Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie dostałam się na wymarzone studia

Polecane posty

Gość gość

co mam robić dalej? czy jest możliwość porozmawiania z dyrektorem uczelni? bardzo mi zależy na danej uczelni w danym mieście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Licencjackie czy magisterskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czym ty chcesz porozmawiac? klamka zapadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I stopnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytać się, czy mógłby mnie przyjąć, wyrazić swoją chęć studiowania na tym uniwerku i obiecania, że bedę dobrą studentką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak sie nazywa dyrektor uczelni wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest taka możliwość, walcz! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie życzę sobie obrażania mojej osoby. wstawiłam tutaj pytanie, żeby się poradzić, a nie, żeby mnie anonimowo atakowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie o mnie z pewnością
opowiem ci bajeczkę... była sobie pewnego razu osoba która dostała się na studia już po rekrutacji... ale ona miała najlepsze wyniki z wszystkich przyjętych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie moje pytanie jest takie, czy istnieje taka możliwość. czy tak się w ogóle robi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym w życiu nie potrafiła tak załatwiać sprawy... Biorąc pod uwagę że trafisz na jakiegoś nieuczciwego buca musisz się liczyć z tym że się zgodzi, ale... za kase albo za seks. Pogódź się lepiej z porażką. Może dostaniesz się gdzieś indziej i za rok przeniesiesz, albo może we wrześniu jeszcze ktoś zrezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyrektor uczelni :D :D:D :D I ty się dziwisz, że Cię nie przyjęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty se możesz palcem w odwłoku :P :P :P poruszać skocz mi na pedał tępa dzido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dziekanem, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam, że jeśli pokaże, że potrafię walczyć to dobrze to bedzie o mnie świadczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany dziewczyno, rob co uważasz. Jak ci zależy to super!! walcz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pie rdo le!! o co tu walczyć??? Trzeba było walczyć parę miesięcy temu i uczyć się do matury! teraz to robienie z siebie pośmiewiska. Niby dlaczego dziekan miał by się na to zgodzić??? Jesteś dorosła, pogódź się z porażką, albo walcz w trochę inny sposób- ucz się, popraw maturę!! i co to wogóle na studia?? Jak wyglądają listy rankingowe? Może masz jeszcze szanse? Nie rób z siebie głupiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×