Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pragnącadziecka

Czy są tu kobiety

Polecane posty

Gość Pragnącadziecka

które bardzo chciały mieć dziecko i trochę ,,wrobiły" w to faceta???? My mamy po 26 lat, narzeczony ma stałą i dobrze płatną pracę 4 tys na rękę, ja na zlecenie niestety. Mieszkamy bez rodziców ale za dwa lata idziemy na swoje. Mówi, że chciałby dziecko ale jeśli chodzi o to, żeby się świadomie zdecydować to trochę sie boi ale gdyby się zdarzyło to by się bardzo cieszył. Ja pragnę dziecka już od dwoch lat i zastanawiam się czy trochę temu nie ,,pomóc"....Zazwyczaj kochamy się bez zabezpieczenia do końca ale t tylko wtedy jak wiem, że mam niepłodne dni, jak płodne to z gumą. A że on i tak się nie orientuje kiedy mam jakie dni to łatwo byłoby zajść w ciążę. Dodam, że jesteśmy razem 7 lat i już wiele przeszliśmy razem a on z jednej strony chce mieć dziecko a z drugiej chce to odłożyć....A ja nie zamierzam czekać z tym do 30stki... Czy są tu kobiety które postąpiły/bądź chcą postąpić podobnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wrednie okłamać że mam niepłodne czy coś to bym nie umiała - ale zawsze można schować gdzieś gumki żeby ciężko było znaleźć czy zainicjować seks gdzieś gdzie trzeba po nie iść choćby do innego pokoju albo zrobić taką atmosferę żeby facet nie wytrzymał i sam chciał i chciał bez baa nawet nie pomyślał że trzeba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie owulacja może isę przesunąć więc można trochę zwalić winę na naturę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chcialam postapic tak jak
Ty,ale nie mialam sumienia. W koncu go uprosilam i zdecydowal sie swiadomie. Zle bym sie czula zaliczajac taka wpadke. Oszukiwac kogos kogo kocham?u nas byla identyczna sytuacja. Tyle ze my bylismy razem 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chcialam postapic tak jak
No i troche starsi bylismy :) ale powiem ci,ze zaluje ze go tak namawialam,powinnam byla poczekac jak bedzie na orawde gotowy. Wmawialam muta jego gotowosc ze w nia uwierzyl,ale widze teraz, ze gotowy nie byl. Teraz po 5 miesiacach jest juz lepiej,szaleje na punkcie synka,ale z poczatku np.placz go denerwowal. Teraz zachowuje sie jak normalny ojciec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×