Ile trwa srednio starania o dziecko

Mam 24 lata i staram sie 2 cykl Ile mniej wiecej trwają przeciętne starania o upragnioną ciążę? Biorę wiesiolek podczas okresu do owulacja czy ktoras tez go zazywa?- ma pomoc w zwiększeniu sluzu.

u mnie to trwało 17 cykli :(

Janett21 ja jestem już 2 lata po ślubie i nic:( Miesiąc temu miałam laparoskopię bo mam PCO, do tego okazało się podczas operacji że mam niedrożne dwa jajowody jednak jeden udało się udrożnić i lekarz dał gwarancję że jeden wystarczy do zapłodnienia. To jest mój pierwszy cykl po laparo jestem w 23d.c czekam czy już testować:)

Ae na szczęście sie tobie udało - ja sie martwię ze ze jeszcze mi sie nie uda

Jedyn udaje sie za pierwszym razem a inni tyleeeee czasu muszą czekać :((( - ja mam obawy ze nie bedą mama a bardzo tego pragnę

my trafiliśmy w drugim cyklu, jak nie wyszło po 1 cyklu to byłam w szoku, poleciałam do apteki po suplementy dla męża (selen, cynk itp.) ale było już po fakcie, bo byłam w ciąży. wiem że za szybko panikowałam, ale powiedziałam sobie że jakby co to nie będę czekać roku.

Zazdroszczę cze udało sie tak szybko,

Nam się udało w drugim cyklu, z tym że w pierwszym nie uprawialiśmy seksu w sam dzień płodny, bo ja miałam nocki a on dniówki :) ale w drugim od razu zaszłam. Czasem starasz się kilka lat a czasem jeden cykl, różnie to bywa.

My też pragniemy dzidziusia:) ale na razie nic się nie udało, jedynym objawem jeśli oczywiście się nie nakręcam to duża ilość kremowego gęstego sluzu, co ty na to Janett21???

Hmmm co do tego sluzu to jest dużo opinii i każdy organizm jest inny, ale wydaje mi sie ze jeśli jest dużo kremowego sluzu to jest oznaka ciazy , a międzyczasie temperature ?

Nie mierzyłam tempki gdyż uważałam że tym razem też się nie uda:( Miesiąc temu miałam laparoskopię bo mam PCO i nie mogłam zajść w ciążę czyżby się tak szybko udało w pierwszym cyklu po?

Ja obecnie mam @ jeszcze ok 2 dni i od czwartku zaczynam starania bedzie to 10 dzień cyklu :)

Niunia7856 bądź dobrej mysli a moze akurat sie udało :)

Janett21 powiedz mi kiedy mam testować, to mój 23d.c a ostatni cykl po laparo miałam 27dniowy:) w końcu normalny od paru lat:)

ja zaraz po @ w tym miesiącu zaczełam starania były dni przerwy ze względu na pracę ale wszystkie dni płodne zaliczone i zastanawiam się jeszcze nad jutrzejszym dniem :P hmmm owulacja przepadała mi na wczoraj i tylko czekać teraz na @ lub jej brak staramy się od roku , ten miesiąc potraktowaliśmy poważniej

Poczekaj do 26/27 dnia bo test zazwyczaj wychodzi dzień przed spodziewana @ - a nawet czasem wychodzi negatywny pomimo ciazy ,

U mnie 4 lata to trwało. Do zapłodnienia doszło przed miesiączką ale była w terminie tylko że niby normalna 3 dni i 3 dni plamień zmieniających kolor z kakaowego do kawowego :) obecnie 16 tydz ciąży pomogło zajść oczyszczenie psychiki definitywne przestanie myśleć o dziecku i powtarzanie sobie jeszcze nie jest ta pora nie ma warunków nie stać nas a jak chcę użyć żyć i się udało :) Sprawdza się :)

Generalnie ja ten miesiąc bede traktować zupelnie poważnie ostatnie 2 cykle były tylko małymi próbami ;)

ja oczyszczam psychikę co miesiąc niby mówię sobie jak będzie ...to będzie , jak nie ...to nie ale zawsze coś tam w środku siedzi mam już prawie 30 lat i jeżeli w tym miesiącu nie wyjdzie udaję się do lekarza

Ja staram się już od 14 miesięcy i nic. Robię testy, biore luteineę, którą lekarz przepisał mi na 3 miesiące. Miała wydłużyć mi cykl, który zawsze u mnie trwał 28 dni, a tu przy drugim cyklu wieczorem zaaplikowałam 10 dnia tabletkę, a rano dostałam okres. Ja już mam 35 lat, a mąż 50. Duża różnica wieku, a dodatkowo przez 7 lat brałam tabletki anty. Totalna załamka.

