Myjecie mięso mielone?

w ogóle nie kupuje mięsa mielonego. kupuję kawał mięsa, zwykle dwa kawałki róznego gatunku i mielę w domu, dzielę na porcję i zamrażam.

jak umyjsze mięso zmielone i potem je smażysz to pewnie wszystko ci pryska wszedzie. woda+ tłuszcz= mieszanka wybuchowa... współczuję ulepionej, tłustej kuchni.

Nie kupuje mielonego Miesa sie ogolnie nie myje,a myc mielone,to komiczne.

Nie kupuje mielonego Miesa sie ogolnie nie myje,a myc mielone,to komiczne.

ale jkai rodzaj miesa kupujecie do zmielenia. lapatke, szynke , gulaszowe, wolowine?????????

ja kupuję łopatke albo szynkę pani w sklepie myje i mieli. nie wiem jak można myć mięso po zmieleniu i ogólnie jak można kupić gotowe mięso mielone w którym nie wiadomo co jest ble

ja kupowalam i szynke i lopatke i gulaszowe do zmielenia, i nahj\jbardziej smakuje mi gulaszowe

mam 35 lat i w życiu nie kupiłam mięsa mielonego. ktoś pisze że nie ma maszynki... dlaczego sobie nie kupisz?? przeciez to potrzebna rzecz, mielisz mięso, ser na sernik, ziemniaki na kopytka itd ja mielę najczęściej mięso z szynki wieprzowej, pieczeń wołową, gulaszowe z indyka. i tez kupuję więcej nawet dwa killo róznych mięs i mielę wszystko, pakuje w woreczki i zamrażam. Małe porcje mam np do spaghetti, większe na kotlety mielone, pulpety,

a ja szczerze mówiąc czasami zapominam. kupuje zawsze paczkowane, nie na wagę. btw w polo markecie dzisiaj i jutro mielone można 25% taniej kupić!

Lepiej nie kupowac mielonego,a jak juz,to mycie jest idiotyzmem :O

Nie jem mięsa. Bo mnie brzydzi. Płukane, nie płukane to i tak tr***ło.

A ciebie brzydzi,to po co tu wlazisz?!

Bo zawsze mnie dziwi takie wybiórcze brzydzenie się. Przecież to jest trup. Jak można jeść trupa? ;/

ja tam sama miele.

nigdy nie slyszalam o myciu miesa mielonego. Ciezko mi to sobie wyobrazic, no ale jesli nie jestes pewna zrodla skad bralas mieso... Ja kupuje w kiszeczce http://www.kiszeczka.pl/ i wiem ze to mieso jest i dobre i zdrowe. Nie musze od nich myc mielonego (co wydaje sie lekkim absurdem)