Czy jest tu kobieta która zdradziła?

jak wyżej...

jest

jest, jakie masz pytanie?

nie, ale mam meza i zastanawiam sie czy nie zdradzic, przezyz przygode, miec kochanka, czy zawsze prawda wyjdzie na jaw?

nigdy nie zdradziłam swojego faceta jest mi z nim dobrze kocham go bardzo mam wszystko czego chce nie potrzebuje skoku w bok...

zdradzilam, mojego bylego z ktoym bylam 5 lat, powod- nie kochałam go, chcialam sie z nim rozstac przez rok, jednak on płakał, błagał, byłam z nim z musu. Teraz mam cudownego faceta od 2 lat, nie zdradze go nigdy :)

Nie mam męża.. Mam pytanie.. czy jest cokowliek co może usprawiedliwic zdradę?

czy może coś usprawiedliwić zdradę? Trudne pytanie. Myślę, że to zależy od człowieka. Jeśli chodzi mnie to mam dla siebie usprawiedliwienie, że zdradzam męża, jednak wiem, że dla kogoś innego te usprawiedliwienie byłoby nic nie warte

Pewnie nie zawsze wychodzi na jaw, ale czy wyrzuty sumienia pozwolą normalnie życ..

Czy mogłabyś powiedzieć jaki to powód?

powodów może być wiele. Brak miłości, brak zainteresowania ze strony partnera, zauroczenie, chęć sprawdzenia jak to jest z inną osobą, ą często z zemsty.

Mój mąż przestał się mną interesować. Nie odrywa oczu od porno, które wyprały mu mózg. Jego ideał to silikonowe monstrum z drugiej strony ekranu a ja jestem dla niego aseksualna ze swoim ciałem bez poprawek (chociaż innym facetom się podobam i kochanek jest zadowolony) Poza tym nie zaspokaja mnie w łóżku. Wiedzę na temat seksu również czerpie z porno i chce przenosić to do rzeczywistości. Dziwi go, że nie wydzieram się od samej stymulacji... Kiedy starałam się mu wytłumaczyć wszystko i pokazać co lubię itd to on uważał, że jest inaczej. Uważa, że wszystko w porno jest prawdziwe a ja się nie znam i jestem zazdrosna :O Można by było wiele pisać. Możecie pisać, że zdrada to nie jest rozwiązanie, że było trzeba rozmawiać, ale ja naprawdę próbowałam i to nie ma sensu. Nie potrafię wyleczyć jego chorego mózgu. Mam swoje potrzeby i nie mam zamiaru się do końca życia męczyć i poniżać albo błagając o seks albo decydować się na seks taki jak on preferuje nie odczuwając żadnej przyjemności tylko czując poniżenie wiedząc, że on zamyka oczy wyobrażając sobie silikonwe dziunie

Aż dziw bierze, że jeszcze z taką miernotą jesteś:o

Gość- gdy to czytam to wydaje mi się ,że Twoja zdrada jest w wiekszym stopniu usprawiedliwiona :/ Ja równiez zdradziłam, powód był taki że mój facet poprostu z dnia na dzień przestał się do mnie prawie odzywac i przyjezdzać, jednym słowiem zaczął mnie olewać. Mśle że to i tak koniec, ale mimo to mam wyrzuty sumienia z którymi trudno mi sobie poradzić..

I co do wyrzutów sumienia, to zawsze sama siebie wtedy tłumaczę i jest mi lepiej. Najczęściej dopadają mnie kiedy widzę, że mąż jest dla mnie dobry. Jednak często odczuwam też chorą satysfakcję. Momentami go kocham i a innymi nienawidzę. Mam też inne powody aby się nie rozwodzić ale to już dłuższa historia

