Jeżeli jestem fizycznie facetem 3/10 to mogę liczyć na kobietę fizycznie 6/10?

Brzydkie kobiety mogą liczyć albo na fetyszyste, brać równego sobie brzydala desperata albo być same. // Z tym fetyszysta to miales na mysli jakiegos jebnietego psychopate?

Ty chcesz się przytulać czuć pociąg żebys nie musial sie zmuszac to co ma zrobic taka kobieta? Zmuszac się do ciebie? skoro jesteś 3/10 to pomysl logicznie czy kobieta 0/10 by miala u ciebie szanse

Gościowo od rzadkiej kupy jesteś mega :D

Albo jestes jebniety albo to prowo... Zakladajac ze jednak jestes jebniety to halo halo temat jest o wygladzie, wiec co sie burzysz ze nie wiemy ile zarabiasz i jakie masz zainteresowania? Kogo to obchodzi? Mowa jest o wygladzie i nie wtracaj niewaznych kwesti!

A ile byś dał w skali od 1-10 kobiecie o powiedzmy takim wyglądzie: 25 lat, 165 wzrost, 53 kg. Trochę nadpsute zęby, ale twarz ładna, orzechowe oczy, pełne usta, długie włosy do połowy pleców, naturalnie brązowe, nie farbowane. Makijaż zwykle delikatny. Urodziła dziecko, więc zostało jej troszkę brzuszka z minimalnymi rozstępami. Piersi już nie takie jędrne, za to bardzo duże, naturalne. Tyłek w stanie nie naruszonym, jędrny, mały ale nie płaski bez celulitu itp. Długie zgrabne nogi, ręce i ogólnie szczupła, mocne, ładne wcięcie w talii. Na ile oceniasz wg Twojej skali? Opisałam przyjaciółkę bo na nią patrzę obiektywnie

Ja się nie oburzam. Moja odpowiedź dotyczyła wiadomości osoby, która nazwała mnie pustakiem, bo napisałem tylko o ocenie wyglądu. Co do mojej oceny twojej koleżanki, to między 6 a 9. Dlaczego ma nadpsute zęby? Z własnego zaniedbania czy w wyniku innych okoliczności? ;)

I jeszcze do tej odpowiedzi. Czyli według ciebie, twoje brzydkie znajome, ewentualnie nieznajome, wyglądają jak rzadka kupa? Są pasztetami? Bezwartościowe gówno? Nie wiem dlaczego się używa tak nieładnych epitetów w stosunku do ludzi, którym natura postąpiła urody. Aż strach pomyśleć jak nazywacie ludzi niepełnosprawnych, albo chorych, albo którzy byli atrakcyjni, ale mieli jakiś wypadek który ich oszpecił...

Myślę że to może być uwarunkowane genetycznie, bo jej mama też ms takie problemy, mimo że ogólnie obie dbają o siebie, zawsze świerze i pachnące, nieźle ubrane, tylko te zęby psują troszkę ogólny wygląd. Ja osobiście daję jej około 7/10. A Ty oceniłeś tak czy siak wysoko czyli nie masz bóg wie jakich wymogów. Zastanawia mnie tylko czemu siebie tak nisko oceniasz? Co w Tobie jest nie tak? Prościej by było gdybyś się opisał, może dla jakiejś dziewczyny był byś np. 6/10

Ty nie chcesz laski równej sobie, bo by ciebie obrzydzała, a laska ma być z facetem poniżej swojej skali i być obrzydzona, bo... bo taki facet chce sie przytulać i pieprzyć. Wspaniała oferta! No i jakie znaczenie ma to co robisz i co masz, równi tobie i brzydsi też mogą coś mieć w życiu, a jednak nawet ty ich nie chcesz, a ktoś ładniejszy miałby ci dawać się przelecieć, bo 'dużo czytasz'? :D

Ps. To ja odpisywałam przyjaciółkę, tylko zmieniłam nick ;)

"25 lat, 165 wzrost, 53 kg. Trochę nadpsute zęby, ale twarz ładna, orzechowe oczy, pełne usta, długie włosy do połowy pleców, naturalnie brązowe, nie farbowane. Makijaż zwykle delikatny. Urodziła dziecko, więc zostało jej troszkę brzuszka z minimalnymi rozstępami. Piersi już nie takie jędrne, za to bardzo duże, naturalne." Jakby ktoś opisał moją znajomą, tyle, że ona klnie, pije i co chwilę się buja z innym kolesiem. :D

Nie podobam się sobie po prostu. Mam brzydką twarz, ciężko jednak powiedzieć mi konkretnie co jest z nią nie tak. Jestem stosunkowo niski, choć dobrze zbudowany (ale nie naturalnie, trzeba było nad tym pracować). Nie jestem zadowolony z tego co mam w spodniach. Ogólnie, to do aktorów porno, modeli czy aktorów jest mi bardzo, bardzo daleko.

W sumie, jako że dostałem odpowiedź na pytanie które zdałem i była to odpowiedź negatywna, nie ma sensu aby kontynuować ten temat. Uważam więc go za zamknięty.

Facet nie konieczne musi być wysoki. Wypracowałeś sobie dobrą posturę, w spodniach nie musi być nie wiadomo ile cm, wystarczy umieć się tym posługiwać. O twarzy nie idzie wiele powiedzieć bez wymienienia szczegółów, ale zapewne masz te 6/10 w mniemaniu niektórych kobiet, więc szukaj takiej 6/10 możesz mieć szanse skoro moją przeciętną kumpelę oceniłeś nawet do 9. Do osoby twierdzącej że opisałam jej znajomą to raczej nie, bo ona jest od dawna w stałym związku i nie "buja się" z jakimiś kolesiami :) pije okazjonalnie i nie zdarza jej się przeklinać

Nie powiedziałeś nic konkretnego, skoro uważasz ze jestes brzydki to pewnie tak jest. Inaczej nie powstałby ten temat a Ty miałbys dziewczyne jaka chcesz.

Przykro mi ale teraz kobiety patrza na wyglad nawet bardziej niż mezczyzni bo moga przebierac. Tak wiec jezeli liczysz ze jekas atrakcyjna dziewczyna zechce dac ci sie przeleciec bo przeciez mozna z toba o wszystkim pogadac to troche nawine wnioski wyciagasz. Taka kobieta bd szukala tego samego w ladnym opakowaniu. No jest jeszcze alternatywa ze bd z artakcyjna kobieta ktora bd cierpiala na czeste migreny z niewyjasnionych przyczyn :D

cała ta dyskusja jest bez sensu, skoro jestes nieatrakcyjny to niby dlaczego podnosisz łeb żeby miec atrakcyjną? to tak jakby kawałek zgniłego arbuza uwazał ze świezy arbuz to jego druga połowa

juz lepiej byc tym facetem co zamieszka na silowni niz brzydalem z fajnym charakterem