszmar jak z horroru. :( I rozstanie.... Dziecko obecnie ma 2 latka my juz od roku nie jesteśmy razem. Na początku jest zawsze kolorowo, zupeny brak poznania drugiej osoby... Później wychodzi istny kataklizm... a cierpi na tym tylko dziecko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam taki przypadek , 3 miesiace zwiazku i wpadka. Teraz mają juz drugie dziecko - też wpadka. Są razem prawie piec lat. Jednak jest bardzo źle między nimi. Myślę, że to kwestia czasu kiedy się rozstaną. Nie gadają prawie, nigdzie nie wychodzą. Szkoda mi ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×