Juz bylam trzy lata mezatka a po roku naszego zycia maz mial problemy z praca i razem z dwoma kolegami pojechal do uk.z poczatku nic mi to nie robilo po 6-ciu miesiacach przyjechal na urlop i mowil ze co 6-c miesiecy bedzie przyjezdzal gdy juz trzeci raz go zegnalam cos mnie bardzo zdolowalo i gdy pojechal to nie moglam sobie miejsca znalesc tylko praca-dom i placz,Gdy nadeszla sobota troche posprzalalam i na zakupy tranwajem pojechalam,gdy z tranwaju wysiadalam troche uwnowage stracilam i na facecie sie oparlam gady glowe podnioslam to oczom nie wierzylam kogo spotkalam,Pierwsze co sie zapytalam co ty tu robisz, itd jemu juz jeden tranwaj odjechal a my dalej twardo dyskutowalismy, i zapytalam i co dalej moze jakas kawe wypijemy, powiedzial ze ze mna zawsze to pozalatwialismy to co najpilniejsze i mu powiedzialam ze zapraszam go do siebie ale tylko na kawe i mowie mu ze te czasy minely jak zesmy sie kochali.Gdy dzwi zamknelam kawe zrobilam,to sie do dziela zabralam, bo sobie przypomialam czasy jak jeszcze meza nie znalam jak sie znim kochalam,poszlam do szafy i cos lekkiego i przezroczystego zalozylam bo kiedys on bardzo lubial ja przy nim tak chodzilam.Wtedy do miego podeszlam i sie go zapytalam czy sie mu jeszcze podobam,jak dawniej to samo uslyszalam"bardzo"Jak tak uslyszalam to sie jeszcze jedno zapytalam czy mnie pragnie i jesli tak to idzemy sie odwierzyc,A gdy juz w wannie z nim bylam to bardzo duzo sobie odswiezylam ile pieknych chwil spedzilam jemu wacka umylam on pipcia sie zajal i pochwili juz w lozku zaczelismy sie soba cieszyc ja sie obrocilam i zaczelam mu loda robic, a on zajal sie moja dolina milosci i lzal ja dokladnie ja mu loda strzelilam i sobie zarzyczylam zeby wemnie wszedl tak jak dawniej,o wszystkich smutkach zapomialam gdy go juz w sobie mialam,tylko mnie prosil zebym go nie drapala,Wtenczas az sie rozplakalam jakiego faceta za meza nie chcialam,W pewnym momencie moje cialo drzalo z roskoszy a on posuwal mnie dokladnie ja tylko nogami zucalam gdy mu na jego ramiona zalorzylam to mi wtenczas dokladnie dobil ze az za rece go zlapalami wrzeszczalam pare pchniec jeszcze zrobil i zaczal we mnie szczytowac az mi sie goraco zrobilo jak mnie sperma wypelnil, i na tym ta nasza zabawa skonczyla,i zrobilismy sobie odpoczynek,ale nie dlugi bo gdy po chwili zaczelam go delikatnie masowac to mi szybko stanal troche tym stojacym sie pobawilam i w siebie go wlorzylam, Do rana 4-ry razy mnie urzywal i zjechal mnie jak dawniej a moze jeszcze lepiej,Cala niedziele spedzilismy razem ale gimastyki juz nie bylo tyle bo na obiad poszlismy na miasto,Dopiero po obiedzie troche jeszcze sie pogimatykowalismy.Gdy sie rozstawalismy to numr.tel. sobie zamienilismy i gdy nam czas pozwalal i meza nie bylo to zawsze na mile chwile przychodzil do mnie,az maz sprawe o rozwod zalorzyl bo w uk sie mu dziecko urodzilo i mnie zostawil

Ty dziwko! Gardzę takimi latawicami.

Czy jest tu kobieta która zdradziła? .... A bo to jedna :)

Dlaczego kobiety zdradzają? To proste merzczyzni sami je zmuszaja do takuego wystepku :)

niby proste pytanie, ale... no właśnie te ale, czym jest zdrada, czy pocałunek, jest już zdradą, a co powiedzieć o wirtualnym /pisanym/ seksie, zdrada czy nie? a tulenie się w ciuchach do siebie, zdrada czy nie? każdy inaczej pojmuje definicję zdrady więc trudno jednoznacznie odpowiedzieć tym którzy mogli znaleźć się w wyżej wymienionych sytuacjach, prawda? proszę o definicję zdrady. aha, jeszcze jedno, pokocha ktoś inną osobę i nie będzie ani całowana ani dotykana to też zdrada, bo myśli o innej osobie?