Wrośnięty włosek...

Okolice bikini golę zwyczajną maszynką, skóra nie wygląda idealnie, ale jeśli już jakiś włosek wrośnie to wyciągam go sterylną igłą. Niestety jeden wrósł tak głęboko, że jedynym objawem jest stan zapalny, który mam już od około miesiąca. "Pryszcz" ostatnio dużo się powiększył i kompletnie nie wiem jak sobie z nim poradzić.. :( włosek jest niewidoczny i nie da się go wyciągnąć, a co najgorsze to miejsce znajduje się poza linią majtek i teraz w okresie letnim bardzo je widać. Bardzo proszę o pomoc :(

a próbowałaś to wycisnąć jak normalnego pryszcza?

tak, codziennie to 'podduszam' i wychodzi ropa, bądź jasny płyn.

a próbowałaś peelingu? głęboko jest ten włosek?

Nie próbowałam, ale wiem że w tym przypadku nic by to nie dało. Niestety włosek jest tak głęboko, że go nie widać. Cały bąbel jest jakby wypełniony ropą. Jest widoczna gulka na skórze, ale nie da się tego wycisnąć.

to chyba pozostaje ci wizyta u kosmetyczki lub ostatecznie chirurga

matko.. myślałam, że będę mogła coś z tym zrobić w domu :( mam 16 lat

dla kosmetyczki/lekarza to naprawde nie ma znaczenia ile masz lat :) lepiej się pospiesz, bo samo się nie wyleczy, a im szybciej to załatwisz, tym szybciej pozbędziesz się problemu

Jak czekasz miesiac z ropnym zapaleniem to nieźle. Idz do apteki, dostaniesz masc z antybotykiem i nie męcz juz tego miejsca wyciskaniem.

dziękuję bardzo za rady :)

przekłuj i spirytusem posmaruj a później maścią ichtiolową, ewentualnie Tormentiolem

właśnie mam zamiar użyć tej maści, ale nawet gdyby ona wyciągnęła tą ropę i wysuszyła tego 'pryszcza' to co z tym włoskiem, który jest w środku ? :(