Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzony przez kochającą

podobno kochana kobieta nigdy nie zdradzi

Polecane posty

Gość zdradzony przez kochającą

to kłamstwo! Pytam się tych wszystkich kochanych i kochających kobiet...do cholery dlaczego to robicie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdan ze Zbyszkowa
bo kobiety to k***y :classic_cool: i tyle :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta ktora kocha nie zdradzi tak samo facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z księżyca spadłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony przez kochającą
" gość kobieta ktora kocha nie zdradzi tak samo facet " halo!! już ustaliliśmy, że to nie prawda! pytanie jest teraz.....dlaczego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka nie prawda? jesli kocha nie zdradzi jesli zdradzila nie kochala proste! nie zdradza sie jak sie kocha a nie tylko mowi ze sie kocha:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony przez kochającą
nie chodzi o jej szczerość tylko moją ja mogę szczerze napisać, że kochałem i okazywałem to i zostałem zdradzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzony przez kochającą
no i teraz jest kwestia dlaczego kochana kobieta zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cherry Pitter
podobno mezczyzni slubujac kobiecie przez oltarzem zamierzaja dotrzymac slubowania... lub - w najgorszym wypadku potraktowac zone i matke jak czlowieka a nie jak niepotrzebnego smiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dornier Do-217
Bo kobiety to zwierzeta kierowane instynktami i hormonami 🖐️ Nie trac czasu na uczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kenett
Byłeś dla niej za dobry. To podstawowy błąd, bo całkowicie się odkryłeś. Świat jest pełen dobrych skrzywdzonych chłopaków, którzy nie wiedzą dlaczego zostali zdradzeni. Otóż... ... Im bardziej zatracasz się w miłości i oddaniu do kobiety, tym bardziej zwiększasz szansę, że przestanie cię szanować i w końcu zdradzi z jakimś "twardzielem - chamem", który dostarczy jej adrenaliny w postaci wyuzdanego seksu z brutalnym samcem. A gdy już znudzi się tym lub dostanie parę razy łomot, zatęskni znów za spokojnym, dobrym facetem, swoim mężem, narzeczonym lub chłopakiem. I tak do czasu, gdy znów jej się to znudzi... Stara prawda, wielokrotnie potwierdzona choćby na alehistorie pl , gdzie wnioski są szokujące ale prawdziwe, bo na bazie tysięcy prawdziwych historii, które to potwierdzają. Ja dowiedziałem się też, że nie należy wybaczać w takiej sytuacji , tylko pogodzić. Ci co wybaczali, przestrzegają pozostałych, że zdrada i tak się powtórzyła. Bo wybaczenie zostało potraktowane jak przyzwolenie.... bo zawsze wybaczysz. I tyle w temacie. Większość kobiet i tak w końcu zdradzi, jeśli staniesz się jej podnóżkiem, bankomatem i świata poza nią nie będziesz widzieć, ani mieć. Wtedy... po zawodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kenett to samo idzie w drugą stronę,dobre oddane kobiety są zdradzane i cierpią ale są też ludzie którzy nie przestają szanować kogoś dobrego a jeszcze bardziej go za to doceniają np ja ;) nigdy nie gustowałam w "brutalach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego uważam że jak ktoś zdradzi to nie dlatego że jego partner był "za dobry" ale dlatego,że po prostu ma k******ą naturę nie ma zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"podobno kochana kobieta nigdy nie zdradzi" - hahahahaha dobre dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana zdradzi ale kochająca nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umówmy się - jeżeli ktoś was zdradził to was nie kochał. Nie dorabiajcie sobie do tego jakiejś chorej ideologii. To działa w drugą stronę - jak się kocha, to się nie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsdh
p********ie, zdradzilam a bardzo kochalam, taks ie zdarzylo ze kochalam wiecej niz jednego faceta, po zdradzie wybralam i odeszlam, do dzis kocham ich obu ale takie zycie, niemozna miec wszystkiegop nie zdradzaja brzydule i laski ktore nie maja powodzenia u mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łudzić się rzecz ludzka
Atrakcyjna kobieta zawsze będzie bronić się przed zakazanym owocem. Laski brzydkie, bez powodzenia, mogą spać spokojnie, o takie chłop nie musi się martwić, ale kobiety piękne, interesujące, zawsze będą adorowane, rozkochiwane, działają jak magnez i przyciągają równie fajnych mężczyzn, trzeba być naprawdę silnym, żeby się oprzeć a przecież nie ma szczepionek p/zakochaniu w drugim mężczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj moja droga, nie wiem ile masz lat, ale ty będziesz stała na stanowisku że kochałaś i zdradziłaś, a ja że NIE KOCHAŁAŚ i zdradziłaś. Jedna drugiej nie przekona. Jak się kocha obu, to się wycofuje i zastanawia z kim chcę być a nie smakuje jednego i drugiego, usprawiedliwiając się "no bo kocham obu". Rozumiem że w taki sposób można pokochać też 3, 7 a i nawet cały pułk wojska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi, nie umiecie po prostu powiedzieć NIE? Wiele razy jak byłam z dziewczynami w klubie ktoś chciał postawić drinka, ktoś prosił o numer telefonu, ktoś się narzucał tańcem, itd...- mówi się "Nie dziękuje, mam kogoś" i już a nie flirtuje - bo po co? Abym poczuła się lepiej? Po to mam faceta który mnie kocha i potrafi zaspokoić w 100%. Moje przemyślenia, ale pewnie zaraz znikną w kafeteryjnym spamie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanna
Nigdy nie zdradziłam, bo kochałam i myślałam, że jestem kochana. Nie byłam i on zdradził. Właśnie dlatego, że nie kochał. To proste: gdy umiera więź, puszczają hamulce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanna
I nie zgodzę się z Kenettem. Dla mnie nie ma "za dobrego" mężczyzny. Nie potrzebuję adrenaliny ani "samczości", lecz poczucia bezpieczeństwa i obustronnego zaufania. Dobry, jak to określasz, samiec to taki, który mi to zapewnia. Wyuzdany seks to mit. Ten z kochającym mężczyzną stawiam o wiele wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanna
I nie zgodzę się z Kenettem. Dla mnie nie ma "za dobrego" mężczyzny. Nie potrzebuję adrenaliny ani "samczości", lecz poczucia bezpieczeństwa i obustronnego zaufania. Dobry, jak to określasz, samiec to taki, który mi to zapewnia. Wyuzdany seks to mit. Ten z kochającym mężczyzną stawiam o wiele wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanna
I nie zgodzę się z Kenettem. Dla mnie nie ma "za dobrego" mężczyzny. Nie potrzebuję adrenaliny ani "samczości", lecz poczucia bezpieczeństwa i obustronnego zaufania. Dobry, jak to określasz, samiec to taki, który mi to zapewnia. Wyuzdany seks to mit. Ten z kochającym mężczyzną stawiam o wiele wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×