Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Janiakk

Utrata dziewictwa przy użyciu narzędzi (nie narządów)

Polecane posty

Gość Brunetka,,,
Nie ma, bo w końcu wkładanie stało się całkowicie bezbolesne. Wcale za tym drobnym dyskomfortem na początku masturbacji nie tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jerol z Rzeszowa
Bezbolesne, ale chyba wręcz przyjemne skoro to robisz. Przyjemniej wkładać/wyjmować, czy masować łechtaczkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"penis parzony we wrzątku... a masz chłopaka, że się tak zapytam...?" nie mam, jeszcze żaden nie był na tyle dzielny i mi oddany, by wytrzymać ową próbę miłości do mnie i troski o moje zdrowie intymne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetka,,,
Lubię te ruchy. Jak zaczynałam z mniejszymi rzeczami to tylko miałam je w środku i masowałam łechtaczkę. Jak obwód był od 11 cm i długość też na tyle i zaczęłam tym poruszać to od razu lepiej. Nawet nie tyle, że coś jest w środku, ale to tarcie daje najwięcej przyjemności. Właściwie już się nauczyłam co i jak. Mogę samymi r****mi przedmiotem do końca skończyć, ale samą łechtaczkę też masuję, głównie jak siedzę przed komputerem i coś oglądam, albo jak w trakcie okresu nie chcę nabrudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janiakk
Czyli kurde zdrowa kobieta... Samymi r****mi frykcyjnymi potrafi dojść, a to nie takie częste... Chłop będzie miał z Tobą dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetka,,,
Łechtaczka też ma swoje zalety, które bardzo sobie cenię. Łatwo szybko to zrobić i łatwo ukryć co się robiło wyciągając szybko rękę. Żeby zacząć nie trzeba nawet ściągać majtek, wystarczy tylko wsunąć rękę, wydzielina tak nie wycieka z pochwy i jak się masuje łechtaczkę to pod samą dziurkę na majtkach można podłożyć chusteczki żeby od razu wsiąkało co wypłynie, nie pracuje się robiąc większe ruchy dłonią i jest się w miarę nieruchomo ciałem to się nie spoci tak mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janiakk
Mówisz, że trzeba coś podkładać pod dziurkę - to aż tak dużo tego jest, że może majtki zmoczyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zacząć samej bo jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, że nikt więcej nie pisze bo było ciekawe. Ja sobie przebiłam błonkę wibratorem. Jestem bardzo zadowolona, dzięki temu nie mam już więcej lęków. Ciekawość potrafi męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×