Z mężem staraliśmy się ok. 2 lat...

Studiuje farmacje I wykadowca mówił ze po tabletkach anty działaniem niepożądanych jest bezplodnosc do 5-7 lat

Widzę ze dosyć sporo wasze starania trwają , Rok , dwa to naprawdę sporo Mimo to przeciętnie trwa to rok

też brałam tabletki antykoncepcyjne i raz zastrzyk na trzy miesiące - po tym zastrzyku miałam problemy z przywróceniem swoich cykli ogólny brak krwawienia ...ale to było pare lat temu

To mnie pocieszyłaś, za 5 lat będę miała 40 i totalną depresję. Zresztą wszyscy mówią co im pasuje, u mnie lekarz twierdził, że tabletki powodują brak owulacji i tym samym komórki jajowe nie starzeją się wraz z wiekiem, a także nie ma to żadnego wpływu w przyszłości. Owulację mam, bo tak pokazują mi testy. Nie wiem czy to może stres, zmieniałam miejsce pracy, jest takie teraz ciśnienie u mnie na tę ciążę. Zastanawiam się nad psychologiem.

jeżeli się uda ...to oczywiście napiszę czy da się cokolwiek wyczuć przed @ :P z tego co widzę kobiety dopiero po spodziewanym terminie miesiączki mają objawy

siostra brała tabletki i nie miała problemu z zajściem

Gość- z ręką na sercu dałam sobie spokój nie myślałam a to dlatego że napatrzyłam się na syna siostry mojego narzeczonego to dziecko to po prostu tajfun nie ma chwili wytchnienia gdy do mnie przyjeżdżał to ja po 30 min miałam dosyć biegania po całym domu za nim i chowania wszystkich rzeczy porysowanych paneli bo ujeżdżał sobie stolikiem ... a mam 22 lata więc stwierdziłam że jednak nie jestem na to gotowa i zacznę cieszyć się życiem ... jeszcze leczyłam swój żołądek i jelita bo miałam problemy przez to brałam też dawkę leczniczą kwasu foliowego 5 mg i praktycznie jadłam i miałam apetyt po tabletkach które musiałam brać 3 razy dziennie i do tego każdego wieczora osłonowe ważyłam 43 kg jak nie mniej także wiedziałam że ciąża może mnie wykończyć schudłam wtedy strasznie i może to też mnie tak pochłonęło do tego stres w pracy miałam ją zmienić bo miałam już jej dość w każdym razie to był okres gdzie na prawdę nie było mowy by zajść w ciąże i po 4 latach przestałam się łudzić nie miałam już siły... nie raz myślałam że już nie będę mieć dzieci i nawet w to nie wierzyłam... podobno dobry jest wyjazd chociaż na tydzień znam przypadki gdzie wracali w trójkę lub po miesiącu dwóch się udawało no i branie kwasu foliowego rzekomo pomaga ale u mnie dawka 0,4 mg dostępna bez recepty nie zadziała ... w tym czasie też się przeprowadzałam miałam zapalenie oskrzeli i z narzeczonym widywaliśmy się tylko 2 dni w tyg a wcześniej co dziennie i też co dzień się kochaliśmy więc może i to pomogło bo wiem że lekarze twierdza że często to nie dobrze bo plemniki są mniej wydajne i że minimum 5 dni odczekać...

Cykle

my z mężem też się chcemy postarać ale mam nieregularne cykle i utrafić w dni okołoowulacyjne nie jest łatwe...testy paskowe niezbyt są dla mnie wiarygodne, teraz czekam na @ i startuje od nowa...