moze ktos doradzi i mial podobnie

Witam Ostatnia miesiaczke mialam 9.06 kochalam sie z mezem 22.06, 04.07, 11.07 czasem miesiaczkuje nieregularnie wiec ciezko mi okreslic kiedy moglam miec owulacje. Z reguly moje cykle trwaja 33 dni.w okolicy 07.07 zauwazylam male ilosci przezroczystego sluzu z niteczkami krwi i bezowy sluz trwalo to 3 dni. Czy mozliwe ze doszlo do zaplodnienia tego 04.07??? Chcemy bardzo dzidziusia okresu dalej nie ma i narazie zadnych objawow okresu nie mam. test wyszedl negatywny 15.07 dodam ze od 5 dni mam temp 37 - 37,2 Prosze o opinie czekam z niecierpliwoscia...

Może ciąża może nie, nikt Ci po opisie śluzu tego nie wywróży. Zrób test za jakiś czas albo bete z krwi.

Zrobie bete poczekam jeszcze do przyszlego tygodnia. Pytam dlatego ze zaczelismy sie starac dopiero od tego miesiaca i nigdy wczesniej takiego sluzu z krwia nie mialam. Myslalam ze moze ktos mial podobnie.

My z mężem staramy się już trzeci cykl. Dziś powinnam dostać @. Od wczoraj mam delikatne brązowe plamienie. Test robiony dziś rano wyszedł negatywnie:-(

do ostatniej osoby w topicu-raczej spodziewaj się miesiączki

Mi wlasnie to plamienie pojawilo sie w terminie miesiaczki ale okresu dalej brak

życzę ci jak najlepiej,ale uważam,że po prostu ci się spóźnia

Wszystko jest mozliwe wiadomo . No trudno trzeba dalej czekac .

Domyślam się, że jednak dostanę@ bo brzusio tak właśnie pobolewa. Po prostu nigdy wcześniej nie miałam takiego brązowego plamienia i to mnie zainteresowało. @ zawsze u mnie zaczyna się typowym czerwonym plamieniem.

Moze to byc takze plamienie implantacyjne.

Tak, czytałam gdzieś o tym. Owulację miałam 4 bądź 5 lipca, więc może, może :-) Dziwny ten mój cykl w tym miesiącu. Dodam, że dziś miałam dość silną zgagę, co nie zdarza mi się często.

Tensluz z krwia takze mogl oznaczac implantacje ale nigdy nic nie wiadomo. Tak naprawde to najlepiej zrobic test beta