Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PuuPuu

Wielkie rozstępy-i co teraz? ;(

Polecane posty

Gość PuuPuu

Mam wielkie rozstępy, całe łydki sąnimi pokryte. Dosłownie całe. Są bardzo widoczne i czerwone. Nie da się ich nie zauważyć. Nie długo idę na wesele, chciałam założyć sukienke, ale nie wiem jak je zakryć. Czy cieliste rajstopy coś przykryją? Proszę o jakieś rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad sie wziely takie rozstepy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastagirl1992
Jeżeli rozstepy są czerwone to można jeszcze się ich pozbyć;-) za pomocą kremów na rozstepy ale to trzeba dłużej używać;-) rajstopy powinny zakryc a później staraj się używać kremów przeciwko rozstepmm;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
W okresie dojrzewania powstały. Wage mam w normie, nie chudne. Najgorsze jest to, że mam je prawie 2 lata i nie jaśnieją ani troche. Na udach tak samo, tyle że łatwiej je zakryć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Używam kremów, nie działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Kurcze, nie robiłabym z tego problemu gdybym miała kilka rozstępów, ale one pokrywają całe, obie łydki. Nie wiem jak to możliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Wypowie są ktoś? Proszę :( Nie wiem jak je zakryć, to naprawdę okropnie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kremy lub laser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Planuje laser dopiero w marcu/kwietniu, a wesele we niedługo. Nawet w tym roku nie opalałam się na plaży, ani bawiłam nad morzem bo jestem cała pokryta w rozstępach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PuuPuu Ja tez mam rozstępy, pod kolanami i na łydkach. Waga prawidłowa, pojawiły się, gdy zaczęłam dojrzewać. Powoli je akceptuję, bo co innego mi pozostało? Nigdy już nogi nie będą wyglądały dobrze, a szkoda życia na ciągłe zamartwianie i kompleksy. Trzeba się z tym pogodzić. Ludzie chorują na nieuleczalne choroby i pewnie chcieliby mieć "takie problemy" jak my. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Oczywiście, że jest wiele poważnych chorób, zdaje sobie z tego sprawe. Rozstępy nie są moją obsesją ani jedynym problem w życiu. W jesień/zime/wiosne zakryje je, ale w lato? Grzeje się w spodniach. Chce założyć sukienke, ale nie moge bo łydki i uda są dysłownie całe nimi pokryte. Gdyby to było kilka rozstępów to bez zastanawiania wskoczyłabym w szorty. I teraz jeszecze to wesele... nie wiem jak je zatuszować by nie były tak widoczne. Już nie mówiąc, że odstraszam od siebie celowo mężczyznwao wiem, że jak zobaczą takie nogi to tak czy siak będzie uciekał gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
*Mężczyzn, wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Doradzi ktoś coś? Proszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, wydaje Ci się. Wartościowy facet nigdy nie ucieknie od kobiety z powodu rozstępów! Ja pomimo moich okropnych rozstępów chodzę w sukienkach spódnicach (jedynie szorty zakładam dla rodziny im znajomych) :) Mam w du... ich zdanie innych. Przecież w upał nie będę chodzić w jeansach tylko dlatego, ze komuś mogą się moje nogi nie spodobać. Kochana pomyśl, uwierz, tego nie zmienisz a zamartwianie się nic tutaj nie da. Idź na wesele, uśmiechaj się! A jak będziesz się uśmiechać i świetnie bawić, to nogi zejdą na dalszy plan :) Musisz uwierzyć w siebie, to podstawa! Wiem coś o tym! Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Ale przecież wiadomo jacy są niektórzy ludzie... Wiem, źe mężczyźni będą to komentować, ludzie będą zwracać na nie uwagę. Kiedyś, już kilka lat temu spodobał mi się pewien chłopak pare lat ode mnie starszy, w końcu umówiliśmy się na randke, to było moje pierwsze tak poważne zauroczenie :). Wystroiłam się, ubrałam w sukienkę, rozstępy nie były jeszcze tak widoczne, ale pamiętam jak ten chłopak je zauważył i powiedział 'O Boże, jakie blizny' i to spojrzenie zdradzajce wszystko, takie obrzydzenie, nie chce żeby ktokolwiek patrzał tak na mnie. Fajnie gdyby jakiś wartościowy mężczyzna znalazał się, ale po co mu taka dziewczyna których pełno do tego z okropnymi rozstępami? Tego kwiata jest pół świata i do tego atrakcyjniejsze :) Naprawdę nogi mam w okropnym stanie i to nie jest KILKA rozstępów. Chce kupić jakieś dobre, cieliste rajstopy, myślicie, że Den 10 coś zakryje? Może samoopalacz jeszcze coś pomoże? Bardzo proszę o rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ten sam problem. Najwięcej mam ich po wewnętrznej stronie ud i na pośladkach. Co prawda już przybladły, ale porobiły się z nich takie szpary, wygląda to okropnie. O krótkich spodenkach czy mini mogę zapomnieć. W ogóle moje ciało to kompletna ruina, mam dopiero 20 lat, a ciało 40-latki po sześciu ciążach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moglabys pokazać zdjęcie swoich nóg? ciekawi mnie, czy naprawdę jest tak źle.jeśli jest ich dużo, to den 10 nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Nie umiem wrzucać tutaj zdjęć, pozatym zdjęcie nie odda tego jak moje nogi w rzeczywistości wyglądają. Gdyby było ich mało to nawet nie radziłabym się. Może opisze jak to mniej więcej wygląda. Mam bardzo bladą karnację, nogi są blade, rozstępy na łydkach są różnej wielkości, głównie długie, niektóre sięgają do końca łydki :( Ale nie są głębokie, niektóre przypominają rany jakbym cięła się żyletką. Są różowe, czerwone, niekóre fioletowe. Są na całej szerokości i długości łydek. Łydki mam raczej masywne :( Jaka może być przyczyna rozstępów na łydkach? Widze mnóstwo dziewczyn w sukienkach, szortach i nie mają rozstępów. Może powinnam iść do dermatologa? A den 15 wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może po prostu załóż długą, przewiewną, kolorową spódnicę, teraz takie są na topie i wszędzie tego pełno. Nawet jeśli nie na wesele, to taka rada, żeby się w lecie w spodniach nie gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
Nie chce zakładać spódnicy/sukienki maxi na wesele. Zwiewna typowo letnia bardziej na spacer pasuje niż na wesele. A w eleganckiej i długiej czułabym się źle. Ale dzięki za rade, w sumie zastanawiam się nad kupnem takiej spódnicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam na ramionach :( Wstydzę się chodzić w koszulkach na ramiączkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w lato w rajstopach??? kup sobie rajstopy w sprayu. Ponoć super nawet jak upał na dworze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PuuPuu
PuuPuu Ja też mam rozstępy na ramionach, pod pachą i tricepsie, ale jakoś noszę bluzki na ramiączkach, krótkim rękawie :D Mam praktycznie wszędzie oprócz pośladków i brzucha. Wypróbuje te rajstowy w spreju :) Może ktoś jeszcze coś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś coś jednak poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×