Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozstanie z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

Mam problem i chodze podenerwowana przez to. Mam 2,5 letnia coreczke, z ktora jestem w domu na codzien a za pare dni ide do szpitala na tydzien. Bardzo sie martwie jak ona zniesie taka dluzsza rozlake a ja chyba umre z teksnoty. Do tej pory zostawala jedynie na weekend u dziadkow, tydzien czasu mnie przeraza. Jest mi strasznie smutno ze nie bede jej tyle czasu widziala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim zależy to od tego jaki ma kontakt z tatą czy babcią, z kim tam zostanie. Ja swojego w tym wieku zostawiłam na 3 tyg, ale jego tata zajmował się nim na równi ze mną więc i wyjazdy moje i męża jakoś przeżywał. Grunt to znaleźć dziecku dużo rozrywek, nie mówić za dużo o Tobie, nie płakać w słuchawkę, tylko jeśli dziecko samo zapyta o rodzica to wytłumaczyć dlaczego go nie ma. Można zrobić kalendarz i zakreślać dni, ewentualnie jeśli w szpitalu jest net to przez skype pogadać. Ale ja bym poluzowała kontakt, tydzień to niedługo i raz dwa zleci. Raczej nie mówicie że jesteś chora bo się będzie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostanie troche z Tata, a troche z dziadkami jednymi i drugimi. Z wszystkimi ma super kontakt, do dziadkow jezdzi czasem na weekendy, widzi ich w tygodniu, za Tata szaleje, jak tylko wraca z pracy to spedzaja czas razem. Wiem ze bedzie w dobrych rekach ale mimo to martwi mnie rozstanie, pewnie ona zniesie to lepiej niz ja. Chcialabym zeby juz bylo po wszytskim bo teraz sie denerwuje tym okropnie. Nie wiem czy w ogole maz ma przyjsc z nia do szpitala do mnie, z jednej strony bym chciala, z drugiej nie wiem czy nie zmartwi jej widok mnie w lozku szpitalnym no i zarazki. Chyba sobie wiec odpuszcze. Czuje ze bede ryczec jak bobr:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to będzie miała "wakacje", najwyżej ją rozpieszczą odrobinę. Ja bym jej do szpitala nie zabierała, zresztą wątpię czy jest taka możliwość nawet jeślibyś miała prywatną salę wykupioną. Jesteś dorosła i sobie poradzisz z tęsknotą, a małej nie ma co przypominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie. Jakbyście się w ogole nie rozstawali to bylby problem, a tak to da rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona choroba
ja mam gorzej bo musze zostawic 10 miesieczne dziecko na 2 tygodnie, a ono jest bardzo za mna :( nie wiem jak ja i ona to przezyjemy :( z tata ma kontakt slaby a tak to z niania siedzi 3 dni w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy mniejsze czy wieksze dzieci znosza to gorzej, ale corka juz sporo rozumie, mam nadzieje ze jakos jej to wytlumaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×