Jeżeli jestem fizycznie facetem 3/10 to mogę liczyć na kobietę fizycznie 6/10?

I mowa tu o cechach fizycznych "niezmiennych" jak wzrost, twarz, penis, piersi, tyłek. 6/10 jest jeszcze dla mnie osiągalne, czy zdecydowanie za wysoko bym mierzył?

jak zmienisz nastawienie i osobowość, i nie będziesz zadawał durnych pytań i się skupiał na wyglądzie, to i na 10/10 możesz mieć szansę. A z takim nastawieniem to tylko same brzydule desperatki ci zostaną.

po co ci taka, chcesz byc tym ''gorszym''w zwiazku?

http://demotywatory.pl/4172118/Mala-garsc-oryginalnych-ciekawostek

Po to mi taka, żeby mnie pociągać fizycznie, żebym mógł ją przytulić, okazywać czułość, cieszyć się z jej bliskości i do seksu się nie zmuszać, ale mieć czerpać z niego przyjemność. 5/10 też by mnie satysfakcjonowało ;) A z tym gorszym w związku to nie rozumiem. Nie jestem desperatem, rzekomo kobietom różne rzeczy się podobają, i rzekomo mogą być takie ze moje obiektywne 3/10 będzie 5/10 ;)

ale takiej to znow ty nie bedziesz pociagal ze swoim 3/10, myslisz ze przecietna laska marzy o takim pasztecie jak ty? Jak myslisz ze tylko mezczyzni sa wzrokowcami to sie mylisz.

Aha, czyli mam związać się z 3/10 gdzie i ja i kobieta będziemy się siebie brzydzić, nikt nikogo nie przytuli, nie będzie czułości, bliskości i każde z nas będzie uprawiało seks za pieniądze z przeciętnymi/atrakcyjnymi ludźmi? No to ja dziękuje za taki związek. To lepiej się z facetem związać, jak ma czułości, bliskości i seksu nie być.

No i idąc tym tokiem rozumowania, dla 10/10 osobnik 7/10 to pasztet :o Ale dziecinada.

Ale z ciebie balwan, nie masz prawie nic do zaoferowania i szukasz 2x lepszej? Nie dla psa kielbasa... :o

Piszesz że nie chcesz kobiety 3/10 bo oboje będziecie się siebie brzydzili, no ale skoro Ty jesteś 3/10 to każda kobita powyżej 3/10 ma prawo się brzydzić Ciebie... bezsens

Dokładnie, nie dla psa kiełbasa. Żadna atrakcyjna, nawet przeciętna kobieta nie spojrzy na ciebie.

Wiele jest par w których jedno z partnerów odbiega nieco atrakcyjnością, ale wygląd nie dla wszystkich ma jakieś kluczowe znaczenie.

jesteś pustym, napalonym desperatem który nie ma nic do zaoferowania, więc żadna porządna kobieta, ładna czy brzydka, na ciebie nie spojrzy. Natomiast nieporządne (plastiki) nie spojrzą na ciebie bo jesteś brzydki. Także zmień nastawienie i osobowość - nie tylko wygląd się liczy - bo obecnie masz przesrane. ewentualnie zamieszkaj na siłowni, zrób sobie tony zabiegów kosmetycznych i estetycznych, słowem - zostań plastikiem, to może co bardziej pękniętego plastika wyhaczysz. co za kretyn.

A skąd wiesz, że nie mam nic do zaoferowania? To tylko ciało można drugiej osobie zaoferować? Każdy związek to nic innego jak wymiana ciał? To faktycznie, lepiej zrezygnować. Za 100 można na czacie znaleźć ładne studentki które pozwalają się przelecieć. Czyli jednak dla psa kiełbasa.

Haha na podstawie kilku postów mnie oceniacie :D Brawo! Przecież już wszystko o mnie wiecie! Wiecie ile zarabiam, czym się interesuje, jaką mam osobowość, jakie wykształcenie, po prostu wszystko! Niezwykłe macie zdolności.

Ja jestem kretynem, bo mam wymagania dotyczące wyglądu. Oczywiście wszyscy atrakcyjni i przeciętni mogą je mieć, bo urodzili się lepsi ode mnie - to wasze rozumowanie. Ja się nie czuje gorszym człowiekiem, ba, znam z otoczenia 10tki przykładów ludzi atrakcyjnych, którzy pełnią niższe funkcje społeczne ode mnie. Ja nie mam prawa mieć żadnych wymagań? Jeżeli kobieta jest super z osobowości, to niech będzie 0/10 to mogę się z nią związać, ale seksu, bliskości ani czułości nie będzie. To można kupić u przeciętnych/atrakcyjnych

a co napisałes o tej kobiecie, poza tym, że jest od Ciebie ładniejsza? Nic. Prosty wniosek - jestes pustakiem bo patrzysz na głównie na wygląd i liczysz na to, że kobieta przecież powinna zaakceptować faceta o wyglądzie rzadkiej kupy. Plus dodatkowy wpis o szukaniu seksu za kase - bezwartosciowe gówno z ciebie.

oczywista rzecz - jestes brzydki to twoje wymagania dotyczące wyglądu NIC nie znaczą. Bo kobiety też je mają

Czyli według ciebie wyglądam jak rzadka kupa? W twarz byś mi tego nie powiedziała, mogę ci zagwarantować. To pokazuje ile warte są kobiety. Przecież 3/10 też mnie nie zaakceptuje. Ja mogę życzyć wszystkim 3/10 aby wiązały się z 10tkami. Przecież ludzie przekreślają najpierw za wygląd. Co z tego że napisałbym dokładnie czego oczekuje od kobiety, skoro ta z reguły przekreśla na samym początku?

owszem koleś 3/10 ma szansę u laski nawet 10/10 pod warunkiem ze nie zachowuje się tak jak Ty. masz bardzo naiwne podejście do życia. dorośnij.

a tak w ogole to co Ty masz do zaoferowania w związku?

