Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jeremiaż

Żona zostawiła dla innego, a ja potrzebuję kobiety...

Polecane posty

Gość Jeremiaż

...jak z tego wybrnąć... nigdy jej nie zdradzałem, byłem uczciwy wobec niej, a teraz taka sytuacja... czuję że za wcześniej na nowy związek, a kobiety potrzebuję obok siebie - takie dwie sprzeczności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
dzięki... ja mam poważny problem, a Ty sobie jaja robisz obyś nigdy nie był w podobnej sytuacji... takiej sytuacji nikomu nie życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale do czego Ci potrzebna jest ta kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
potrzebuję bliskości kobiety... czuję pustkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
oczywiście potrzebuję też jej ciała...:( jestem młody, mam 25 lat, więc mam potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra glowa
czy potrzebujesz kobiety dla własnej wygody? do łóżka? czy jak? chyba najpierw powinieneś się w kimś zakochać żeby tej właśnie danej osoby potrzebować, a nie dla zasady, byle jakiej...jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztywniaczek
Taki problem rozwiązałem w kilka miesięcy i to na 100% mam lepiej,jak ze starą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
Oczywiście, że masz rację i nie mam zamiaru nikogo skrzywdzić, ale na forum piszę jak jest na prawdę. Pewnie będę musiał cierpieć przez najbliższych kilka miesięcy/lat. Pustka psychiczna i pustka fizyczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
ok, ale sztywniaczek powiedz, ile byłeś ze starą, a ile jesteś z nową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra glowa
dlaczego zrobiłeś taką głupote i tak młodo wziąłeś ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
A czemu nie zapytasz jak długo się znaliśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztywniaczek
28/4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
miesięcy czy lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztywniaczek
Lat.Nie jestem z pierwszej łapanki i z życia trzeba korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
Widzisz - z tą pierwszą pewnie też było ok po pierwszych 4 latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra glowa
dlatego, że podejrzewam że Twoje małżenstwo nie trwał kilka miesięcy, ale kilka lat, więc musiałeś młodo się ożenić. Co do Twojego problemu- samotność jest okropna, ale myślę że żebyś nie czuł się pusto, musisz poczekać i się zakochać w kimś i wtedy będziesz dopiero szczęśliwy, bo z kimkolwiek się wiązać...będziesz tylko rozgoryczony że znów pustka, mimo obecności obok drugiego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hoors
Czyli potrzebujesz kogoś mieć przy boku, no i jeszcze sobie dobrze z nią robić, więc po co te pytania na forum? idź i szukaj, mnie kobieta zdradziła i zostawiła, byliśmy 5 lat od 3 jestem sam, i nie mam zamiaru więcej z kimkolwiek się wiązać, nauczyłem się żyć sam ze sobą i chyba jest mi tak dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra glowa
Hoors- a jak się zakochasz to co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
mylicie się - byłem z nią 9 lat z czego rok po ślubie jesteśmy i mnie zdradziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hoors
Przede wszystkim już nigdy od serca, tylko z rozsądku, oddałem się kobiecie w 100% zrobiłem dla niej wszystko co tylko mogłem, kochałem bardziej i zawsze cierpiałem, wiele przez nią przeszedłem, wątpię że szybko z tego wyjdę, choć jestem młody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
uprzedzając odpowiedź hoorsa - jeśli nie chce, to się nie zakocha... wiem to z praktyki - wiadomo, że po kilku latach związku hormony już nie buzują i człowiek jest podatny na zauroczenia, które mogą przerodzić się w zakochanie ja podczas tylu lat związku, byłem na to odporny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra glowa
Cóż mogę powiedzieć? Nie warta nawet minuty żeby o niej myśleć. Naprawdę, Człowiek który zdradza to zwierze bez uczuć. Może pomyślisz o rozwinięciu jakiejś swojej pasji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
żebyśmy się dobrze zrozumieli - tutaj nie chodzi o zdradę fizyczną, tylko mentalną, emocjonalną - co uważam jest gorsze od zdrady fizycznej, kiedy ktoś ma chwilę słabości i następnie tego żałuje i urywa z tą osobą kontakt ja mam do czynienia z czyms, co jest robione z premedytacją, bo niby nie czuła się kochana, ale zawsze można odejść zanim się zdradzi z kimś innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra glowa
zdrada to zdrada. Porzucenie ukochanej dotąd osoby dla kogoś innego. I nieważne czy w myślach czy w łóżku. Zresztą, uciekam stąd bo dopiero teraz zorientowałam się że to ero. Powodzenia panowie w życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowans
Do autora...Świetnie Cię rozumiem......Nie potrzebne są uczucia ,tylko chemia i jasno określone zasady... Jaka ona ma być, jeśli można wiedzieć...Kto Ci się marzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
<25lat, ładna - oczywiście wolna i z szansą przerodzenia się w coś na dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olafek233
po zdradzie i twoje pierwsze wymaganie to ladna??? no nie dziwie sie ze cie zostawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeremiaż
Nie dziw się. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowans
W takim razie ten nick z literówką na nic się nie przyda... Nie spełniam kryterium wieku ,a uroda to niestety rzecz względna... Z tematu wynika,że potrzebujesz bliskości i seksu,a z wypowiedzi,że następnej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takiej sytuacji to potrzeba Ci laski do wyra, a nie kolejnej żony. odbuduj poczucie własnej wartości i dopiero wtedy zaczynaj nowy poważny związek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×