Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz mam je dość!!

już mam jej dość!!

Polecane posty

Gość juz mam je dość!!

Witajcie. Muszę się pożalić komuś,bo już nie wytrzymuję z moją koleżanką. Non stop zarzuca mi, że moje malżeństwo jest gorsze od jej małżeństwa, że ONI ciągle chodzą wszędzie razem a my nie, więc to jest oznaką dobrego małżeństwa według niej. Mam dość słuchania tych głupot i jak mówię jej, że my czasami potrzebujemy porobić coś oddzielnie, bo byśmy oszaleli, to ona mówi, że nie kochamy się tak mocno jak ona ze swoim mężem. Gdy umawiałyśmy się na babski wieczór z innymi dziewczynami to ona zawsze brała swojego- jeszcze wtedy narzeczonego. On szedł, bo ona chciała. A jak raz poszedł z kolegami na piwo to non stop "siedziała" na komórce i z nim pisała. I czy to jest zdrowe? Ona niby twierdzi, że fajnie jest robić wszystko razem. Owszem zgadzam się z nią, my z mężem robimy razem naprawdę mnóstwo rzeczy ale czasami każdy potrzebuje chwili dla siebie. Przez to jej ciągłe gadanie o jej niezwykłej bliskości z mężem i o tym , że mój mąż mnie nie kocha tak mocno przestałam się z nią spotkać. Czy ktoś kiedyś miał do czynienia z kimś takim? Jak jej przetłumaczyć, że to NASZ wybór, że my lubimy tak spędzać czas i co najważniejsze kochamy się równie mocno. Mam dość jej ględzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sympathy
sa fani bluszczy...musisz sie z tym pogodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja opinia jest taka
Twoja koleżanka jest ograniczoną umysłowo i zakompleksioną osobą. To NIE jest NORMALNE robić wszystko razem. To chore. Każdy musi czasem od siebie odpoczać może po prostu zerwij z nią kontakt??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja opinia jest taka
z własnego doświadczenia wiem, że z idiotami i ludźmi mocno ograniczonymi i nie rozumiejącymi odmienności innych najlepiej przestać się kontaktować, spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedź jej stanowczo (ale bez wulgaryzmów itp.), że nie chcesz jej rad, że Cię to po prostu wkurza, że macie inne zadanie na ten temat i kropka, a kiedy znowu zacznie, przypomnij jej, że prosiłaś o coś i zmień temat. A jeśli będzie robić to z uporem maniaka powiedź, że jeśli nie przestanie, to Wasza przyjaźń może ucierpieć na dobre. To ona ma problem, nie Ty, chociaż ona może naprawdę się o Ciebie martwi i "na siłę" próbuje Ci narzucić swoją wizję szczęścia, może nieświadomie to robić, jak niektóre nadopiekuńcze matki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mam je dość!!
no właśnie do tego to doprowadza- do zerwania kontaktu. Nie mogę już tego wysłuchiwać. Mój mąż się dziwi, że jej mąż chce z nią być, bo wszędzie go ciąga. Zakupy po kilka godzin w galerii też robią razem. A najlepsze było to, jak nasza wspólna koleżanka zaprosiła nas na swoje urodziny i oczywiście K.(ta koleżanka"bluszcz" jak ktoś nazwał") nie przyszła, bo akurat jej mąż był w pracy. No ona tak ma i już. Ale z tym wyjątkiem, że ja jej nie mówię, że to chore itp. Bo dla mnie może żyć jak chce ale niech mi nie zarzuca, że mniej kocham męża itp. Nawet mogę wysnuć teorię, że jest lepiej między nami kiedy każdy ma czas na własne zainteresowania. Ale zauważyłam, że jej głównym zainteresowaniem jest praca w domu i jej mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypuszczam, że ona tak naprawdę nie jest szczęśliwą osobą, ale nie chce tego przyznać sama przed sobą, bo to by było dla niej zbyt bolesne, stąd ta "maska" sielankowego związku, no i ten brak zainteresowań też jest niepokojący. Można kogoś bardzo kochać, ale ta osoba nie powinna się stawać absolutnie wszystkim - całym światem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a srać też chodzą razem??? jak się jedno zesra osobno to znaczy, ze nie kocha???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mam je dość!!
Oj jeśli chodzi o szczęście, to jest bardzo szczęśliwa. Ja często nawet myślałam, że mają idealny związek- nigdy się nie kłócą, zawsze są przemili dla siebie. Takie sielankowe życie. My z moim mężem musieliśmy ciężko pracować nad związkiem, bo oboje się różnimy diametralnie. Dopiero teraz jest nam wspaniale ale jednak kłócimy się czasami. A ta moja koleżanka to nie ;] Ale mój mąż zauważył, że moja koleżanka jest bardzo ustępliwa, na wszystko się zgadza. I doszłam do związku, że nie ma idealnych związków, każdy się czasem pokłóci, a moja koleżanka nie ma takich sytuacji bo jest bardziej uległa i ustępliwa. Piszę trochę bez sensu;] Ale późno jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mam je dość!!
Hahaha ;p jeśli chodzi o "sranie" to robią to tak, by druga osoba nie słyszała ,nie widziała- wiele razy mi o tym mówiła, że to wstydliwe. Także nie robią tego razem;p chociaż wiem, że to żart;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy tak naprawdę jest szczęśliwa, tego nikt nie wie, bo ludzie często noszą "maski", ale jeśli jest, to może po prostu naprawdę w to wierzy i te jej rady są dla Twojego dobra w jej mniemaniu. Dobranoc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - kopa jej w tyłek i poszukaj innej koleżanki - nie otaczaj się ludźmi z którymi się źle czujesz!!! przyjaciół na szczęście można sobie wybierać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już mam jej dość!!
Dzięki za wsparcie!;] Też idę spać;p Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×