No to skoro doskonale wiesz, że ludzie przekreślają głównie za wygląd, że wygląd ma kluczowe znaczenie w pierwszym etapie znajomości i od wyglądu w głównej mierze zależy pociąg seksualny to po co wogóle ten temat? Jest świadomy mechanizmów, sam je stosujesz czyli kryterium wyglądu jest dla ciebie priorytetowe a oczekujesz, że kobiety zaakceptują byle co? Myślisz, że wzbudzał byś pożądanie u takiej kobiety? Nie tylko ty masz prawo oczekiwać seksualnego podniecenia na widok ciała partnera:D I jeszcze hipokryto mówisz coś o wartościowości kobiet samemu oceniając głównie tyłek i cycki? Jestes niesamowitym kretynem, aż mi ciebie szkoda:D

Zależy od oczekiwań. Jestem wykształconym, niezależnym człowiekiem, stałym w uczuciach, byłbym wierny, pomocny, jestem człowiekiem pracowitym, ambitnym, lubiącym aktywny tryb życia (nie mylić z imprezowym), mam ciekawe zainteresowania, nie palę, nie pije alkoholu żeby się upić! (ale lubię dobre wino do kolacji), nie gram w gry, nie oglądam prawie wcale telewizji, jestem odpowiedzialny, sporo czytam, można ze mną porozmawiać na mnóstwo tematów, mam jasno wyklarowane plany na przyszłość, jestem konkretny, wiem czego chcę od życia, wiele od siebie wymagam (tam gdzie mogę od siebie wymagać). To tak z grubsza.

Zdarzają się ludzie, którzy mają inne preferencje i wzbudza w nich porządnie nie typ które aktualnie dominuje za atrakcyjny. Znam mnóstwo par, gdzie kobieta jest "nieładna" a mężczyzna jest pierwszego sortu, są mężczyźni którzy uwielbiają kobiety puszyste, są takie które wolą łysych, niektóre lubią panów z brzuszkiem, można wymieniać i wymieniać. Ale jeżeli z góry jest ustalone, kto z kim może być, czyli ja jako 3/10 mogę być tylko z 3/10 bez względu kim ona by była, to faktycznie, ten temat nie ma żadnego sensu.

Chciałem zapytać czy jako 3/10 mogę w ogóle się odzywać do kobiet przeciętnych czy atrakcyjnych, czy lepiej nie bo uznają to za obraźliwe?

sam sobie wystawiasz ta ocene i sam oceniasz dziewczyne, być może jakas myslalaby dokladnie odwrotnie, jasne ze możesz sie odzywać do atrakcyjniejszych ale licz sie z tym ze wiekszosc cie spławi, chyba że masz jakies super błyskotliwe teksty. Niestety wiekszość osób patrzy najpierw na wyglad, robisz to ty i miej świadomość że robia to tez dziewczyny. No chyba że jestes naiwny i wierzysz to co mówią lub pisza ze charakter najważniejszy. W praktyce twoj charakter będzie ochodził tylko te którym sie spodobasz fizycznie

Akurat ja na piersi czy tyłek jakoś specjalnie uwagi nie zwracam. Mało tego, nie uważam aby wielkość piersi stanowiła o kobiecej atrakcyjności. Kobiecie tyłki też wszystkie są w porządku ;) (Prócz tyłki kobiet otyłych, to mnie obrzydza).

Brzydkie kobiety mogą liczyć albo na fetyszyste, brać równego sobie brzydala desperata albo być same. I chociaż to forum kobiece, to jakoś nie spotkałam się tutaj z tematami założonymi przez takie dziewczyny, które wyrazają swoje oburzenie, że dużo atrakcyjniejsi mężczyźni się nimi nie interesują. To domena facetow aby patrzeć tylko na piękności, chociaż sami wyglądają jak pasztet zajęczy i jeszcze wyzywać kobiety od pustaków bo zwracają uwagę na wygląd mężczyzny;D

Ja nie pytałem czy mam szansę u super laski, bo oczywistym jest, że nie mam. Pytałem o przeciętne dziewczyny. Kobieta która o siebie dba, naprawdę dba, musi mieć naprawdę w sobie coś nie tego, aby uznać ją za brzydką.

skąd ktoś tu ma wiedzieć czy masz szanse u jakieś dziewczyny (obojetnie czy jest ładna, przecietna czy brzydka)? spróbuj to sie dowiesz czy masz szanse, może akurat ci sie poszczesci a inaczej to tylko bezsensowne rozwazania