Mam termina na marzec i jestem rozczarowana.

Nie lubię tego miesiąca, mam z nim złe wspomnienia. Zawsze chciałam żeby moje dziecko urodziło się w lutym, kwietniu, sierpniu, wrześniu, lub grudniu. Ale nigdy w marcu, staraliśmy się parę lat, specjalnie się zabezpieczyliśmy żeby nie na marca a u taki zonk. Wiem że to głupie, że powinnam się cieszyć że zaszłam w ciąże ale ja czuje się rozczarowana tym marcem :(

zaraz mnie pewnie za to zjedziecie

tego jeszcze chyba nie bylo, plus za cos nowego :D Owszem, zjada cie. One wierza w kazda glupote ;-)

tez mialam takie mysli tyle ze mialam ternin na luty.. i co .. poronilam a teraz mam zal do siebie ze mi sie miesiac nie podobal ..

o jak mi przykro...

ciesz się, że jesteś w ciąży, niektórzy latami się starają i dla nich taki problem, że dziecko urodzi się w takim a nie innym miesiącu to...

No to teraz będziesz miała dobre wspomnienia. Marudzisz i szukasz problemów, ale w ciąży to normalne ;) A dziecko na wiosnę to fajna rzecz, sama urodziłam w marcu i uważam że lepszej pory roku nie mogłabym wybrać, akurat do lata trochę podrósł, pierwszą zimę jeszcze grzecznie przesiedział w wózku, na drugą już dobrze biegał, szybko mogliśmy wychodzić na spacery...

a na jaki dzien masz termin bo jak poczatek lub koniec marca to mozesz na luty lub kwiecien urodzic u mnie tez było na marzec i nie chciałam na marzec urodzic i urodziłam koncem lutego na szcescie nie bylo wtedy 29 dni bo tez nie chciałam zeby urodzic 29 lutego i sie udało

18.03.2014

justa a Ty czemu nie chciałaś w marcu? co Wy macie do tego marca? moim zdaniem to swietny miesiąc, od razu w człowieku budzi się wiosna:)

a to nie wiadomo bo możesz urodzić 3 tygodnie przed to będzie luty nie myśl o tym na razie bo masz czas ciesz się tym stanem o ile oczywiście nie wymiotujesz bo ja miałam wymioty od 2 miesiąca do 5 i masakra była;)) ale jak zobaczyłam córeczkę to się zapomina i o bólu i o wymiotach ;)))

miałam na 8 marca hehe na dzien kobiet ale nie chciałam zeby miała urodziny i dzien kobiet razem wiec pomyślałam ze mogłaby sie troszke wczesniej urodzic na luty tam pare dni nie zrobi różnicy i ma fajna date urodzenia 27.02.2011 ;))) a i w marcu zawsze jest post !!!!!!!

po pierwsze: co jest takiego fajnego w dacie 27.02.2011? nie pytam złośliwie, tylko nie wiem czego świetnego się w tej dacie dopatrzyłaś? ja np. mam urodziny w listopadzie i uważam ze to fajny miesiąc;) i tez jest post i myślisz że ktoś się tym przejmował?;) imprezy były jak ta lala :D doszukujecie się bzdur, marzec to fajny miesiąc, idzie wiosna, wszystko budzi się do życia- miło:)

jeśli nie dostanę @ to też wypada na marzec, lepiej trafić nie mogło:)

jestes zdrowo j******a- może urodzisz w 6stym miesiącu i będziesz cieszyć miche ,ze w styczniu urodziłaś- p*****lnięte babsko

Tylko ze w listopadzie jest adwent i post jest zniesiony.

A co ja mam powiedziec jak dzieci mam z grudnia, wszystko naraz w tym grudniu - mikolajki, swieta, urodziny, a potem dlugo dlugo nic i z owu czekaj az do grudnia. I jesCze zeby urodIny rozlozone byly jakos w roku ale nie: dwoje dzieci mam z grudnia, ja nestem z listopada, maz ze stycznia i teraz mam termin znowu na styczen i co, cala rodzina swietujemy jednym ciagiem a pozniej czekaj na impreZy caly rok...

ja rodze w listopadzie, przed sama zima, wiec za bardzo z takim noworodkiem nie pospaceruje, cala zime w domu bede gnic razem z malutka. w marcu dla mnie byloby idealnie, na poczatku wiosny, mozna chodzic codziennie z dzieciatkiem na spacery to i dla dziecka zdrowo i zrzucanie wagi szybciej idzie.

Popieram goscia wyzej. Marzec to idealny termin, zaluje ze mi sie nie udalo.

Ty dwa posty wyzej, cala zime chcesz z dzieciakiem siedziec w domu, normalna jestes? Urodzilam 16 listopada, tydzien w szpitalu, 6 dni w domu i codzienne na spacer, chyba ze bylo ponizej 15 stopni-ze 3 razy przez cala zime, potem sie bd dziwic zeci dzieciak choruje

grudzien - jak dla mnie super miesiac , spacery jak najbardziej - tylko przy wielkich mrozach siedzialam w domu ale cale szczęście malo ich bylo ;) dziecko ma prawie 20 mcy i do tej pory zadnej choroby - nawet kataru nie mialo :)

ja pierwsze dziecko urodzilam w pazdzierniku i na spacery chodzilam teraz mam termin na listopad i tez jest ok jak dla mnie.Szczeze to jest mi to obojetne ktory miesiac wazne by dziecko zdrowe:)

No po paru latach starań to jest najbardziej istotne, że urodzi się w marcu... Oddaj je do okna życia, bo nie spełnia Twoich wymagań...

Marzec, kwiecień to super czas, dzień się robi coraz dłuższy, coraz cieplej...ja urodziłam w połowie października i jak dla mnie niezbyt termin ;), zanim się ogarnęliśmy po porodzie zrobił się listopad i tak smętnie, dni coraz krótsze, coraz zimniej, na spacery chodziliśmy bo bym zwariowała. ale niezbyt miło wspominam te pierwsze miesiące z małym od 15 siedzenia przy sztucznym świetle :O i czekanie na powrót męża z pracy.

Nie zrozum cie zle ja ciesze sie z ciazy ale ten marzec mnie dobil bo wszystko co zle wydarzylo sie w marcu moje poronienia w marcu rok po roku 2 razy. Smierc bliskiej osoby w marcu. I nie lubie tego miesiaca bo jest dla mnie bardzo smutny mam zle wspomnienia.

Ja miałam termin 28 luty/1 marzec-urodziłam 24.01 o 3:25 wiec modl sie zeby bylo w tym marcu bo potem bedziesz sie zastanawiac czy dziecko zyje i w jakim jest stanie..?

Trochę rozumiem, ale też bez przesady, tak chciał los :) Ja bym nie chciała rodzić na przełomie roku, taki wtedy marazm jest, dziecko albo ma rok do tyłu jak sam koniec roku, albo będzie wiecznie najstarsze w swoim roku, jak sam początek ;). No ale jakby było, to wiadomo super, takie tylko gadanie :)

heh jak urodzisz-to bedzie ci bez znaczenia w jakim to było miesiącu,bedziesz wariowac ze szczescia:) moja córcia-z marca,tyle ze baranek:)

no to skoro tak nie lubisz marca to narodziny Twojego dziecka Ci ten miesiąc odczarują:) marzec jest ok:)

kazdemu ma prawo marzec sie podobac lub nie co komu do tego rozumiem autorke ;)))) a te co tak pisza ze lubia to niech sobie rodza w marcu!!!!!!!!!!!!!!!