Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zero sezu w ciazy, bo mąż ciagle ma wymówki

Polecane posty

Gość gość

albo zmeczony albo brzuch mam juz za duzy itp. I tak od połowy ciazy , dodam ze drugiej. W pierwszej nie bylo problemu wygladam normalnie, za chwile rodze a przytylam tylko 7 kg.Fakt, brzuch spory ale jaki ma teraz byc ? Wczesniej to tylko wymowki, widze ze patrzy na mnie z dstansem,wydaje mi sie, ze kijem nie chcialby mnie dotykac. Nie przytula z reszta tez. Ani razu nie powie nic milego na temat mojego wygladu, za to ze mam pryszcza, roztargane wlosy czy dzisiaj wymyslil, ze chyba mam grzybice stóp, bo kolor pazokci mu nie pasuje .... i tak sobie mysle, ze czuje sie jak tredowata w tej ciazy i nie wyobrazam sobie, ze po prodzie nagle sie cos odmieni i bedzie wszytsko dobrze miedzy nami. Seksu sobie juz tez nie wyobrazam, czuje sie strasznie nieatrakcyjnie, mimo ze nic nie mozna mi zarzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sexu oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam podobnie, przytyłam w ciąży malo a mąż od połowy cąży unikał seksu, czułam się jakoś taka samotna itd... po porodzie wszystko wróciło do normy. wszystko wróci do normy, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za gnojek....może ma kogoś na boku albo ma jakies problemy np. w pracy i czuje sie niedowartościowany i wyżywa się na tobie aby poczuć się lepiej. Mój były się tak zachowywał. Mi aprner nigdy nie powiedział, że źle wyglądam ( jestem w 35 t.c. ), wie, że ciężko mi wydepilowac nogi i nie zrzędzi gdy go drapię. W sumie wydaje mi się, że jest bardziej czuły niz przed ciążą. Seks uprawiamy bardzo częśto, choć za każdym razem się pyta czy na pewno mogę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie wiem co sie stalo, wedlug niego nic.Tak wyszlo po prostu czuje sie jak tredowata, dbam o siebie tak jak zawsze. jest dla mnie oschly, nie patrzy na mnie jak na kobiete ani zone czy matke w ciazy. Patrzy na mnie krytycznie, mimo ze zzwyczaj nic nie powie...wystarczy , ze sie tak zachowuje A dzis jakos mi wyjatkowo smutno, bo sie ladnie ubralam na niedziele , chcialam czuc sie dobrze to przyczepil sie moich stop. A pozniej jeszcze poczytalam co moze przyspieszyc porod i m.in seks, meska sperma... i taki żal w sercu, ze seks dla mnie nieosiagalny od miesiecy wiec o czym tutyaj mowic tuz przed porodem. Tak sie odzwyczailam i mam taka zadre w sercu, ze po pologu nie wyobrazam sobie zaczac wspolzycia na nowo.Z reszta byc moze nie bede miec tego problemu, bo dlaczego jemu mialoby sie chciec pozniej ?? nie rozumiem i źle mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno nikogo nie ma a w pracy ma stresy itd ale zawsze taka prace mial.Teraz awansowal, dostaje o wiele wieksze pieniadze wiec z ptracy jest zadowolony.TYlko ze mnie juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze napisze, ze nie wymawiam sie ciąża w niczym, niczego nie oczekiwalam przez te 9 miesiecy i mysle, ze to byl błąd. Traktuje mnie jak zawsze pod wzgledem obowiazkow, noszenia ciezkich rzeczy itd.Jakby nie widzila, ze mam ten wielki brzuch..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co zacznij go olewac teraz i po porodzie takze. Po prostu odzywaj sie do niego tylko wtedy kiedy musisz. Nie przejmuj sie nim tak bardzo bo wpadniesz w depresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz to wlasnie jest blad. Bardzo czesto popelniany przez zony on powinien wokol ciebie skakac. Dlaczego sobie to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak mam depresje z tego powodu, tylko ze w dzien o tym nie mysle wieczorami mnie nachodzi nie raz mysle sobie, po co myjesz te wlosy, czeszesz sie, ubierasz ladnie, malujesz, golisz nogi itd... i tak nikt tego nie zauwaza. A mimo wszytsko staram sie dbac o sobi i mysle sobie, ze mi to potrzebne dla samej siebie, zeby nie czuc sie zupelnie jak wstretna, cuchnaca, tredowata baba. Czekam z utsknieniem na porod, bede miec mniej czasu na rozmyslanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo czuje sie dobrze w ciazy i lubie byc aktywna, mimo ze nie pracuje dbam o dom i starsze dziecko, zalatwiam wszytski sprawy, w niczym nie potrzbowalam pomocy. Nie oczekiwalam za to jakis specjalnych pochwał, ale czasem jakis miły komplement sprawilby mi przyjemnosc... ale dopiero teraz do mnie to dochodzi, ze nie jestem nikim specjalnym dla niego.Ani atrakcyjna zona ani matka jego drugiego dziecka, o ktora trzeba sie jakos troszczyc. Tyle, ze jestem.Ugotuje, upiore itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sobie znalazł pomoc domową... Ja mowilam powaznie z tym olewaniem go. Mysl o sobie i wygladaj ladnie tez dla siebie a nie dla idioty ktory nie jest ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki w zasadzie to go olewam, dzisiaj mnie tak wkurzyl ta grzybica , bo tylko to "zauwazyL", ze od poludnia sie nie odzywam. Jeszcze focha strzelil, ze mi nic powiedziec nie mozna... wiec muw ygarnelam, ze mozna ale dla rownowagi moglby czasem powiedziec cos milego a nie w sytuacji, kiedy mnie od miesiecy nie dotyka a specjalnie wuszukuje moje wady , oczekuje jeszcze podziekon za zwrocenie mi uwagi .Debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem jak mozna tak traktowac matke swojego dziecka to skonczony cham i prostak. Nie wiem czemu ale mam wrazenie ze on probuje cie do siebie zniechecic z jakiegos powodu. Przy pierwszej ciazy tez sie tak zachowywal, pomagal przy dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pierwszej ciazy nie mielismy w ogole takich problemow a ojcem jest po prostu super, naprawde stworziny do bycia ojcem. Wydaje mi sie, ze jemu sukcysy pracy i pieniadze wywracaja w glowie, czuje sie wazniejszy ? lepszy ? a ja niczym mu nie imponuje, zwykla, szara zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm czyli domyslam sie ze on pracuje a ty zajmujesz sie domem i dziecmi. Masz wogole czas dla siebie? Cos co lubisz robic w wolnym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowalam do polowy ciazy, bo moje dziecko to przedszkolak a teraz tylko dom\ jestem taka sama jaka bylam , lubie w wolnym czasie ksiazki, internet filmy.Jestem raczej spokojna, ale taka mnie bral za zone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam tak samo.w ciąży przytyłam mało bo 6.5kg,zawsze dbam o siebie a mąż również mnie unikał.wolał nawet siedzieć w drugim pokoju,wieczory osobno.sexu wcale.niestety po porodzie się niewiele zmieniło.mała ma pół roku a kochaliśmy się pare razy i to tylko dlatego że już mu wykrzyczałam to co myślę o tym. temat się powielił u nas bo przy pierwszej ciąży było tak samo. dopiero jak dowiedziałam się że mąż po prostu sam sobie dogadza i ma z tym problem to się wiele zmieniło.teraz pewnie jest tak samo,ale nie chce mi się już drugi raz przechodzić przez takie upokorzenie...prosić o sex...o nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×