czy to normalne ? :(

Jestem tak gruba , ze przeraza mnie moje własne odbicie w lustrze. Dostaje juz obsesji na punkcie swojego wyglądu... Każdy zwraca na mnie uwagę.. A mimo to nie potrafię schudnąć. Nie umiem dążyć do celu, trzymać się diety i być aktywna fizycznie. Mam nadwagę 20 kg i nic tylko uzalam się nad sobą. Jak mam przezwyciężyć głód i lenistwo ? Tłumaczyłam sobie różne rzeczy, oglądam zdjęcia modelek i nic. Pomóżcie !

najgorsze jest to, że nie wiadomo jak się ubrać :/

szczególnie wtedy, kiedy jest extra pogoda, a Ty wstydzisz się swoich wałów i fald

i nie mieścisz się w żadne spodnie :/

musisz sie sama zmotywowac bo nikt tego za ciebie nie zrobi!!!! od ogladania modelek jeszcze nikt nie schudl. Przezwyciez swoje lenistwo. Jak nie potrafisz zmusic sie do cwiczen to przynajmniej ogranicz jedzenie. zmotywuj sie chociaz do pierwszego kilograma, reszta przychodzi z latwoscia. Ten poczatek jest najtrudniejszy, jak zobaczysz ze twoje wysilki przynosza upragnione rezultaty to z kazdym krokiem bedzie ci latwiej. Zycze powodzenia i wytrwalosci

Schudłam juz 5kg i to w dwa tygodnie , nic po mnie nie widać i dlatego zaprzestalam odchudzanie

5 kg musi cos byc widac, a przynajmniej napewno to odczuwasz na sobie. nie zaprzestawaj!!! 5kg w dwa tyg to sukces. Jak masz silna wole to polece ci diete na ktorej ja stracilam baaardzo duzo kg. Nazywa sie dieta kopenchaska. Powiem ci tak ja w wieku 16 lat wazylam 85kg i znam dokladnie to uczucie jak patrzysz w lustro i plakac ci sie chce. Ale zmotywowalam sie i stracilam 30 kg prawie w jedno lato, niebylo to najzdrowsze ale zaczelam cieszyc sie zyciem. w tej chwili waze 62 kg przy wzroscie 170 i czuje sie swietnie w takiej wadze. Uwielbiam jesc i ciezko jest mi utrzymac wage ale od czasu do czasu sobie cos odmowie i trzymam stala wage. mam obecnie 26 lat i nigdy nie wrocilam do wczesniejszego stanu. Wyszukaj sobie tej diety w google, zoabczysz jak waga ci poleci w dol!!!

ja mam 171 i ważę 53 kg bez żadnych ćwiczeń :P też jestem leniwa i lubię zjeść :D codziennie jakaś pizza,spaghetti, słodycze itp. :P taki masz metabolizm i nic nie poradzisz, ewentualnie jedz dużo błonnika, jabłek itp bedziesz czesto robila qupe :D D:

Ojejku , jesteś moim ideałem. :) no a co do metabolizmu, to jest mega, załatwiam się regularnie co rano i czasem po południu . Codziennie ! A nie raz dwa razy dziennie ...

Nadal brak mi motywacji. Czy ktoś z was jest chętny, zeby wziąć się za siebie razem ze mną?