Porod normalny czy CC?

Co wybieracie ?

masz jakies wskazania do CC?

o obydwu porodach opinie medyczne! Jestem 3 dni po terminie porodu i do cc mi nie spieszno, ze względu na dziecko i na mnie

Czym szkodzi dziecku? I matce cc?

ja miałam cc i chciałam cc - przeżyłam je naprawdę ok - bez żadnej traumy itd. na drugie też pójdę.. myśle że sn byłoby gorzej mi psychicznie przeżyć i miałabym stracha że nie podołam bo nie jestem jakaś wielka silna itd. i tak byłoby cc ale poród męczarnia

miałam dwa razy cc

dwa sn za mną i nie narzekam. Nie miałam cc więc nie mam porównania. Zresztą co poród to inaczej.

Nie mam porownania ale pierwszy porod kleszczowy, drugi sn -wywolywany przebiciem wod- bol nie z tej ziemi ale 5godzin skurczow i po wszystkim, wstalam odrazu po zszyciu i poszlam pod prysznic, urodzilam o 22giej a na nastepny dzien o 11stej juz wyszlam do domu (rodzilam w uk) z samopoczuciam jak bym wcale nie rodzila, nic nie bolalo, bylam pelna energii ze zaliczylam nawet spacer ze starsza corka w ten dzien (mala z tata w domu zostala)... rewelacja!!! Przy cesarce pewnie tak kolorowo by nie bylo!

Miałam naturalny i jestem zadowolona, co prawda bardzo mnie porozcinali i szwy dokuczały mi dość długo ale jednak nie zdecydowałabym się na cc. Jeśli nie ma wskazań to lepiej nie wyręczać natury.

dwa sn- nie mam porównia z cc- z tego co sie naogladAŁAM, To przed caesarka jest oki ale trudniej dojsc do siebie, z kolei przy sn bol jest przed porodem a potem juz latałam.

poród sn jest bezpieczniejszy dla matki, cc mniej, bo to operacja i jest ryzyko powikłań, jak przy każdej operacji. Natomiast poród poprzez cc jest bezpieczniejszy dla dziecka, jeśli zaplanowany oczywiście nie w ostatniej chwili, jak z dzieckiem coś się dzieje.

A ja miałam sn i cc. Już nigdy więcej nie zdecydowałabym się na naturalny. To nie do porównania, po cesarce pierwsza doba jest gorsza bo nie ma siły i telepie ale nic to w porównaniu do bólu 12 godzin rozdzieranego ciała.